Franczyza u Sfinksa dużo taniej

Sfinks obniżył koszty otwarcia nowej restauracji sieci na zasadzie franczyzy. Obecnie franczyzobiorca chcący prowadzić restauracje typu casual dining musi liczyć się z kosztami oscylującymi w granicach 500-650 tys. złotych. Jeszcze do niedawna obowiązywał wkład własny w wysokości miliona złotych.

Sieć inwestuje w projekt pełnowymiarowych restauracji, bo jak mówi ten model najbardziej się opłaca. Obniżenie pułapu wkładu kosztów własnych było możliwe tylko dzięki eliminacji zbędnych wydatków jak niższe koszty budowlane i wykończeniowe oraz korzystniejsze ceny sprzętu i wyposażenia.

Już pod koniec 2011 zainteresowanie osób chętnych na współpracę franczyzową wzrosło o 67%. W ciągu pierwszego półrocza 2012 sieć otworzy 7 nowych restauracji działających na zasadzie franczyzy.

Obecnie ponad połowę (54%) lokali sieci stanowią właśnie obiekty franczyzowe, 30% restauracji działa w modelu operatorskim, a tylko 16% stanowią własne lokale Sfinksa. Reasumując pod koniec ubiegłego roku na zasadzie franczyzy działały 62 restaurację, a 35 jako lokale operatorskie.

Spośród wszystkich marek należących do Sfinks Polska największy przychód wygenerowała sieć WOOK - dynamika sprzedaży wyniosła 17,5%. Sieć restauracji Sphinx odnotowała zaledwie 6,3%.

Znacznej poprawie uległ również wynik na działalności operacyjnej grupy - o 21,1 mln zł. Na koniec 2011 r. wyniósł on - 6,9 mln zł w porównaniu do -28 mln zł odnotowanych w 2010 r. Poprawę o podobnej skali, o 21,2 mln zł, osiągnięto także na poziomie wyniku netto grupy. Po 12 miesiącach ubiegłego roku wyniósł on bowiem -15,7 mln zł, podczas gdy rok wcześniej było to -36,9 mln zł.