Ogłoszenia
Ogłoszenia
- Specialista ds. sprzedaży
- Rezydent biura podróży 2024 (Chalkidiki)
- Pilotaż 27-30.05.2024 do Warszawy
- Junior Reservation Manager
- Pilot na wycieczkę do Wiednia 3 - 4 maja
- Pracownik biura podróży od kwiecien - maj 2024...
- Junior Reservation Manager
- Instruktor kitesurfingu/windsurfingu
- Specjalista ds Turystyki Itaka
- Praca na Zielonych Szkołach CHRIS
Zobacz także
Szybciej z Krakowa do Warszawy?
W Krakowie powstaje nowy szlak turystyczny
Kto otrzymał World Travel Awards?
Dama z łasiczką wróciła do Krakowa
W środę wieczorem do Krakowa wrócił z Londynu obraz Leonarda Da Vinci "Dama z gronostajem" (zwany powszechnie damą z łasiczką). Portret przez minione 3 lata podróżował po Europie. Odwiedził w tym czasie m.in. w Budapeszt, Madryt, Warszawę, Berlin i Londyn.
W wielu środowiskach dyskutowano o sensie podróży obrazu. Obawy dotyczyły tego, że portret namalowany na cienkiej orzechowej desce może się zniszczyć czy uszkodzić, bo np. casus Mona Lisy nie opuszcza Luwru. W piątek dzieło sztuki mają ocenić konserwatorzy. "Dama z gronostajem" będzie od kwietnia dostępna dla zwiedzających w Arsenale.
"Dama z gronostajem" miała wrócić do grodu Kraka już rok temu. Nie wróciła, bo zarząd Fundacji Książąt Czartoryskich chciał, żeby obraz był na wystawie w Londynie oraz w Berlinie i Madrycie. Konserwatorzy nie zgodzili się. Wtedy zarząd zdecydował, że obraz do Krakowa nie wróci, bo będzie podróżował po innych polskich miastach. W końcu ministerstwo kultury wyraziło zgodę na 8-miesięczną podróż z zastrzeżeniem, że po powrocie dzieło ma pozostawać w Krakowie przez okres 10 lat. Są wątpliwości czy tak będzie, bo już wcześniej podobne nakazy łamano. W zarządzie fundacji zaszły jednak zmiany dające nadzieję na dotrzymanie obietnicy.
Teraz pieczę nad dziełem włoskiego artysty będzie sprawować przede wszystkim Muzeum Narodowe w Krakowie. Co najważniejsze, jego pracownicy i dyrekcja od początku byli przeciwni wojażom obrazu.
"Dama z gronostajem" to obraz namalowany w latach ok. 1483-90 przez włoskiego artystę renesansowego Leonarda da Vinci w Mediolanie. Portret został wykonany w technice olejnej, z użyciem tempery, na desce orzechowej o wymiarach 54,7 na 40,3 cm. Przedstawia Cecylię Gallerani, kochankę księcia Ludovico Sforzy.
Komentarze
Tagi:
Komentarze:
Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej
[2012-02-10 12:52 83.238.170.*]
Wystawa w Londynie, na której obraz był prezentowany, zgromadziła prawie wszystkie ocalałe dzieła malarskie Leonarda, w tym jedno 'premierowe'. Brak Damy tam byłby dużym błędem - obraz ten został wykorzystany we wszystkich materiałach promocyjnych i plakatach o wystawie, a krytycy i zwiedzający uznali go za równie piękny jak opatrzona już Mona Liza. Gdyby jeszcze nasi konserwatorzy odważyli się ściągnąć czarne tło z XIX wieku, pod którym jest oryginalny pejzaż, to do Krakowa przyjeżdżałoby się dla niej, a nie przy okazji Auschwitz. odpowiedz »
Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej
[2012-02-15 17:58 89.78.195.*]
Gdyby JĄ jeszcze pięknie wyeksponować, z przestrzenią i oddechem. Może po remoncie w MUzeum Czartoryskich będzie takie miejsce. odpowiedz »
Dział biura turystyczne:
TUI stawia na sztuczną
Można składać oferty w Programie wsparcia
Dział centra informacji i promocji:
Stary Rynek i ratusz w Poznaniu znów
Niemcy stawiają na turystykę kulturalną i zrównoważone
Wyróżnienie dla Niemieckiej Centrali
Jak zostać animatorem czasu wolnego?
Odyseusz zadba o bezpieczeństwo Polaków?
Polski turysta lubi być w centrum uwagi
Czy zamach w Tunezji wpłynie na ceny imprez turystycznych?
Pałac Kotulińskich w czołówce konkursu Modernizacja Roku
TUI Poland inicjatorem powstania Kodeksu Dobrych Praktyk
Kto podważa wiarygodność biur podróży?
Mniej pasażerów, ale Okęcie się cieszy
Słaby początek roku dla biur podróży
Marriott International nawiązuje współpracę z Aviareps
Makabryczna pomyłka na lotnisku
Konkurs "Najlepszy Produkt Ziemi Tarnowskiej" rozstrzygnięty