TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter






Niebo nad Atlantykiem zostało otwarte

W niedzielę, 30 marca weszła w życie umowa "otwartego nieba" pomiędzy USA, a Unią Europejską. Ruch lotniczy nad Atlantykiem został zliberalizowany, a to zmusi linie lotnicze do konkurowania o pasażerów. Jacques Barrot, unijny komisarz ds. transportu podkreślił - To początek nowej ery w lotnictwie transatlantyckim. Umowa spowoduje wzrost konkurencji i spadek cen lotów do USA.


Dotychczas zyskowne połączenia pomiędzy europejskimi stolicami, a miastami w USA obsługiwali narodowi przewoźnicy na mocy dwustronnych umów. Z londyńskiego lotniska Heathrow do USA można było polecieć tylko liniami British Airways i Virgin Atlantic (brytyjskie) lub też United Airlines i American Airlines (USA).

Obecnie prawo do wykonywania lotów pomiędzy dowolnymi miastami USA i UE mają wszystkie europejskie oraz amerykańskie linie lotnicze. Nie ma już żadnych przeszkód, aby dowolna linia zaczęła latać pomiędzy Warszawą, a Nowym Jorkiem lub Chicago. Umowa usuwa wszystkie ograniczenia dotyczące tras, cen i tygodniowej liczby lotów.

Komisja Europejska zaznacza, że wolna konkurencja oraz wejście nowych przewoźników na trasy zarezerwowane dotychczas dla narodowych linii przyniesie tylko korzyści. Według jej szacunków w ciągu pięciu lat rynek połączeń transatlantyckich zwiększy się o 44%, przybędzie 25 mln pasażerów oraz po obu stronach Atlantyku powstanie 80 tys. nowych miejsc pracy. Natomiast zyski dla konsumentów mają przekroczyć 12 mld euro.

Barrot zapowiedział, że już tego lata liczba połączeń pomiędzy UE, a USA wzrośnie o 8%, co spowoduje obniżenie cen biletów. Jednak analitycy uważają, że ceny spadną, ale tylko o około 6-10%.

Didier Brechemier z firmy konsultingowej Roland Berger w Paryżu zaznacza, że obniżkę cen odczują początkowo tylko biznesmeni, którzy latają z londyńskiego Heathrow. Na ten port przypada jedna trzecia ruchu lotniczego UE - USA i jest on dla przewoźników łakomym kąskiem ze względu na ogromną liczbę biznesmenów, którzy latają służbowo nad Atlantykiem czasami nawet kilka razy w tygodniu. Dodatkowo korzystają oni z najdroższych biletów klasy "premium", których cena przekracza 9 tys. euro.

Właśnie w klasie biznes pasażerowie mogą liczyć na obniżki cen, które obecnie są na Heathrow średnio wyższe o 15% niż na innych lotniskach. Dodatkowo linie lotnicze będą konkurować też komfortem podróży, ułatwieniami oferowanymi na lotnisku, nowymi modelami samolotów oraz programami lojalnościowymi.

Pasażerowie zyskają przede wszystkim większy wybór lotów. Lotnisko Heathrow zostało ostatnio rozbudowane i może przyjąć nowych przewoźników. Liczba połączeń do USA może się zwiększyć już latem o 18 dziennie, czyli aż o jedną piątą. Od poniedziałku, 31 marca Air France oferuje loty z Heathrow do Los Angeles.

Porozumienie "otwartego nieba" jest wynikiem czteroletnich negocjacji pomiędzy ekspertami Komisji Europejskiej i USA. Loty transatlantyckie stanowią obecnie 60% światowego ruchu lotniczego. Unii Europejskiej nie udało się przekonać Amerykanów do złagodzenia stanowiska i przyjęto zapis, że unijne firmy będą miały prawo nabyć ponad połowę udziałów w liniach lotniczych USA, jednak ich prawo głosu będzie ograniczone do 25%. Oznacza to, że Europejczycy nie będą mieli decydującego zdania w podejmowaniu strategicznych decyzji. Aby zachować symetrię, Unia zastrzegła, że może wprowadzić analogiczne ograniczenia.

Według umowy amerykańskie linie mogą swobodnie latać pomiędzy miastami europejskimi, natomiast europejscy przewoźnicy nadal są pozbawieni prawa wykonywania połączeń pomiędzy miastami w USA.

Ostatnie sporne kwestie będą mogły być rozstrzygnięte podczas kolejnej rundy negocjacji, która rozpocznie się 15 maja w Słowenii. Jeżeli do listopada 2010 roku strony nie dojdą do porozumienia, Unia Europejska zagwarantowała sobie prawo do wycofania się z koncesji na rzecz USA.

Z porozumienia "otwartego nieba" niezadowoleni są obrońcy środowiska naturalnego. Alarmują, że zwiększony ruch lotniczy spowoduje zwiększoną emisję CO2 do atmosfery, co natomiast przyczyni się do dalszego ocieplania klimatu.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
otwarte niebo Atlantyk USA Unia Europejska lot przelot przewoźnik liberalizacja Jacques Barrot Nowy Jork Chicago klasa biznes Air France Los Angeles porozumienie umowa nad atlantykiem virgin ue ryanair z do




Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję