OLT Express - problemy z organizacją?

OLT Express to nowe linie lotnicze na polskim niebie. Bardzo szybko zjednały sobie pasażerów oferując konkurencyjne ceny oraz proponując bogatszą, niż dotychczas siatkę połączeń krajowych. W planach przewoźnika są także rejsy zagraniczne.

Obecnie OLT realizuje 24 połączenia między dziewięcioma polskimi miastami. Ceny wahają się od 99 zł za lot, a nawet 50 zł w specjalnej promocji dla studentów, osób poniżej 18 r.ż. oraz seniorów (powyżej 60 r.ż). Ponadto obiecał połączenia zagraniczne w cenie od 149 zł w jedną stronę.

Atrakcyjne ceny nie przekładają się jednak na jakość niektórych usług OLT Express. Tylko w ciągu pierwszych dziesięciu dni działalności przewoźnika połowa rejsów została zrealizowana z opóźnieniem. Prawie 30-proc. z nich było opóźnionych powyżej 15 minut, a 21-proc. poniżej 15 minut. Przedstawiciele linii uważają, że powodem utrudnień jest ograniczona przepustowość polskich lotnisk oraz niewystarczające możliwości operacyjne firm przygotowujących rejsy, w tym odladzanie maszyn, dowóz pasażerów do samolotu, tankowanie paliwa oraz dostarczenie cateringu. Liczba tych operacji od momentu wejścia przewoźnika na rynek wzrosła kilkukrotnie.

Emocje i zachwyt ze strony pasażerów szybko opadają. Problemem są nie tylko ciągłe spóźnienia, niektóre nawet kilkugodzinne jak samolot z Rzeszowa do Gdańska, który miał wylecieć o 13:30, a wyleciał o 17:30. U nas na forum pojawiły się doniesienia, że kontakt z przewoźnikiem jest utrudniony. Pasażerowie skarżą się na brak możliwości otrzymania faktury vat za bilet, z przyczyn technicznych została wstrzymana odprawa online. Jednym słowem "żenada organizacyjna" - napisał jeden z czytelników. "współpraca z agentami mimo deklaracji żadna, brak faktur, call center żenujące- po 37 próbach dodzwoniłem się po 12 minutach oczekiwania" - skarży się forumowicz. Inni chwalą, a wręcz usprawiedliwiają przewoźnika "miła obsługa lot o czasie poczęstunek na pokładzie za tą cenę nie wymagajmy nie wiadomo czego to dopiero początki ".

Być może, przewoźnik wprowadzając tak atrakcyjne ceny, musiał na czymś zaoszczędzić?