Tanie Linie Kolejowe i tanie linie lotnicze - różnice, czy podobieństwa?

Bardzo popularne w usługach przewozowych w Polsce są tanie linie lotnicze. Teraz na wzór przewoźników lotniczych powstały Tanie Linie Kolejowe.

Na pierwszy rzut oka można wnioskować, iż strategia działania przewoźników może być podobna. Jednak porównanie sposobu funkcjonowania przewoźników wskazuje, że nie działają na podobnych zasadach.

Linie lotnicze, które funkcjonują jako tanie nigdzie nie podkreślają tego faktu. W nazwach przewoźników nie ma słowa "tanie" (WizzAir, EasyJet, Ryanair, Air Berlin). Jedynie oferta przewozowa wskazuje, że są to przewoźnicy niskokosztowi. Natomiast PKP Intercity założyło nową spółkę pod nazwą TLK, które oferują tanie przewozy. W swojej nazwie podkreśla słowo "tanie".

PKP zdecydowało się na powołanie odrębnej spółki, zamiast stworzenia odrębnej kategorii pociągów. Jeden z pracowników związany z zarządem na forum internetowym nieoficjalnie wyjaśnia, że TLK powstało jako próba zmniejszenia władzy WARS w przewozach, które realizowane są wagonami sypialnymi i kuszetkami.

Tani przewoźnicy lotniczy oferują miejsca dla podróżnych wyłącznie w jednej klasie. Dodatkowo nie prowadzą kosztownej rezerwacji konkretnych miejsc. Natomiast sprzedają bilety, pomniejszając ogólną liczbę miejsc dostępnych na dany lot. Dlatego też pasażerowie mogą zajmować dowolne wolne miejsca. Tanie linie lotnicze oferują bilety wyłącznie w relacjach z punktu A do punktu B bez możliwości przesiadki. Dzięki temu oszczędzane są koszty związane z prowadzeniem centralnego rejestru.

Natomiast TLK oferują miejsca w klasie pierwszej i drugiej. Dodatkowo wagony klasy drugiej to zazwyczaj przedziałowe konstrukcje, a dodatkowo w niektórych pociągach są przedziały sześciomiejscowe, czyli tak jak w IC. Pociąg Tanich Linii Kolejowych powinien posiadać wyłącznie wagony klasy drugiej, bezprzedziałowe w układzie siedzeń 2+3, aby w ten sposób zapewnić największą wydajność. Pozwoliłoby to na zmniejszenie ceny lub powiększenie zysków. Jednak pociągi TLK ciągną także kuszetki i wagony sypialne, co jest całkowitym zaprzeczeniem idei "tanich" linii lotniczych, gdzie liczy się na efekty skali, które pozwalają zaoferować bilety o ponad połowę tańszy od pociągu. TLK chcąc konkurować z liniami lotniczymi muszą przejąć tą strategię.

Stosowane w TLK obowiązkowe płatne rezerwacje miejsc są również zaprzeczeniem idei tanich linii lotniczych. Rezygnacja z kosztownego systemu przynosi korzyści ekonomiczne, natomiast podróżnemu jest obojętne gdzie usiądzie, jeżeli i tak system rezerwacji zarezerwuje dowolne miejsce. W przewozach kolejowych nie potrzebna jest rezerwacja, ponieważ można odbywać podróż na stojąco, jednak na takie podróżowanie nie można sobie pozwolić w dobie konkurencji z tanimi liniami lotniczymi.

System kolejowy podróżowania z przesiadką jest zupełnie inny od lotniczego, a opóźnienia nie są tak dużym problemem. Dlatego też dopuszczalne jest stosowanie przesiadek jako sposób konkurencji z lotnictwem.

W tanich liniach lotniczych posiłki można kupić z wózków, natomiast w przypadku większości TLK do składu dopięty jest wagon barowy. Dopięty wagon stanowi dodatkowe obciążenie dla lokomotywy, co powoduje wolniejsze przyspieszanie, wydłużony czas jazdy, a także większe zużycie energii elektrycznej lub ropy potrzebne do utrzymania składu w ruchu.

Porównując Tanie Linie Kolejowe z tanimi liniami lotniczymi widać, że różnią się one pomiędzy sobą. Chcąc zaoferować rzeczywiście tanie podróżowanie koleją TLK powinno zrezygnować z podziału na klasy oraz wprowadzić wyłącznie wagony bezprzedziałowe. Powinno się też zrezygnować z płatnej rezerwacji miejsc na rzecz liczenia ilości zajętych miejsc oraz sprzedawania wolnych. Zlikwidowany powinien zostać też wagon barowy, stanowiący dodatkowy balast na rzecz jednego przedziału bistro z automatami.

I taki pociąg mógłby zostać określony mianem tanich linii kolejowych i tylko taki zestaw mógłby konkurować z liniami oferującymi bilety po niskich cenach.