Michelin pomija restauracje?

Powoli zbliża się premiera kolejnej edycji kulinarnego przewodnika Michelin "Main Cities of Europe", opisującego najlepsze hotele i restauracje na całym świecie.

Zespół Michelin to 90 inspektorów, którzy składają niezapowiedziane wizyty w lokalach gastronomicznych. To ich oceny potrafią wynieść restaurację na wyżyny popularności, a nawet wpędzić w depresję najlepszych szefów kuchni. Gwiazdki przyznawane przez tych światowej sławy krytyków kulinarnych to najbardziej pożądane przez restauratorów odznaczenia. Niestety w Polsce, żaden lokal nie może poszczycić się gwiazdką od twórców tego słynnego przewodnika.

Co roku publikowany jest Czerwony Przewodnik Kulinarny Michelin Main Cities of Europe Restaurants & Hotels. Zwrócenie na siebie uwagi obecnością w tym prestiżowym wydaniu to wielki zaszczyt dla przedsiębiorców, wspaniała promocja dla lokalu, ale również dla regionu. Okazuje się jednak, że o wiele trudniej trafić na mapę wizyt inspektorów Michelin niż do przewodnika. W ubiegłym roku eksperci Michelin docenili 22 restauracje z Warszawy i 20 z Krakowa. Dlaczego tylko z tych dwóch miast? Bo tylko te miasta są odwiedzane przez inspektorów czerwonego przewodnika.

Niestety nie każdy lokal może liczyć na odwiedziny tajnych agentów Michelin. Eksperci zaglądają tylko do miejsc o wyrobionej już renomie, a także tych prowadzonych przez uznanych restauratorów i szefów kuchni. Ten proceder od dawna budzi kontrowersje w środowisku gastronomicznym. Wielu nie zgadza się ze sposobem przyznawania gwiazdek, inni czują się zwyczajnie pominięci w rankingu.

- Przecież mamy wspaniałą kuchnię regionalną. Nie uważam, żebyśmy byli gorsi od tej drugiej części Polski. Niech inspektorzy chociaż do nas przyjadą, niech zobaczą, co mamy do zaoferowania. - mówi właścicielka restauracji Metamorfoza w Poznaniu.

Restauracje dostrzeżone przez inspektorów Michelin mogą otrzymać jedno z trzech wyróżnień:
Sztućce (Łyżka & Widelec) - za wystrój, jakość obsługi, atmosferę lokalu
Bib Gourmand - za stosunek jakości do ceny
Gwiazdki Michelin (których do tej pory w Polsce nie miał żaden lokal) - za walory smakowe potraw

Bezprecedensowo największym wyróżnieniem w tym rankingu są trzy gwiazdki. Dwie gwiazdki oznaczają doskonałą kuchnię, dla której warto zjechać z trasy, jedna gwiazdka to dosłownie "dobry stół". Najłatwiej jednak zdobyć sztućce, które przyznawane są w skali od 1 do 5 - oznaczają szczególny wystrój i nietuzinkową obsługę gości.

Być może już wkrótce na mapie kulinarnych odkryć Michelin znajdzie się polska restauracja. Atelier Amaro z Warszawy powalczy w tym roku o pełną gwiazdkę - trzymamy kciuki.