Turystyka językowa w rozkwicie

Wzrasta zainteresowanie ofertami wycieczek połączonych z nauką języków obcych. Obecnie turystyka językowa jest najdynamiczniej rozwijającą się gałęzią turystyki. Połowa biur, tudzież placówek zajmujących się organizacją tego typu wyjazdów tylko w I kwartale 2012 odnotowała wzrost sprzedaży imprez językowych, w porównaniu do analogicznego okresu sprzed roku.

Według raportu The Association of Language Travel Organisations (ALTO) liderem na rynku turystyki językowej są Chiny. Tylko w ciągu pierwszych trzech miesięcy roku agencje zaobserwowały 75-proc. wzrost liczby chętnych na wakacje połączone z nauką języka obcego. To samo dotyczy Turcji, Wielkiej Brytanii i Kolumbii. Skoki na poziomie 33% notują też biura z Hiszpanii, Włoch oraz Pakistanu. W Polsce, jak podała agencja Language Abroad wzrost ten jest rzędu 20-30% - porównywalnie z sytuacją w Australii, Południowej Korei czy Kanadzie. Mimo to jest to tendencja zwyżkowa, pod tym względem plasujemy się w gronie rynków wschodzących.

Oferta wyjazdów językowych w Polsce z każdym rokiem się powiększa. Obecnie na polskim rynku znajdziemy oferty z około 100 szkół nawet z najbardziej odległych Regionów kuli ziemskiej. Przywita nas taka egzotyka jak: Argentyna, Australia czy Rosja. Szacuje się, że rocznie na zagraniczne kursy wyjeżdża około 40 tys. Polaków.

Do najpopularniejszych obecnie kierunków turystyki językowej należą: Stany Zjednoczone, Kanada i Wielka Brytania. Ten pierwszy najchętniej wybierany jest przez Chińczyków, Koreańczyków i Japończyków. Natomiast wśród Rosjan, Pakistańczyków i Włochów najbardziej atrakcyjna jest Wielka Brytania. Spadek popularności odnotowały natomiast takie kierunki jak Francja, Niemcy, Hong-Kong i Nowa Zelandia. Wielka Brytania to także atrakcyjny kierunek językowych wyjazdów Polaków, Rosjan, Czechów i Hiszpanów.

Państwa zyskują na atrakcyjności wraz z organizacją wydarzeń na większą skalę. Podobny trend zaobserwowano w Wielkiej Brytanii, gdzie w związku z tegoroczna Olimpiadą w lutym już zamykano wstępne rezerwacje, podnosząc jednocześnie opłaty sezonowe nawet o 100%. W związku z czym Malta stała się dobrą alternatywa dla tych, dla których zabrakło miejsca na Wyspach.

W tym roku turystów, którzy planowali obóz językowy odstraszyć mogły wysokie kursy funta i dolara amerykańskiego. Malta zyskała na niskich cenach kursów i bogatej ofercie brytyjskich szkół działających na wyspie. Obecnie jest to najtańszy kierunek wyjazdów językowych. Spodziewane w tym sezonie jest oblężenie przez turystów z Rosji, Turcji i Włoch. Jeśli chodzi o odsetek Polaków wybierających ten kierunek, jest nas zaledwie 3-4%.