Lufthansa rzuca wyzwanie tanim liniom lotniczym

Niemiecka Lufthansa zamierza stworzyć własną tanią linię lotniczą. Przewoźnik stanie tym samym do walki o klientów korzystających z usług niskokosztowych linii, m. in. Ryanaira i EasyJet.

Nowe linie rozpoczną działalność na początku przyszłego roku. Będą dysponować 90 samolotami, obsługiwanymi przez 900 pilotów oraz około 2 tys. osób personelu pokładowego. 35 z tych samolotów pochodzić będzie z obecnej floty Lufthansy, pozostałe przekażą jej spółki-córki - linie Germanwings i regionalny przewoźnik Eurowings.

Lufthansa wciąż nie zdradza, jaką nazwę będą nosić nowe linie lotnicze. Wiadomo jedynie, iż przejmą całość połączeń wewnętrznych i krótkodystansowych europejskich, realizowanych przez flagowego niemieckiego przewoźnika i podległe mu spółki ze wszystkich niemieckich lotnisk poza Frankfurtem i Monachium.

Lufthansa szacuje, że z usług nowego taniego przewoźnika, dla którego nie wybrano jeszcze nazwy, skorzysta w ciągu roku około 18 mln pasażerów.