Kryzys dotknie portugalską turystykę?

Portugalia, jeden z najpopularniejszych regionów turystycznych w Europie, boryka się z kryzysem. Z roku na rok brakuje miejsc pracy. Kolejny spadek zatrudnienia odnotowano w maju bieżącego roku. Wyjście z kilkunastu-procentowego bezrobocia może okazać się zbyt trudne w związku z pogłębiającą się recesją.

Co prawda w maju odnotowano spadek bezrobocia, ale liczby te nie są zadowalające. W ubiegłym roku liczba osób uprawnionych do zasiłki spadła o około 80 tys., w tym roku od kwietnia bezrobocie zmniejszyło się o nieco ponad 30 tys. - podało Ministerstwo Pracy. W tym roku bezrobocie sięgnęło 24-proc.

Obecnie siłą napędzającą hiszpańską gospodarkę jest właśnie turystyka. Brak miejsc pracy w dochodowym sektorze, może spowodować trudności w planowanym obniżeniu deficytu o ponad połowę.

Wiele wskazuje na to, że Portugalia będzie kolejnym krajem starającym się o dofinansowanie. Niepokój wzbudziły spekulacje o konieczności wsparcia systemu bankowego. Niegdyś opłacalne sezonowe zatrudnienie stanowiło podstawę przychodu z turystyki. Obecnie nawet taki układ staje się mało rentowny dla pozbawionych finansów hiszpańskich firm - zauważa Thibault Mercier, ekonomista BNP Paribas w Paryżu.