Łódź: nowy terminal ruszy prawdopodobnie w maju

Oddanie do użytku terminala nr 3 na lotnisku w Łodzi odwleka się w czasie. Od połowy lutego jedna z firm odpowiedzialna za wykonanie inwestycji płaci kary umowne za opóźnienia.

Pod koniec 2009 r. ruszyła budowa nowego terminala na łódzkim lotnisku. Kamień węgielny wmurowano w styczniu 2010 r. Obiecywano wówczas, że już na wiosnę 2011 r. prowizoryczny terminal nr 2 odejdzie w zapomnienie. Tak się jednak nie stało. Budowa opóźniła się m.in. z powodu kłopotów finansowych lotniska.

Ostatecznym terminem oddania terminalu do użytku był marzec 2012 r. Następnie przesunął się on do ostatnich tygodni kwietnia. Obecnie ma to być pierwszy weekend po długim majowym weekendzie.

Jak się okazuje władze portu nie mogą wystąpić o wydanie pozwolenia na użytkowanie ze względu na firmę, która odpowiada za wykonanie m.in. instalacji elektrycznych oraz urządzenia do transportu bagaży. Mało tego, ów firma uniemożliwia innym wykonawcom dokończenie swoich prac. Władze portu nie zdradzają jednak nazwy kłopotliwego wykonawcy.

Końcówka maja ma być już ostatecznym terminem oddania terminalu. Już 8 czerwca rozpoczyna się Euro 2012, a lotnisko w Łodzi ma stanowić zapasowy port dla Warszawy. W czerwcu ruszają również z łódzkiego lotniska czartery, tak więc ruch pasażerski będzie z pewnością duży.

Do tego wszystkiego, port musi przeprowadzić próbę generalną z udziałem ochotników, którzy przyjdą z walizkami i torbami udając pasażerów. Wówczas pracownicy lotniska będą mogli sprawdzić jak w rzeczywistości działają wszystkie systemy.

Terminal nr 3 będzie złożony z czterech kondygnacji. Będzie posiadał centralną sortownię bagażu, hale odpraw, sklepy wolnocłowe oraz salon VIP. Jednocześnie obsłuży on ok. 1300 pasażerów. Inwestycja pochłonęła 190 mln zł. 75 proc. tej kwoty pochodzi z Unii Europejskiej z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego na lata 2007-2013.