Przewoźnik zaleca zmianę rezerwacji

Pracownicy portugalskich linii lotniczych TAP sprzeciwiają się wprowadzeniu rządowego planu redukcji płac. W poniedziałek przed siedzibą ministerstwa gospodarki doszło do głośnych protestów. Załoga przewoźnika zapowiedziała strajk, który odbędzie się w dniach 21-23 marca.

Delegaci funkcjonujących w TAP związków zawodowych złożyli na ręce ministra gospodarki Alvaro Pereiry pismo zapowiadające strajk. Do wniosku dołączono bilet dla Pereiry do Toronto, gdzie mieszkał przed objęciem gabinetu.

W poniedziałek rozpoczęła się pięciodniowa akcja informacyjna dotycząca planowanego strajku. Protesty są spowodowane głodową obniżką płac w państwowych spółkach lotniczych.

Według informacji ujawnionych przez przedstawiciela związku zawodowego pilotów, do protestu TAP zamierzają przyłączyć się pracownicy dwóch innych państwowych linii lotniczych.

W związku ze strajkiem władze TAP zasugerowały pasażerom zmianę rezerwacji. Wybór nowych terminów w żaden sposób nie obciąży klientów finansowo.

Linie lotnicze TAP, to największy portugalski przewoźnik lotniczy, który w ubiegłym roku przewiózł 10 mln podróżnych. Do końca 2014 r. rząd zamierza sprywatyzować przewoźnika, należącego do państwowej spółki Parpublica.