Co dalej z hotelem przy lotnisku?

Zarząd warszawskiego lotniska unieważnił przetarg na dokończenie obiektu hotelowego, który jest zlokalizowany na przeciwko Terminalu 2.

Wykonawcą inwestycji miała być austriacka firma Alpine, która rok po rozpoczęciu budowy ogłosiła upadłość układową. Pięciogwiazdkowy hotel Renaissance miał być gotowy jesienią ubiegłego roku.

Natomiast w styczniu tego roku władze PPL ogłosiły przetarg na dokończenie prac. Na to działanie przeznaczyły 93 mln złotych. Swoje oferty przedstawiły dwa konsorcja: Hochtief i Warbud oraz Porr i Teerag. Jednak za dokończenie rozpoczętej już budowy inne firmy chciały prawie 2 razy więcej pieniędzy niż przygotowały na ten cel władze portu lotniczego.

Obiekt powstaje na wielopoziomowym parkingu, tuż przy Terminalu 2. Inwestorem jest przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze. Po ukończeniu hotel ma działać pod marką Renaissance należącą do sieci Marriott. Budynek został zaprojektowany przez pracownię JEMS Architekci. Według planów będzie miał kształt litery V i zostanie obłożony czarnymi panelami. W hotelu będzie 220 pokoi oraz sala balowa.

Na dzień dzisiejszy nie wiadomo jeszcze jaką decyzję podejmą PPL. Zarząd może ogłosić nowy przetarg, wydłużyć czas prac tak, aby ich dokończenie było mniej kosztowne lub po prostu sprzedać hotel. Możliwości jest dużo, jednak jedno jest pewne, hotel nie zostanie oddany wcześniej niż w 2015 roku.