Jak uwarzyć doskonałe piwo

Zgodność z celem, zero braków, zespół cech, które są w stanie zaspokoić daną potrzebę - bez względu na to, jak zdefiniujemy jakość, chcielibyśmy, aby była ona jak najwyższa. Z okazji Światowego Dnia Jakości Kompania Piwowarska przypomina, że zapewnienie stałej, wysokiej jakości piwa jest dla niej priorytetem.

Światowy Dzień Jakości (ang. World Quality Day), obchodzony w tym roku 8 listopada, to stosunkowo nowe święto. Zainicjowały je w 1989 r. trzy międzynarodowe organizacje do spraw jakości wywodzące się z Europy, Stanów Zjednoczonych i Japonii. Celem obchodów jest m.in. promowanie wiedzy na temat jakości, podkreślanie jej znaczenia i potrzeby nieustannej kontroli. Bycie liderem branży piwowarskiej w Polsce zobowiązuje do tego, by oferować konsumentom produkty najwyższej jakości. Dlatego Kompania Piwowarska postanowiła przypomnieć o swoich kompetencjach w tej dziedzinie.

Uwarzenie doskonałego piwa nie jest możliwe bez pierwszorzędnych składników: wody, słodu i chmielu. Woda wykorzystywana do produkcji złocistego trunku musi odpowiadać wysokim wymaganiom, co najmniej takim jak woda do picia, a na niektórych etapach - nawet wyższym. Kompania Piwowarska używa wody, która jest sterylna, wolna od obcych zapachów i smaków oraz pozbawiona tlenu. Nad jakością wody w KP czuwają laboratoria badające jej najważniejsze parametry. W każdym browarze zainstalowane są specjalne filtry i lampy UV, które monitorują skład wody i jej czystość mikrobiologiczną.

Kolejnym surowcem niezbędnym do produkcji piwa jest słód, czyli skiełkowane i wysuszone ziarno jęczmienia, które decyduje o barwie i pienistości chmielowego napoju. Browary KP nie dysponują własnymi słodowniami, lecz kupują gotowy towar - ale tylko od tych dostawców, których surowiec spełnia rygorystyczne wymagania firmy. Zanim słód trafi do warzelni, musi przejść wiele testów, za które odpowiada dział zarządzania jakością dostawcy w Pionie Technicznym.

I wreszcie chmiel, który nadaje piwu charakterystyczną goryczkę i aromat, ponadto z powodu właściwości antyseptycznych wpływa pozytywnie na jego trwałość. Kompania Piwowarska sukcesywnie zwiększa ilości chmielu nabywanego od polskich producentów. W ciągu kilku kolejnych lat ponad 90% całkowitego zapotrzebowania polskiej branży piwowarskiej będzie zaspokajane wyłącznie przez polski chmiel, który uważany jest za jeden z najlepszych na świecie - mówi Paweł Kwiatkowski, dyrektor ds. korporacyjnych w Kompanii Piwowarskiej. - Oprócz tego do produkcji specyficznych marek piwa, których receptura wymaga stosowania ściśle określonych odmian chmielu, wykorzystywane będą niewielkie ilości surowca od zagranicznych plantatorów.

Produkcja piwa to proces czasochłonny i złożony, dlatego nawet znakomite surowce nie wystarczą, by zapewnić doskonałą jakość produktu. Równie ważna jest technologia i odpowiednie standardy, których spełnienie gwarantuje identyczne parametry każdej partii piwa. Dzięki temu nasze ulubione piwo zawsze będzie miało taki sam smak, aromat, barwę i stopień nagazowania - nieważne, czy sięgniemy po nie dzisiaj czy za rok, w Krakowie czy w Gdańsku. Właśnie to świadczy o wysokiej jakości i wyróżnia duże browary, które są w stanie zapewnić powtarzalność w produkcji piwa.

Kompania Piwowarska niezmienne parametry swoich piw zawdzięcza m.in. Systemowi Zarządzania Jakością QMS wg normy ISO 9001:2008 oraz Systemowi Zarządzania Bezpieczeństwem Żywności FSMS wg normy ISO 22000:2005, które wchodzą w skład Zintegrowanego Systemu Zarządzania Ryzykiem (IRMS). Wspomniane systemy mają ogromne znaczenie dla końcowego produktu. Pierwszy z nich kojarzony jest głównie z kontrolą procesu produkcji i rozlewu oraz jakości piwa, wykonywaną przez laboratoria w browarach KP. Jednak w rzeczywistości jego celem jest ciągłe dążenie do doskonałości w każdym obszarze działalności. W ramach drugiego z systemów Kompania Piwowarska stosuje Dobrą Praktykę Wytwarzania (GMP), Dobrą Praktykę Higieniczną (GHP) i Dobrą Praktykę Dystrybucji (GDP).

Każdy browar Kompanii Piwowarskiej dysponuje laboratorium produkcji, rozlewu i sensorycznym. Bada się w nich m.in. zawartość alkoholu, ekstraktu i dwutlenku węgla w piwie, ponadto barwę napoju, jego klarowność i lepkość, jednostki goryczy i trwałość piany. W laboratorium produkcji poddaje się analizie sam proces, półprodukt i produkt. Badanie produktu gotowego - zarówno piwa, jak i jego opakowania - odbywa się w laboratorium rozlewu.




Laboratorium sensoryczne jako jedyne nie bazuje na skomplikowanej aparaturze - polega bowiem na zmyśle wzroku, smaku, a przede wszystkim węchu wyszkolonych sensoryków - mówi Maja Drab, specjalistka ds. sensoryki w browarze w Poznaniu. - Codziennie w ramach panelu degustacyjnego wąchamy, smakujemy i oceniamy piwo, dostarczając cennych informacji o jego jakości.

Eksperci z Kompanii Piwowarskiej są wysoko cenieni za swoje umiejętności. Wystarczy wspomnieć, że Joanna Wasilewska, specjalistka ds. sensoryki w browarze w Białymstoku, dwa razy pod rząd (2008 i 2009 r.) zwyciężyła w konkursie Degustator Roku, organizowanym przez SABMiller dla browarów wchodzących w skład Grupy.

Na koniec warto podkreślić, że jakość piwa kupowanego w sklepie lub zamawianego w lokalu gastronomicznym zależy nie tylko od tego, w jaki sposób zostało ono wyprodukowane, ale także od warunków magazynowania, transportu, a nawet umiejętności barmana serwującego chmielowy napój. Kompania Piwowarska pragnie oferować konsumentom produkt najwyższej jakości, dlatego troszczy się o wszystkie etapy "życia" piwa.