TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter

Last Minute niekoniecznie atrakcyjne

Kredyt stał się łatwo dostępnym, ale wciąż ryzykownym sposobem na sfinansowanie nie tylko urlopu, ale innych przyjemności, które wymagają posiadania większej sumy gotówki. Znając odwieczną prawdę, że co tanie to drogie, może warto zainwestować w wakacje u pewnych touroperatorów. Ostatnie zawirowania na rynku turystycznym powinny być dobrą przestrogą dla amatorów tzw. lastów za pół darmo.


Kredyt na wakacje to nic złego. W zależności od wysokości kwoty pożyczki dostaniemy go albo od ręki, albo konieczne będzie dostarczenie wymaganych dokumentów poświadczających np. nasze zarobki, tudzież wkład własny.

Jak radzi swoim czytelnikom Dziennik Gazeta Prawna warto najpierw zasięgnąć rady i przejrzeć ofertę swojego banku. Wybór placówki, w której jesteśmy stałym klientem może zaowocować korzystniejszymi warunkami umowy spłaty kredytu.

Osoby, które nie posiadają zdolności kredytowej często dają się złapać w sidła tzw. parabanków. Należy jednak pamiętać, że to powinna być ostateczność. Bowiem oprocentowanie w takiej placówce jest nawet kilkunastokrotnie wyższe, niż w przypadku kredytu w banku. A stąd prosta droga do zaciśnięcia sobie pętli wokół szyi. Zdarza się, że z braku pieniędzy decydujemy się na spłatę kredytu kolejną pożyczką. Koszty obsługi coraz wyższe - zadłużenie gwarantowane.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
kredyt wakacje na kredyt zadłużenie bank parabank Dziennik Gazeta Prawna oferta urlop




Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję