TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter

Czym przyciągnąć majętnych klientów?

47 tysięcy złotych to duża suma pieniędzy. Można za nią kupić np. niewielki samochód. Albo bilet lotniczy w pierwszej klasie z Warszawy do Tokio przez Paryż liniami Air France.


Nie bacząc na kryzys, coraz więcej Polaków wybiera luksusowe przeloty w klasie biznes lub pierwszej. Nie da się ukryć, że dla przewoźników taki pasażer jest znacznie cenniejszy niż ten z klasy ekonomicznej.

"Notujemy w ostatnich latach nawet 50-80 proc. wzrostu liczby polskich pasażerów latających w klasie pierwszej i 30-40 proc. w klasie biznes"- mówi przedstawiciel handlowy Air France/KLM w Polsce Marcin Gielnik. Jego zdaniem w klasie pierwszej podróżują głównie biznesmeni w wieku 40-60 lat.

Latanie pierwszą klasą jest niewątpliwie kosztownie Air France oferuje połączenia w klasie pierwszej do Nowego Jorku od 23,5 tys. zł w obie strony, do Los Angeles od 28,5 tys. zł, a do Tokio od 46,8 tys. zł. Wszystkie z przesiadką w Paryżu, do którego pasażer dolatuje w klasie biznes.

Ceny są wysokie, ale w zamian oprócz przelotu w luksusowych warunkach, podróżujący klasą biznes mogą liczyć na limuzynę na lotnisko, a osoby spoza Warszawy w cenie biletu dostają wliczony nocleg w hotelu Courtyard by Marriott niedaleko lotniska. Po przylocie do Paryża pasażerowie klasy biznes mają do dyspozycji specjalny salonik, w którym mogą się posilić i skorzystać ze SPA.

Z kolei Lufthansa oferuje przeloty do swoich hubów prywatnymi odrzutowcami. Koszt przelotu w jedną stronę z Warszawy do Frankfurtu to około 6 tys. euro za samolot.

"Ubiegły rok był w Polsce rekordowy zarówno pod względem sprzedaży biletów w klasie pierwszej, jak i rezerwacji przelotów Lufthansa Private Jet. W 2012 r. Lufthansa odnotowała w Polsce wyższy wzrost rezerwacji biletów klasy pierwszej i biznes niż klasy ekonomicznej" - mówi dyrektor generalny Lufthansy w Polsce Bart Buyse. 70 procent rezerwacji w klasie biznes jest dokonywane przez firmy. Według słów dyrektora Lufthansy, najczęstszymi kierunkami podróży w klasie biznes w Polsce są: Nowy Jork, Tokio, Szanghaj, Chicago, Ałmaty, i Delhi.

Impulsem do walki o klienta biznesowego na rynku polskim było wejście dwóch bliskowschodnich przewoźników, Qatar Airways i Emirates. Linie Emirates od razu rozpoczęły obsługę połączeń między Warszawą a Dubajem wyposażonym w trzy klasy Airbusem A330-200, dużo większym i wygodniejszym niż maszyny, którym dowożą do swoich hubów Lufthansa czy Air France. Emirates oferuje także niższe ceny, przelot z Warszawy do Tokio przez Dubaj kosztuje około 23 tysiące złotych, a więc dwa razy mniej niż w Air France.

LOT chce przyciągnąć klientów luksusowym serwisem na pokładzie Dreamlinerów, które w czerwcu mają wrócić do lotów. Powstaje pytanie, czy pasażerowie nie będą bać się latać samolotem, który miał duże problemy techniczne. Niby zostały one zażegnane, ale jednak ciężko się będzie pozbyć złej opinii. Wadą naszego narodowego przewoźnika jest to, że na razie oferuje niewiele dalekich lotów - tylko do Nowego Jorku, Chicago, Toronto i Pekinu. Plusem jest to, że są to połączenia bezpośrednie.

"Na pierwsze rejsy dreamlinerem LOT przygotował bardzo atrakcyjną ofertę. Jest ona skierowana do pasażerów klasy ekonomicznej - w miarę dostępności miejsc na pokładzie pasażerowie podczas odprawy na lotnisku będą mogli wykupić miejsce w klasie Premium Club za bardzo atrakcyjną dopłatą: od 100 dol."- mówi rzecznik LOT-u Marek Kłuciński




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
Air France Lufthansa Qatar Airways Emirates Nowy Jork Tokio Szanghaj Chicago Ałmaty Bart Buyse dyrektor generalny Marcin Gielnik Courtyard by Marriott Airbus A330-200 Boeing 787 Dreamliner rzecznik prasowy Marek Kłuciński




Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję