Blue Rays z Warszawy ogłasza upadłość?

Właśnie zgłosiło utratę płynności finansowej biuro podróży Blue Rays z Warszawy. W tym momencie poza granicami kraju przebywa 414 osób - podała telewizja TVN CNBC. To prawdopodobnie kolejna już w tym miesiącu upadłość polskiego touroperatora.

Zdaniem Urzędu Marszałkowskiego gwarancja, którą posiada organizator powinna wystarczyć do sprowadzenia podróżnych zza granicy. Wynosi ona 313 tys. dla umów po 6 czerwca 2012, a 186 tys. zł dla umów sprzed 6 czerwca. Ubezpieczyciel to znów TU EUROPA SA.

Większość turystów powróci do kraju planowo. Pierwsza grupa 81 osób wróci 27 lipca br. z Hurghady (do Katowic przyleci 59 osób, do Warszawy - 22 osoby). Na poniedziałek, 30 lipca br. zaplanowane są kolejne, planowe powroty 226 osób z Hurghady (do Katowic przylecą 163 osoby, do Warszawy - 63 osoby). Na ten dzień planowane są także dodatkowe, wcześniejsze powroty. Tego dnia ze względu na nieopłacenie hoteli do kraju wróci 99 turystów, którzy mieli przebywać w Hurghadzie do 6 sierpnia br.

31 lipca br. powróci planowo do Katowic 6 osób z Sharm El Sheikh, a 7 sierpnia br. do Warszawy powrócą do kraju planowo 2 osoby wypoczywające w Sharm El Sheikh.

Ponieważ biuro podróży zarejestrowano na terenie Mazowsza, Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego jest zobowiązany, na mocy ustawy o usługach turystycznych, do zapewnienia turystom powrotu do kraju. Samorząd Województwa Mazowieckiego nie ponosi żadnej odpowiedzialności materialnej za zobowiązania Blue Rays. Zarówno powroty turystów do kraju, jak i roszczenia osób, które wykupiły wycieczki, a z nich nie skorzystały będą wypłacane do kwoty gwarancji ubezpieczeniowej.

Touroperator oferował wycieczki do Egiptu. Był powiązany z biurem Alba Tour, które ogłosiło kilka dni temu bankructwo. Według relacji właściciela biura to właśnie upadłość Alba Tour pociągnęła jego biuro na dno. Agenci przestali wpłacać zaliczki i biuro straciło płynność finansową.