TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter






Ile Polacy wydają na weekendowe wyjazdy?

Miesiące jesienne to moment kiedy Polacy najczęściej decydują się krótkie, weekendowe wyjazdy tzw. city breaki. Kluczowe w przypadku takich podróży jest to, by zorganizować je możliwie tanio - wakacje dopiero minęły, a już pojawiają się oferty narciarskie więc każdy myśli, jak wyjechać, ale niedrogo.


Jak dużą popularnością cieszą się takie wyjazdy? Ile one kosztują? I które kraje są najchętniej odwiedzane przez Polaków? Odpowiedzi na te pytania można znaleźć w raporcie przygotowanym przez Internetowe Centrum Podróży eSKY.pl.

"Wyjazdy typu city break, z roku na rok zyskują na popularności. W tym roku jesienią zdecydowało się na nie o 8 proc. osób więcej niż w roku ubiegłym. Przyczyn takiego stanu rzeczy należy się dopatrywać na kilku płaszczyznach. Po pierwsze nadal można "upolować" bilet lotniczy za 19 PLN. Po drugie w momencie, gdy Polacy nauczyli się samodzielnie organizować wyjazdy, oddzielnie zarezerwować lot i hotel, wolą wyjechać kilka razy w roku na krócej, niż wyłącznie raz, ale na dwa tygodnie." - mówi Łukasz Neska z serwisu eSKY.pl.

Przygotowując raport analitycy skupili się na kilku kwestiach: w jakiej cenie klientom serwisu udało się "upolować" najtańszy bilet na jesienny wyjazd? ile minimalnie kosztowałaby podróż, gdyby teraz kupić bilet na wyjazd, który miałaby się odbyć tej jesieni? jak się mają ceny biletów do kosztów pobytu na miejscu - tu brane są pod uwagę minimalne koszty noclegu?

Gdy wziąć pod uwagę pierwszy czynnik, czyli polowanie na tanie bilety, najbardziej korzystnie wypadają loty do Skandynawii. Najtańsze bilety krajów północy kupiono za 19zł - w tym wypadku jest to koszt podróży w jedną stronę. Bilety w tej cenie można było kupić do: Oslo, Sztokholmu. Jednak bilety powrotne można było kupić za taką samą kwotę. Nieco droższa - za 39 zł w jedną stronę była podróż do: Goteborga, Malmo.

Gdy zestawimy koszty upolowanych biletów z ceną, którą należałoby zapłacić za podróż teraz chcąc kupić bilet do jednego z tych miast, okaże się, że nadal nie jest ona bardzo wysoka (w tym wypadku jest to kwota za podróż w dwie strony):Sztokholm - 104 zł, Oslo - 134 zł, Goteborg - 136 zł, Malmo - 218 zł. Podane ceny w każdym wypadku dotyczą podróży w na weekend, lub weekend przedłużony o jeden-dwa dni.

Czy to oznacza, że Skandynawia jest idealnym miejscem na city break? Niekoniecznie. Chociaż podróż nie kosztuje dużo, to zakwaterowanie nie należy do najtańszych. Cena za dwie osoby za dobę - w hostelu w Sztokholmie - zaczyna się od 168 zł przy założeniu, że pokój jest wieloosobowy, lub w sytuacji gdy hotel jest znacznie oddalony od centrum - co z kolei generuje koszty związane z codzienną komunikacją. Jeżeli komuś zależy na pokoju dwuosobowym to ceny zaczynają się od 290 zł Podobna sytuacja dotyczy pozostałych Skandynawskich miast - ceny noclegów w Oslo zaczynają się od 220 zł w hostelu w pokoju wieloosobowym, w Malmo od 240 zł, a w Goteborgu od 184 zł. Zatem oszczędność na bilecie lotniczym nie oznacza, że Skandynawia umożliwia wyjazd na tani city break.

"Skandynawia nadal nie przekonuje naszych klientów jeżeli chodzi o weekendowe wyjazdy. Jako kierunek podróży wybiera ją - i mówię tu o wszystkich krajach północy - zaledwie 10 proc. osób kupujących u nas wyjazdy. Tamte tereny są piękne, ale nie należą do najtańszych miejsc. Największą popularnością jeżeli chodzi o city breaki cieszą się Włochy - jeździ tu 30 proc. naszych klientów, Hiszpania - 17 proc. klientów i Wielka Brytania - 15 proc. klientów. Pierwsze dwa kraje niewątpliwie są pogonią za promieniami słonecznymi - gdy w Polsce jest już pochmurno, tam nadal jest kilka czy kilkanaście stopni więcej i panuje śródziemnomorska atmosfera." - tłumaczy Łukasz Neska.

Najtańsze bilety lotnicze do Włoch, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii zostały kupione za pośrednictwem serwisu eSKY.pl w następujących cenach: Londyn - 64 zł, Bolonia - 69 zł, Mediolan - 69 zł, Rzym - 80 zł, Barcelona - 112 zł. Ceny te obowiązują co prawda na przelot w jedną stronę, jednak po pierwsze podróż powrotna, z reguły kosztuje podobnie, czego dowodzi zestawienie, w którym pokazano ile należałoby zapłacić za bilety w dwie strony jeśli kupić by je teraz na podróż w miesiącach jesiennych. Obecnie obowiązujące ceny to: Mediolan - 163 zł, Londyn - 218 zł, Rzym - 244 zł, Bolonia - 337 zł, Barcelona - 379 zł.

Jak wygląda koszt pobytu w każdym z tych miast? Za hotel w Mediolanie płaci się od 167 PLN, ale w tym wypadku jest to cena doby dla dwóch osób w prywatnym pokoju, nie jak w przypadku Skandynawii w łóżka dla osoby w pokoju wieloosobowym. W Rzymie jest to od 165 PLN, Bolonii 122 PLN, w Londynie od 168 PLN, w Barcelonie od 155 PLN. Różnica w stosunku do pobytu na północy Europy jest znacząca.

Co ciekawe Polacy niekoniecznie wybierają się do innych miast Wielkiej Brytanii chociaż bilety można kupić w dobrych cenach - na miesiące jesienne są jeszcze dostępne przeloty od: Manchester - 192 zł, Glasgow - 244 zł, Liverpool - 210 zł, Bristol - 280 zł. Jednak żadne z tych miast nie stało się popularnym celem wypraw naszych rodaków. Podobnie jak nie zachęcają ich miejsca w Hiszpanii czy Włoszech, dokąd przelot nie należy do najtańszych, typu Madryt do którego bilety na jesienny weekend kosztują od 522 zł.

Wśród popularnych kierunków podróży weekendowych należy wymienić jeszcze dwa miasta: Budapeszt - 8 proc. klientów eSKY.pl i Paryż - 7 proc. klientów eSKY.pl. Do pierwszego klienci eSKY.pl "upolowali" bilety w jedną stronę już od 59 zł, do drugiego od 94 zł. Koszty, które obecnie musiałyby ponieść osoby, które chciałyby wybrać się do nich na weekend jeszcze tej jesieni to od 184 zł za przelot do Paryża i od 278 zł za podróż do Budapesztu, tu podane są ceny za podróż w dwie strony. Ile kosztuje rezerwacja noclegu na miejscu? W Budapeszcie jest to możliwe już za 67 zł za dobę dla dwóch osób, Paryż jest niestety nieco droższy i kosztuje od 130 zł. W każdym wypadku są to koszty pobytu w pokojach dwuosobowych.

Wśród miejsc, do których można dolecieć za stosunkowo niewielkie pieniądze można też wymienić kilka innych miast, jak: Eindhoven od 213 zł, Bruksela od 270 zł czy Dublin od 351 zł. Jednak one interesują Polaków w dużo mniejszym stopniu.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
city break weekendy wyjazdy zmiany wydatki pieniądze bilety polowanie




Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję