Ogłoszenia
Ogłoszenia
- Junior Reservation Manager
- Pilot na wycieczkę do Wiednia 3 - 4 maja
- Pracownik biura podróży od kwiecien - maj 2024...
- Junior Reservation Manager
- Instruktor kitesurfingu/windsurfingu
- Specjalista ds Turystyki Itaka
- Praca na Zielonych Szkołach CHRIS
- Specjalista ds turystyki Katowice
- Sprzedawca produktu turystycznego
- Sprzedawca usług turystycznych
Turystyka zakupowa made in china
W ostatnich latach systematycznie wzrasta zainteresowanie chińskich turystów... zakupami, konkretnie chodzi o rzeczy, których sami nie produkują, a które mogą znaleźć u nas dużo taniej, niż w Azji. Niemcy przeżywają z tego powodu ponoć istne oblężenie. Powodu do zmartwień nie ma. Jak pokazują statystyki chińscy turyści, chętnie kupują i to drogie rzeczy. Można rzec, że shopping jest numerem jeden na liście turystycznych atrakcji i obowiązków tych nacji.
To nie żart, przeciętny chiński turysta wydaje na zakupy średnio 320 euro dziennie. Cieszą się powodzeniem garnki kuchenne, kosmetyki, ubrania, drewniane zegary z kukułką, byle "made in germany".
Berlińskie biura turystyczne już wiedzą jak przyciągnąć lukratywną klientelę. Głównym punktem programu pobytu w stolicy Niemiec dla każdego turysty azjatyckiego są właśnie zakupy.
Jak podają statystyki w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy ubiegłego roku, liczba chińskich turystów odwiedzających Niemcy wzrosła o ponad 30 procent, do 341 tysięcy. Miejscem najchętniej wybieranym na zakupy pozostaje stolica, Berlin. Po zegary z kukułką warto wybrać się do Heidelbergu, a na piwo do Monachium tudzież do Trewiru.
Przeciętny Chińczyk przebywa w Niemczech 48 godzin. Grafik napięty, mimo to nikogo nie zraża, oni chcą po prostu zobaczyć jak najwięcej w jak najkrótszym czasie. Najchętniej zwiedzają grupowo. Towarzystwo przewodniczki mówiącej po chińsku to prawdziwa radość. W Niemczech coraz wyraźniej widać modę na chiński. Tak jak kiedyś hotelarze inwestowali w osoby sprawnie posługujące się językiem rosyjskim, tak teraz na tapecie są mówiący po chińsku.
Socjologowie badający nowy trend, a w zasadzie narodziny przybysza z Państwa Środka są przekonani, że ów turysta z powodzeniem zastąpi wymarły już typ bogatego Amerykanina, z sakiewką w garści pełną dolarów.
Komentarze
Tagi:
Dział gastronomia:
NIK: Działalność człowieka zagraża Półwyspowi
Zachodniopomorscy przedsiębiorcy zadowoleni z ferii
Małopolska zarobiła na turystyce więcej niż przed
Branża piwowarska liczy na
Dział centra informacji i promocji:
Stary Rynek i ratusz w Poznaniu znów
Niemcy stawiają na turystykę kulturalną i zrównoważone
Wyróżnienie dla Niemieckiej Centrali
Dział biura turystyczne:
TUI stawia na sztuczną
Można składać oferty w Programie wsparcia
NIK: Działalność człowieka zagraża Półwyspowi
Dział hotele, pensjonaty:
Można składać oferty w Programie wsparcia
Rada UE przyjęła rozporządzenie w sprawie wynajmu
Dział aktualności dnia:
Co zrobić gdy zgubimy się na szlaku
Do legendarnego hotelu wkraczają budowlańcy
Spotkanie szefów władz lotniczych
Gigantyczne zamówienie Ryanaira
przemyslenia zwiazane z branza i studiami z nia zwiazanymi
pilot Gruzja, Armenia, Rosja, kraje bałtyckie, Ukraina Węgry
McDonald pozwala klientom komponować kanapki
Najbardziej oryginalna kuchnia świata
Polacy wybudują podwodny hotel
WTTC: jeden na dwanaście etatów to praca w turystyce