Losy basenu termosolankowego w Ciechocinku

Na terenie popularnego uzdrowiska w Ciechocinku mają powstać kolejne inwestycje. Zabytkowa pływalnia o wymiarach 100x40 m ma być magnesem ściągającym do regionu turystów.

Marszałek Piotr Cabłecki chce kupić i odnowić basen termosolankowy między tężniami w Ciechocinku. Sęk w tym, że inwestycje planuje też aktualny właściciel - Termy Ciechocinek. Oprócz odnowienia zabytkowego basenu, w celu poprawy rentowności spółka chce wybudować hotel uzdrowiskowy w pobliżu popularnej atrakcji. Koszt projektu na wynieść około 100 mln złotych.

Rozpoczęcie budowy wstrzymują specyficzne przepisy regulujące inwestowanie na terenach uzdrowiskowych. Właściciel planuje jednak kolejne inwestycje i wykupienie przyległej działki, na której powstałoby sztuczne jezioro solankowe.

Tymczasem marszałek województwa zadeklarował już, że rozważa odkupienie terenu z pływalnią. W jego projekcie o hotelu nie ma ani słowa. Ma jednak nadzieje, że Termy Ciechocinek wybudują go, ale w innym miejscu.

Robert Zaręba, prezes Term Ciechocinek na razie nie komentuje planów marszałka. Jak mówi oficjalnej deklaracji w ten sprawie póki co nie otrzymał. - Gdy dostanę oficjalną propozycję, wtedy będę rozmawiał - mówi.

W 2009 zabytkową pływalnie położoną między tężniami w Ciechocinku kupił za niecałe 5,4 mln złotych od PUC inwestor z Czerska. Dwa lata później nowy właściciel odsprzedał go Termom Ciechocinek za 8 mln złotych. Dało to początek nowym projektom i przedsięwzięciom promującym obiekt, czyniąc inwestycję bardziej opłacalną.