TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter

Strajk generalny w Portugalii. Wszystkie loty wstrzymane do piątku.

Wczoraj, późnym wieczorem rozpoczął się strajk generalny, który obejmie całą Portugalię. Jako pierwsi głos zabrali liderzy największych central związkowych: CGTP i UGT. Sprzeciwiają się założeniom budżetowym na 2012 rok, a przede wszystkim rygorystycznej polityce oszczędnościowej rządu Pedra Passosa.


Choć strajk zapowiedziano na 24 listopada, to już w środowy wieczór do protestu przystąpili pracownicy lotniska w Lizbonie. Bezapelacyjnie odwołano wszystkie loty międzynarodowe do piątku nad ranem.

Jak podaje telewizja SIC - W czwartek dojdą do skutku tylko trzy loty krajowe, pomiędzy Portugalią kontynentalną a Azorami i Maderą.

Pod lotniskiem w Lizbonie zebrało się ponad 500 osób. Manifestujący głośno nawoływali do haseł antyrządowych, obecne również były transparenty: "Walka trwa" czy "Strajk jest generalny, bo atak był brutalny". Do strajku dołączyli również pracownicy komunikacji miejskiej oraz stołecznego metra. Wobec czego w Lizbonie drastycznie została ograniczona liczba autobusów. Metro przestało jeździć o 23:30 w środę.

Związkowcy przeciwstawiają się redukcji płac, które przewiduje projekt budżetu Portugalii na przyszły rok. W czwartek po północy do protestu mają przyłączyć się pracownicy kolei oraz personel spółek obsługujących promy na rzece Tag.

Nie ulega wątpliwości, że do strajku przystąpiły grupy zawodowe, które skutecznie sparaliżują Portugalię. Odcięcie społeczeństwa od środków komunikacji wystarczy, aby zatrzymać funkcjonowanie kraju - powiedział Miguel Sousa Tavares, komentator telewizji SIC. Dodał, iż wątpi, aby w tegorocznym proteście wzięło udział tak dużo osób, jak w ubiegłym roku.

W zorganizowanym 24 listopada 2010 roku strajku generalnym przeciwko planom oszczędnościowym rządu Jose Socratesa wzięło udział prawie 3 mln osób. Jednodniowy paraliż kraju kosztował Portugalię ponad 300 mln euro.

Głosowanie nad nowym projektem portugalskiego budżetu ma odbyć się do końca listopada. Wszystko wskazuje na to, że szanse są pół na pół. Dokument przewiduje m.in. kilkuprocentowe redukcje kadry kierowniczej samorządów terytorialnych, a także personelu armii, służby zdrowia i oświaty. Przewidziane jest podniesienie podatku VAT z 13% do 23%. Jedynie podstawowe produkty żywnościowe mają zostać na poziomie 6 proc.

W środę po południu pracownicy parlamentu w Lizbonie poinformowali, że planują przeprowadzenie strajku na przełomie listopada i grudnia. Realizacja tej groźby może utrudnić przyjęcie budżetu Portugalii na 2012 rok.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
strajk generalny w Portugalii Portugalia liderzy największych central związkowych CGTP UGT budżet rygorystyczna polityka oszczędnościowa projekt budżetu budżet 2012 rząd Pedra Passosa Pedro Passosa strajk na lotnisku w Lizbonie Lizbona lotnisko Azory Madera strajk generalny hasła antyrządowe Tag Jose Socrates komentator telewizji SIC protest podatek VAT listopad grudzień pracownicy parlamentu parlament




Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję