TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter

Tunezja nie chce napadów na hotele

W Tunezji grupa 50 rozwścieczonych ekstremistów, uzbrojonych w pałki i noże, napadła na hotel w regionie Sidi Buzid. Poszkodowany właściciel, chcąc zwrócić uwagę rządu i mediów na problem, poinformował o napadzie lokalną stację radiową. Jednak to nie jedyny taki przypadek w tym kraju. Już od jakiegoś czasu konserwatywni islamiści napadają na bary i hotele, gdzie serwuje się turystom alkohol.


Minister sprawiedliwości Nuredin el-Behiry zareagował. W poniedziałek zapowiedział karanie uczestników ataków. - Agresorzy przekroczyli czerwoną linię. Będą karani, ponieważ otwarcie polityczne, które wykorzystali, skończyło się - zagroził wypowiadając się w radiu.

Pierwszy raz członek rządu tunezyjskiego, kontrolowanego przez umiarkowaną islamską Partię Odrodzenia, zareagował w ten sposób na aktualne wydarzenia w Tunezji. Radiowa wypowiedź ministra jest reakcją na krytykę bierności rządu tunezyjskiego wobec islamskich ekstremistów, których przywódca - Saifalah Ben Hasin - wzywa do świętej wojny, dżihadu. Twierdzi bowiem, że kraj znalazł się w kryzysie, ponieważ jest niereligijny. Według niego rozwiązaniem problemów byłoby wprowadzenie w Tunezji islamskiego prawa.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
Tunezja alkohol islam Sidi Buzid hotele hotelarze stacja radiowa minister sprawiedliwości dżihad Saifalah Ben Hasin Nuredin el-Behiry islamscy ekstremiści rząd tunezyjski


Komentarze:

Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję