Pociąg z Moskwy do Paryża nie dla Polaków

Dziś o 23.39 luksusowy pociąg jadący z Moskwy do Paryża wjedzie na dworzec Warszawa Wschodnia. Niestety Polacy nie będą mogli nim podróżować. Pozostaje nam tylko podziwianie składu z zewnątrz.

Pociąg - lux zacznie regularnie kursować pomiędzy Francją, a Rosją już od 12 grudnia. W jego składzie znajdą się trzy tzw "luksusowe" wagony z przedziałami jedno i dwuosobowymi, w których znajdą się łazienki, toalety, telewizor i barek. Dodatkową atrakcję dla podróżnych stanowić będzie "śniadanie do łóżka" serwowane przez obsługę pociągu.

Połączenie skierowane jest głównie do bogatych Rosjan. Pociąg będzie przemieszczać się po terytorium naszego kraju, ale nie zabierze żadnych pasażerów z Polski. Co prawda w rozkładzie przewidziany jest jeden postój, na dworcu Warszawa Wschód, niestety to tylko przerwa techniczna, podczas której podróżujący Rosjanie będą mogli wyskoczyć na papierosa. Natomiast do pociągu nikt "nie wskoczy". Dlaczego?

Pociąg należy do Rosjan i to oni decydują, na jakich stacjach będzie się zatrzymywać. Nasz kraj niestety nie został ujęty w ich planach. Szefowie rosyjskich kolei orzekli: Żadnych przystanków w Polsce! Podobno nie doszli na czas do odpowiedniego porozumienia z polskimi władzami. Jednak jak podkreśla PKP Intercity rozmowy w tej sprawie wciąż trwają. Zarząd naszych kolei przewiduje, że być może uda się przekonać Rosjan, aby udostępnić możliwość podróży Polakom już za... rok. W grudniu 2012 roku.

Rosyjski pociąg bez naszych kolei i tak nigdzie by nie pojechał. PKP Intercity wynajmuje Rosjanom najszybszą polską lokomotywę Husarz, która przeciągnie go od granicy z Białorusią do Berlina. Z kolei w Warszawie do składu zostanie doczepiony wagon restauracyjny Wars, dzięki czemu rosyjscy bogacze będą mogli spróbować potraw z menu PKP.

Za bilet, z Moskwy do Paryża, w jednoosobowym lux-przedziale trzeba zapłacić aż 1800 dolarów w jedną stronę, pomimo to chętnych nie brakuje.