TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter

Internetowi nie marzną na przystankach

W ostatnim roku Polacy znacząco zmienili swoje przyzwyczajenia związane z podróżowaniem na trasach międzynarodowych, co tylko wychodzi im na dobre - zauważa Mirosław Nikolin z portalu BiletyAutokarowe.pl.


- Jeszcze na początku ubiegłego roku bywało, że podróżnik dzwonił do nas aby poskarżyć się, że kierowca nie sprzedał mu biletu - mówi Nikolin. - A przecież sprawdził wcześniej w Internecie, że autokar jedzie. Dziś takie skargi to rzadkość, ponieważ Polacy zrozumieli, jak działają internetowe systemy rezerwacji. Samo sprawdzenie rozkładu nie daje gwarancji przejazdu, tak samo jak spojrzenie w repertuar nie zapewnia nam wstępu do kina.

Problem tkwił w mentalności pasażerów, którzy nie byli do końca świadomi, że portal rezerwacji internetowej nie jest tabliczką z rozkładem jazdy. Do autokaru na trasie międzynarodowej, w przeciwieństwie do zwykłego autobusu czy tramwaju, może wsiąść określona liczba pasażerów, a zatem liczba biletów jest ograniczona. Portale rezerwacji na bieżąco monitorują, czy są jeszcze dostępne wolne miejsca. To, że kurs w danej chwili znajduje się w bazie, nie oznacza, że kierowca sprzeda nam bilet.

Według właściciela BiletyAutokarowe.pl to przede wszystkim wygodnictwo zwycięża z niechęcią do zakupów przez Internet. Choć od osób niezaznajomionych z komputerami portale rezerwacji wymagają poświęcenia chwili na zapoznanie się z systemem, to znacznie przyjemniej jest to zrobić, siedząc przy kubku kawy, niż iść na przystanek przy silnych mrozach.

- Zrozumieliśmy, że internetowa rezerwacja istnieje po to, żeby nam ułatwiać życie, a nie utrudniać - wyjaśnia specjalista. - Klienci internetowi nie marzną na przystankach. Kupują bilety nie ruszając się z fotela i mają zapewniony przejazd o określonej godzinie i w określonej cenie. Pasażerów, którzy przychodzili na przystanek bez biletu, czekały rozmaite rozczarowania.

Zdarzało się, że autokar nie zatrzymywał się na przystanku, ponieważ kierowca nadrabiał spóźnienie, a na liście pasażerów nie było nikogo z danej miejscowości. Bywało też, że cena biletu w autokarze okazywała się nawet dwukrotnie wyższa od tej z Internetu. Przykładowo: linia Touring, jeden z najbardziej cenionych przewoźników, oferuje promocyjne przejazdy do Niemiec za 99 zł, za zwykły bilet zapłacimy jednak ponad 200 zł. Ceny zmieniają się dynamicznie, a jedyną gwarancją kupienia biletu za kwotę widoczną w portalu jest zakup w danym momencie.

Mirosław Nikolin podsumowuje: - Takie przypadki powoli przechodzą jednak do historii. Zaczynamy rozróżniać przewoźników i ich oferty, dzięki czemu możemy wybrać opcję, która jest dla nas najlepsza. Przed zakupem musimy przeczytać i zaakceptować regulamin, dzięki czemu znamy swoje prawa i unikamy przykrych niespodzianek. Polacy stają się świadomymi pasażerami.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
internetowi nie marzną na przystankach rezerwacje online w internecie przez internet rezerwacja bilety autokarowe autokarem autobusowe Mirosław Nikolin BiletyAutokarowe.pl bilet zakup kupno portal rezerwacji internetowej bilety autokarowe internet zakupy przez internet shopping internetowy shopping jaki kupić bilet rezerwacja bilety autokarowe


Komentarze:

Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję