TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter

Biura podróży czeka zła passa?

Trudna sytuacja ekonomiczna oraz wzrost kursu euro i dolara w ostatnich dniach, prawdopodobnie przyczynią się w tym roku do upadku kilku biur podróży - ostrzega Instytut Turystyki.


Jeszcze kilka miesięcy temu, wszyscy mieli nadzieję, że ten sezon będzie dla branży udany. Świadczyły o tym chociażby w miarę dobre wyniki sprzedaży. Niestety obecna sytuacja nie napawa optymizmem. W krajach arabskich wciąż nie ma spokoju. W Tunezji islamiści napadają na hotele serwujące alkohol. W Egipcie Beduini porywają turystów. Natomiast Grecja odstrasza podróżnych widmem bankructwa i rozruchów. Na każdym kroku w prasie ukazują się artykuły sugerujące, iż w wakacje kraj czeka paraliż, a turyści udający się w te rejony powinni zabrać ze sobą rezerwy gotówki oraz paszporty, gdyż granice zostaną zamknięte.

Ponadto perspektywa opuszczenia przez Grecję strefy euro przygniotła wspólną walutę. Spadek wartości euro w stosunku do dolara - to zrozumiałe, ale traci też złoty. Można spodziewać się zatem, iż rachunki biur podróży wzrosną. Sytuacja dla branży staje się coraz bardziej napięta. Coraz głośniej mówi się o stratach touroperatorów. Przykładem może być stabilny do tej pory Rainbow Tours. Choć nie jest to najlepsza miara, ale warto wiedzieć, że od połowy lutego o ponad milion zł wzrosło zadłużenie firm turystycznych notowanych w Krajowym Rejestrze Długów. Obecnie wynosi ono ponad 6 milionów złotych, a w rejestrze notowanych jest 439 biur podróży. A przecież wiele należności nie jest i nie będzie zgłaszane do KRD.

Niektórzy zniknęli z rynku: dawna Triada, Jet Touristic. Inni redukują etaty. Nieoficjalnie mówi się, iż w m.in. Sky Clubie pracuje coraz mniej osób i występują kłopoty z kontaktem z działem agencyjnym.

Według polskiego prawa, łatwiej ogłosić "bankructwo" niż likwidację firmy. Dlatego niektórzy eksperci spodziewają się, jeszcze w tym roku, kilku spektakularnych bankructw. Wiceprezes Instytutu Turystyki Krzysztof Łopaciński powiedział w rozmowie z IAR, że dla niektórych firm balansującym na granicy wypłacalności po prostu jest korzystniej ogłosić bankructwo. - Obecnie nie opłaca się zamknąć biura, opłaca się jedynie bankructwo. Szczególnie w sytuacji gdy grupa turystów jest już zagranicą. - ostrzega Krzysztof Łopaciński - Koszty przymusowego powrotu turystów pokrywa ubezpieczyciel, a właściciel bankrutującej firmy może legalnie otworzyć nowe biuro podróży. Tylko, czy turyści po takich "atrakcjach" będą jeszcze chcieli jeździć z biurami na wczasy?




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
biura podróży zła passa kryzys touroperator Instytut Turystyki kurs dolara kurs euro upadek bankructwo sezon branża turystyczna Tunezja Egipt kłopoty Beduini napady na turystów Grecja paraliż Rainbow Tours Sky Club zadłużenie Krajowy Rejestr Długów KRD Triada Jet Touristic personel agenci likwidacja firmy Krzysztof Łopaciński turyści


Komentarze:

Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję