Nowy przewoźnik wchodzi do Polski

Rumuńskie linie lotnicze Carpatair będą kursować pomiędzy Lublinem a Rzymem. Dla przewoźnika ma być to pierwszy krok do zdobycia polskiego i europejskiego rynku.

Linie lotnicze Carpatair powstały w 1999 roku. Początkowo obsługiwały tylko krajowe trasy jednak z czasem uruchomiły kierunek włoski i niemiecki. Obecnie firma posiada cztery samoloty i przechodzi restrukturyzację. Przewoźnik planuje rejsy do miast biznesowych i ponadto chce latać dla innych przewoźników i touroperatorów. Od 25 kwietnia właśnie te linie lotnicze będą obsługiwały trasę z Lublina na rzymskie lotnisko Fiumicino.

Przedstawiciel Carpatair ma nadzieję, że oferta przyciagnie Polaków mieszkających we Włoszech, pielgrzymów podróżujących do Rzymu oraz biznesmenów, którzy załatwiają interesy w Italii.

Loty z Lublina będą wykonywane dwa razy w tygodniu. Ceny biletów zaczynają się od 320 złotych w jedną stronę. W tej kwocie są już opłaty lotniskowe. Na pokład samolotu można zabrać 10-kilogramowy bagaż i nadać walizkę do 29 kg.

Krzysztof Wójtowicz, prezes PLL liczy na długą współpracę z rumuńskim przewoźnikiem. "Umowa, którą podpisaliśmy z Carpatair, jest bezterminowa. Zależy nam na długofalowej współpracy. Jednocześnie nasze lotnisko zostało generalnym przedstawicielem sprzedaży Carpatair na Polskę. Tym samym wchodzi do naszego kraju nowy przewoźnik. Udało się to najmłodszemu lotnisku w Polsce i być może w Europie." - dodał. Lubelskie lotnisko istnieje od 13 miesięcy.

Umowa, która została zawarta pomiędzy lotniskiem a przewoźnikiem oznacza, że port będzie sprzedawał bilety Carpatair na przykład biurom podróży lub zorganizowanym grupom pielgrzymów. Póki co z lubelskiego lotniska można dolecieć do Londynu, Oslo, Dublina (do końca marca), Gdańska i Mediolanu. Trasy obsługują Ryanair, WizzAir i Eurolot.

Port chce też namówić Eurolot do zwiększenia częstotliwości lotów do Gdańska.