Mizerny ruch lotniczy w Polsce

Transport lotniczy w Polsce powoli odradza się. Krajowe lotniska zyskują na znaczeniu, mimo to wcale nie jesteśmy tak skorzy do podniebnych podróży jak nasi europejscy sąsiedzi. Polska znajduje się na 15 miejscu w Unii Europejskiej, pod względem liczby pasażerów obsłużonych na krajowych lotniskach - wynika z zestawienia Eurostatu. Dane nie pokazują jednak jaki procent podróży odbywają obywatele danych państw a jaki odsetek stanowią podróżni przyjezdni.

Na pierwszym miejscu pod względem korzystania z połączeń lotniczych jest Wielka Brytania - 193 mln osób skorzystało z lotnisk na terenie wysp. Niemcy uplasowały się na drugiej pozycji z ponad 166 mln pasażerów połączeń lotniczych. Najdalej w zestawieniu znalazła się Hiszpania z liczbą 153 mln pasażerów. W celu uniknięcia podwójnego liczenia wzięto pod uwagę wyłącznie miejsca odlotu. Najwyższa nota Wielkiej Brytanii to zasługa z pewnością popularności lotnisk jako jednych głównych portów przesiadkowych w Europie.

Pod względem liczby pasażerów w ruchu krajowym pierwsze miejsce zajmuje Hiszpania - ponad 38 mln. Na jednego obywatela tego kraju przypadają średnio 3,3 podróże lotnicze. Dla Wielkiej Brytanii wskaźnik ten wynosi 3,1, a dla Niemiec 2. Włochy są na drugim miejscu pod względem popytu na połączenia krajowe z 30 mln podróżnych. Niewiele mniej uzyskała Francja - 25,9 mln.

Polski ruch lotniczy na tle Europy Zachodniej wygląda mało interesująco - zaledwie 18,4 mln podróżnych. Pod względem liczby pasażerów na krajowych lotniskach jesteśmy za Grecją, Portugalia, Austrią i Irlandią. Lepiej nie jest także pod względem liczby lotów przypadających na pojedynczego mieszkańca. Jak wynika z zestawienia jedna podróż lotnicza przypada na dwóch Polaków. Gorsi od nas są tylko Rumuni i Słowacy.

Najlepiej rozwiniętymi państwami spoza Unii Europejskiej pod względem transportu lotniczego są Norwegia i Szwajcaria. Na jednego mieszkańca przypada kolejno 4,8 i 6 podróży lotniczych.