TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter

Kanadyjska prasa ujawnia kolejne fakty o śmierci Polaka na lotnisku

Kanadyjska prasa ujawniła nowe fakty, stanowczo mówiące, że Robert Dziekański nie powinien zginąć. Media odkryły, iż w momencie zdarzenia na lotnisku w Vancouver była osoba mówiąca po polsku oraz osoba przeszkolona w obsłudze ratującego życie defibrylatora.


Na lotnisku był obecny Karol Vrba, słowacki emigrant, który zna polski i rosyjski ale nie został poproszony o pomoc. Vrba zdecydował się na rozmowę z dziennikarzem kanadyjskiej gazety "National Post", dlatego, że stracił pracę po tym jak głośno powiedział o śmierci, której można było zapobiec. Słowak twierdzi, iż jeden z pracowników ochrony lotniska, który był świadkiem interwencji policji, był przeszkolony w obsłudze defibrylatora i mógł pomóc w reanimacji Polaka.

Zarząd kanadyjskiego portu w Vancouver nie komentuje sprawy, zasłaniając się przepisami o ochronie prywatności.

Kilka dni temu został ujawniony film video nagrany przez świadka zdarzenia, także pokazujący, iż Polak nie był agresywny i nie zagrażał nikomu, a mimo to policja użyła wobec niego elektrycznego paralizatora.

40-letni mężczyzna czekał na swoją matkę przez 10 godzin, nie znał angielskiego i nie mógł się z nikim porozumieć. Świadkowie potwierdzają, że Dziekański nie był dla nikogo zagrożeniem. Policja aż cztery razy poraziła go paralizatorem, chwilę później Polak zmarł.






Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
śmierć Polaka na lotnisku w Vancouver lotnisko Kanada Karol Vrba Robert Dziekański film video przyczyny przyczyna śmierci National Post fakty prasa polak dziekanski nowe smierc


Komentarze:

Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję