TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter

Powroty turystów Sky Clubu: jeszcze tydzień

Wszyscy pozostali za granicą klienci upadłego biura podróży Sky Club (około 900 turystów) powrócą do kraju do 17 lipca. Do Polski przybyło już około 4 tys. osób.


440 klientów Sky Club, którzy są na wakacjach poza granicami kraju powrócą do Polski zgodnie z planem, po urlopie. Dotychczas organizacja powrotów turystów do kraju pochłonęła ponad 3 mln zł. Kwota zostanie w całości pokryta z gwarancji ubezpieczeniowej touroperatora.

W trakcie ostatnich pięciu lat odnotowano cztery przypadki upadłości biur podróży. W 2006 roku zbankrutowało biuro podróży Fischer Polska, powrót do kraju należało wówczas zorganizować setce turystów. Gdy jednak upadłość ogłosiło biuro podróży Kopernik w 2009 roku, na sprowadzenie do Polski czekało 1110 osób. W 2010 roku po bankructwie Selectours trzeba było ściągnąć do kraju 2 tysiące osób, a w przypadku Orbisu - nieco ponad tysiąc. Jak widać, wymiar konsekwencji ogłoszenia upadłości przez biura turystyczne jest coraz większy.

W zeszłym tygodniu biuro podróży Sky Club, które sprzedawało wycieczki pod marką własną oraz Triady złożyło wniosek o upadłość. Wówczas przebywało za granicą ponad 4,7 tys. klientów biura. Powrotami turystów zajął się mazowiecki urząd marszałkowski.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
Sky Club upadłość Sky Club wniosek o upadłość Sky Club Selectours Fischer Polska Orbis Triada bankructwo biura podróży gwarancja ubezpieczeniowa biura podróży roszczenia przeciw biurowi podróży turyście


Komentarze:

Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję