Z hotelu do przyszpitalnego baru

Bar w suwalskim szpitalu działa już od kilku lat. Lokal nie cieszy się jednak zbytnią popularnością - Jedzenie nie dość, że mało urozmaicone, to jest po prostu zbyt drogie - skarżą się zarówno pacjenci placówki szpitalnej jak i odwiedzający ją goście.

Władze szpitala nie dają jednak za wygraną i inwestują w nową wykwalifikowaną kadrę. Marcin Budynek - szef kuchni i dyrektor gastronomii hotelu Warszawa w Augustowie, laureat wielu konkursów kulinarnych podjął się wyzwania i przygotowuje menu dla baru w suwalskim szpitalu.

Aktualnie trwa remont szpitalnej stołówki. Polityka baru idealnie wpisuje się w szpitalne standardy. Jak zapewnia Budynek - Chcemy przyrządzać potrawy ze zdrowych, głównie regionalnych produktów.

Marcin Budynek jest założycielem i właścicielem Akademii Kulinarnej Marcina Budynka, absolwentem Poznańskiej Szkoły Gastronomicznej. Uczył się m.in. u Dominique'a Pootie - byłego szefa kuchni Francois'a Mitteranda. Przeszedł szkolenie we Francuskiej Szkole Gastronomicznej w Compiegne pod Paryżem. Był wieloletnim szefem kuchni Hotelu Bryza w Juracie. Doświadczenie zawodowe zdobywał m.in. w Hiszpanii, Włoszech, Francji, Anglii, Chile i RPA.