Czy opłaca się czekać na last minute?

Jak zmieniły się ceny wyjazdów w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku? Które kierunki zanotowały największe spadki? Czy opłaca się czekać z kupnem imprezy do ostatniej chwili?

Ceny ze szczytu sezonu (początek sierpnia) stały się cenami last minute, dlatego począwszy od lipca, w celu lepszej porównywalności, analizy cen obejmują już okres końca sezonu wakacji definiowany jako 18.08. - 24.08. 2014r. Zestawienia cen obejmują również wyjazdy w okresie 11 - 17 sierpnia, które obecnie są wyjazdami last minute.

Analiza pokazuje, że w ostatnim tygodniu lipca średnia cena imprez końca letnich wakacji kolejny raz spadła, tym razem aż o 48 złotych (poprzednio spadła o 10 złotych). Tańsze były - Cypr, Portugalia, Kanary oraz hiszpańskie wybrzeże średnio o 196, 142, 137 i 112 złotych, a najbardziej w tygodniu podrożał Dodekanez i Bułgaria - o 43 i 22 złote.

Ceny końca sezonu znów pokazały sytuację, że są one na ośmiu głównych kierunkach kolejny raz niższe od poziomów sprzed roku, a różnica wynosi 126 złotych (poprzednio 105 złotych). Znacznie tańsze były Kanary, Turecka Riwiera, Kreta oraz Turcja Egejska - o 265, 192,133 i 116 złotych. W mniejszym stopniu tańsze były Bułgaria, Synaj, Tunezja oraz egipskie wybrzeże - o 110, 99, 58 i 35 złotych. Znamienne, że Egipt zdecydowanie przestał już być najbardziej przecenionym kierunkiem.

Średnia cen najatrakcyjniejszych last minute (wyjazdy w dniach 11.08 - 17.08.2014) spadła aż o 120 złotych, a przed rokiem ich spadek wyniósł 126 złotych. Najbardziej potaniały lasty na Wyspy Kanaryjskie i do Bułgarii, a także do Turcji Egejskiej i na Synaj - o po 290 oraz o 185 i 165 złotych, a podrożały jedynie na Kretę - o 30 złotych.

"Obniżka średnich cen lastów w ostatnim tygodniu nie spowodowała, że stały się one tańsze od ubiegłorocznych ponieważ w zeszłym sezonie potaniały one w tym czasie jeszcze bardziej. Obecnie ceny lastów są średnio o 35 złotych wyższe niż przed rokiem. Od kilku tygodni tanich lastów jest jednak wyraźnie mniej z powodu dostosowawczych cięć programów dokonanych w maju/czerwcu, a nawet w lipcu przez część touroperatorów." - powiedział Jacek Dąbrowski współzałożyciel TravelData i portalu www.wczasopedia.pl.

Z powodu zmiany okresu analizy bardzo zmieniły się ceny w biurach w relacji do roku ubiegłego. Obecnie dużo niższe ceny schyłku wakacji mają Itaka, Exim Tours oraz TUI - odpowiednio o 252, 202 i 192 złote. Dużo taniej niż rok temu sprzedają też Wezyr, Rainbow Tours/BeeFree oraz Neckermann - o 166, 118 i 114 złotych, a Sun & Fun i Alfa Star - o 70 i 28 złotych. Drożej jest jedynie w Grecosie - o 16 złotych. Wezyr nadal sprzedaje tanio, chociaż popyt ze strony turystów rosyjskich nie odbiega już wiele od poziomu sprzed roku. W ujęciu bieżących porównań na oferowanych przez biura kierunkach i klasach hoteli, najniższe ceny oferują 7islands, Wezyr Holidays i Rainbow Tours/BeeFree, a najdrożej sprzedają TUI i Neckermann.





"Od kilku miesięcy notujemy ujemną różnicę średnich cen imprez wakacyjnych wobec sezonu 2013 i to zarówno dla szczytu sezonu, jak i późniejszej jego fazy. Te niższe średnie ceny mogą oznaczać niższe realizowane marże na sprzedaży wycieczek w tym sezonie, chociaż od czerwca kursy walut (głównie USD) są wyraźnie niższe niż przed rokiem. Pomimo tego i korzystniejszych ofert w hotelach egipskich i tureckich, wydłużająca się sytuacja niższych cen wakacji oraz lastów, może jednak sprzyjać osłabianiu kondycji finansowej niektórych biur podróży." - poinformował Andrzej Betlej współzałożyciel Traveldata.

Bardzo niskie ceny lastów w maju i czerwcu były symptomami dużej nierównowagi na rynku wycieczek. Jej przyczyną były zbyt duże programy przygotowane na ten sezon przez organizatorów. Podjęli oni jednak działania na rzecz konsolidacji niektórych lotów, bądź też rezygnacji z wylotów z mniej popularnych lotnisk. Obecnie wygląda na to, że cięcia programów zrównoważyły rynek wakacyjnych wyjazdów i przyczyniły się do stabilizacji cen. Jest to widoczne w lastach, których ceny mają zdecydowanie bardziej płaski przebieg, a nawet na kilka dni przed wylotem na niektórych kierunkach wzrastają.

W tygodniu poprzedzającym raport były one o 20 złotych tańsze, a superlasty (kilka dni do wylotu) o 70 złotych droższe. Wyraźnie widać też stopniowe odradzanie się popytu na Egipt oraz chwiejną równowagę popytowo-podażową na Wyspy Kanaryjskie i niektóre wyspy greckie, co sprawia, że w na tych kierunkach wrzesień i następny sezon zapowiada się ciekawie.

Cały raport dostępny jest poniżej:


Możesz także pobrać plik: turinfo_20140804_wczasopediapartner20140804agent_2_.pdf