Jak się promować na Facebooku?

Branża turystyczna na Facebooku ma się coraz lepiej. Ten najpopularniejszy obecnie serwis społecznościowy staje się równocześnie serwisem rekomendacyjnym.

Z raportu przygotowanego przez NapoleonCat.com wynika, że na Facebooku jest prawie 3 tys. stron hoteli i blisko 2 tysiące stron mniejszych i większych biur podróży.

"Warto także analizować sezonowe zachowania zarówno internautów jak i aktywności samych biur podróży na Facebooku. Obserwujemy tu dwa szczyty: na początku sezonu zimowego i letniego" - zwraca uwagę Oskar Berezowski, analityk NapoleonCat.com.

Zmiany wprowadzane przez Facebooka czynią go także narzędziem w rękach marketingowców. Jak twierdzą autorzy raportu, w żadnym innym portalu społecznościowym nie można tak precyzyjnie kierować przekazu reklamowego. Raport jest dostępny na stronie napo.ly

W Polsce najwięcej użytkowników Facebooka zainteresowanych jest krajami europejskimi. Oznacza to, że osoby te szukają informacji o danym państwie (także kulturalnych, politycznych, społecznych). Liderami są Włochy, Francja, Hiszpania i Wielka Brytania. Dlaczego to takie ważne? Społeczności to miejsce, gdzie skuteczność komunikacji często zależy od kontekstu. Wiedząc czego szukają ludzie, łatwiej jest przygotować strategię komunikacji.

Ma to znaczenie nie tylko dla komunikacji, ale i targetowania reklam. Cenną informacją dla biur podróży może być fakt, że Egipt i Tunezja to kraje, którymi najczęściej interesują się Polacy spośród najpopularniejszych destynacji turystycznych w Afryce. Dane te pochodzą z informacji o zainteresowaniach dostępnych w panelu reklamowym Facebooka.

Autorzy raportu zbadali ponad 6500 tysiąca stron biur podróży, hoteli, linii lotniczych, lotnisk, muzeów, blogów podróżniczych. W ich założeniu ma to pozwolić czytelnikom na zrozumienie schematów zachowań osób, które są zainteresowane turystyką i na skuteczniejsze prowadzenie działań marketingowych w największym serwisie społecznościowym świata.