Ogłoszenia
Ogłoszenia
- Specjalista ds.turystyki - Biuro Podróży...
- Travel Designer - Specjalista ds. turystyki...
- SPECJALISTA DS. KOMUNIKACJI I CONTENT MARKETINGU
- Poszukuję do dzierżawy pensjonat
- Specjalista ds. Turystyki
- Kraków- specjalista ds. sprzedaży egzotyki
- Pilot wycieczki
- Praca w salonie franczyzowym TUI
- SPECJALISTA/-KA DS. TURYSTYKI / CH.Promanada...
- ORIENT TRAVEL TOUROPERATOR-PREZENTACJA OFERTY...


Rośnie popularność lotów świątecznych do Wielkiej Brytanii
Według doniesień dziennika "Polska" w tym roku wielu Polaków spędzi święta Wielkanocne w Wielkiej Brytanii. Z danych linii lotniczych wynika, że liczba Polaków lecących do Wielkiej Brytanii będzie taka sama jak wybierających się na święta do ojczyzny.
Linie lotnicze podają, iż w tygodniu przedświątecznym obłożenie samolotów z portów brytyjskich do polskich wynosi ok. 99%, w drugą stronę - 90%. Nasi rodacy na Wyspach nieźle się już zadomowili i coraz więcej Polaków leci odwiedzić rodziny.
W ubiegłym roku samoloty lecące z Polski na Wyspy na kilka dni przed świętami były zapełnione maksymalnie w 60%. W przeciwnym kierunku trudno było znaleźć wolne miejsce.
Tomasz Kułakowski, szef marketingu Ryanair na Europę Środkowo-Wschodnią mówi, że wzrost popularności świątecznych wyjazdów to także skutek nieco niższych cen biletów w kierunku Wysp niż na trasach do Polski. To dzięki tanim liniom, od których zaroiło się na naszym niebie w 2004 r. Ryanair, Wizz Air, Centralwings czy Norwegian latają z całej Polski do największych lotnisk w Anglii i Szkocji. Obsługują już prawie 100 połączeń, a w tym roku przybędzie kolejnych 12.
Przed wejściem Polski do UE loty na trasach z i do Anglii obsługiwali wyłącznie tradycyjni przewoźnicy - LOT i British Airways. Bilet w jedną stronę kosztował 800-1000 zł. Teraz można zarezerwować na 2-3 miesiące wcześniej bilet w dwie strony ze wszystkimi opłatami za 200-250 zł. Z tanich lotów korzystają nie tylko Polacy, ale również angielscy turyści udający się np. do Krakowa czy Wrocławia.
Ostatnio z kilku połączeń do Anglii i Szkocji nieoczekiwanie wycofał się polski tani przewoźnik Centralwings. Jest to podyktowane nierentownością i brakiem floty. Skorzystają na tym inni przewoźnicy, jak Ryanair czy Norwegian - uważa Marek Sławatyniec, ekspert lotniczy z firmy Aviareps.
Komentarze
Tagi:
Dział biura turystyczne:
Dział centra informacji i promocji:
Nowe pokolenie to wyzwanie dla
ECTAA ogłosiła Preferowany Kierunek Podroży na rok
Starsze aktualności:
Dziwny konkurs na dyrektorów
Trzysetny franczyzowy salon
Ruszyła budowa centrum symulatorowo-treningowego
Travelplanet chwali się swoją ofertą i
Teneryfa: nie chcemy (tylu)
Oznaczenia pochodzenia geograficznego mają być lepiej
Polacy na pierwszym miejscu wśród
POT uhonorowała Ambasadorów Kongresów
Wsparcie także turystyki w północno-wschodniej
IATA: Jednolita europejska przestrzeń powietrzna to
Turyści zastosowali się do instrukcji touroperatora, ale nie zostali wpuszczeni na
Przewoźnicy lotniczy cały czas reklamują bilety za złotówkę!
Eurocontrol: W poniedziałek odwołanych będzie ok. 500 lotów
Amerykański urząd antymonopolowy zgodził się na przejęcie Worldspan przez Travelport w USA
Słowacki Tatrzański Park Narodowy nie chce otwarcia granicy w Tatrach
Kraków: Tramwaj - Kawiarnia wyruszył na trasę
Warszawski Sheraton straci gwiazdkę?
Przejście graniczne na Roztoczu
Nowe władze Izby Gospodarczej PZH
Twierdzenie, iż na turystach zarabia się dużo, okazało sie mitem!