Pilot oślepiony zielonym laserem

"Zielony laser" skierowany podczas zbliżania się samolotu linii JetBlue do lotniska im. Johna F. Kennedyego w Nowym Jorku wprost w kokpit, uszkodził pilotowi oko.

Jak podała Federalna Administracja Lotnictwa do zdarzenia doszło w minioną niedzielę. Wiązka promieni laserowych trafiła w oko pilota przebijając się przez przednią szybę samolotu, który leciał z Syracuse. Wieża kontrolna od razu została poinformowana o wydarzeniu.

Uraz pilota określono we wstępnym raporcie Federalnej Administracji Lotnictwa jako niewielki. Jak na razie nie wiadomo czy poszkodowany pilot siedział w momencie incydentu u sterów samolotu.10 minut potem maszynie udało się bezpiecznie wylądować na lotnisku JFK.

W 2011 roku do tego typu udokumentowanych przypadków doszło w USA 3500 razy. Liczba tego typu wydarzeń wzrosła. W 2005 roku zanotowano ich o 300 mniej. Do tego typu zdarzeń doszło tylko w zeszłym tygodniu dwa razy w San Francisco. Wtedy nie ucierpiał żaden pilot.

Wiązka światła lasera, w górze, stając się coraz bardziej rozproszona oślepia. To, co na dole wydaje się małym światełkiem, na górze poraża mocą.

Przeszkadzanie w pracy pilotom jest przestępstwem federalnym. FBI obserwuje zdarzenia już od kliku lat. Niektórzy sprawcy zostali namierzeni. W ubiegłym roku w stanie Massachusetts skazano na trzy lata więzienia mężczyznę, który światło lasera skierował w helikopter policji stanowej.