Maluchy też mogą gotować

Restauracja "Winnica" w Zielonej Górze oddała swoją kuchnię małym kucharzom. Dzieci mogły własnoręcznie pokroić warzywa, owoce, a także używać miksera.

Zwykle rodzice nie pozwalają w kuchni maluchom na zbyt wiele. Tym bardziej pomysł zajęć gotowania dla dzieci musiał trafić w dziesiątkę. Mali kucharze pod okiem Macieja Ostrowskiego, szefa kuchni w Winnicy i Marcina Wiśniewskiego, aktora Lubuskiego Teatru zgłębiały tajniki gotowania.

Przed samym przygotowywaniem potraf dzieci wąchały i smakowały próbki z kubeczków, z których nie można było dojrzeć ich zawartości. Potem dzieci kroiły, ubijały i gotowały.

Pomysł zielonogórskiej restauracji wziął się z chęci propagowania idei slow food, czyli jedzenia zdrowej żywności i delektowania się nią. "Winnica" stawia na świeże produkty sezonowe przy rezygnowaniu z półproduktów.

Restauracja powstała w 2004 roku i od tego momentu organizuje spotkania ze wspólnym gotowaniem. Prowadzili je dotychczas między innymi ówczesny szef kuchni Tomek Jakubiak. Do tej pory "Winnica" organizowała zajęcia o kuchni Pięciu Przemian, kuchni tajskiej, włoskiej, sushi, a także szkoły dla dzieci. Spotkania są darmowe i otwarte dla wszystkich, jednak liczba miejsc jest ograniczona. Następne spotkania kulinarne odbędą się pod koniec lata.