Jak radzili sobie europejscy hotelarze w 2011

Ubiegły rok dla europejskich hotelarzy był udany. Wskaźnik RevPAR wzrósł średnio o 5,5%. Dynamika była jednak lepsza na początku roku niż w ostatnim kwartale - wynika z raportu opublikowanego przez firmę doradcza MKG Hospitality.

Wszystkie 27 państw należących do Unii Europejskiej odnotowało pozytywne wyniki w branży hotelarskiej. Nigdzie nie było spadku wskaźnika RevPAR. Polska osiągnęła wzrost na poziomie 9,3%.

Obłożenie hoteli wzrosło o 2% w porównaniu z rokiem 2010. Wyniosło bowiem 66%. W tej kwestii na liście prowadzą miasta: Amsterdam, Berlin, Hamburg, Londyn, Monachium i Paryż. W Londynie obłożenie dochodzi do 85%. Dzięki temu pozytywnie wygląda cała Wielka Brytania, bo ma 75%. Na drugim końcu widzimy Włochy, Hiszpanię i Polskę.

Niestety wzrosty z początku i środka 2011 roku zatrzymały się w czwartym kwartale. Ostatnie tygodnie przyniosły zatrzymanie się wskaźnika RevPAR i obłożenia w europejskich hotelach. Istnieje obawa, iż tendencja z końca 2011 roku przeniesie się na początek roku bieżącego.