Grecy zachęcają do przyjazdu mimo kryzysu w kraju

Kryzys gospodarczy zniechęca Anglików i Niemców do odpoczynku w Grecji. Stąd Grecja postanowiła powalczyć o turystów znad Wisły.

Znawcy są zdania, że Grecy będą musieli obniżyć ceny. Specyficzną cechą wyjazdów Polaków, jeśli chodzi o dobór miejsca, urlopu jest właśnie cena i gwarancja pogody.

Jak zapowiadają brytyjscy i niemieccy organizatorzy urlopów turyści z tych krajów wybiorą w tym roku raczej Turcję niż Grecję. Turyści obawiają się zamieszek i niesprzyjającej wypoczynkowi atmosfery w kraju ogarniętym problemami gospodarczymi. W związku z tym Grecja już rozpoczyna walkę o turystów z innych krajów, a tym także o Polaków. Eksperci z branży turystycznej są zdania, że tuż przed rozpoczęciem się sezonu ceny wycieczek w tamtym kierunku spadną nawet o kilkanaście procent. Jak zauważa Jacek Malarski z Traveliada.pl - Grecja chce powstrzymać zapaść gospodarczą, więc muszą nastąpić tam zmiany w turystyce. A stanie się to tylko w sytuacji obniżenia cen i zadbania o lepszą jakość usług.

Kilka dni temu Grecja podniosła stawkę VAT z 19 do 21 proc., co nie powinno wpłynąć na turystykę przyjazdową. Podczas niedawnych targów turystycznych w Berlinie greccy hotelarze deklarowali, że ceny za usługi hotelowe lub gastronomiczne raczej pójdą w dół. Grecja jest dzisiaj drugim po Egipcie najbardziej popularnym kierunkiem wyjazdów Polaków z biurami podróży. Zdaniem Jacka Dąbrowskiego, dyrektora finansowego w Triadzie - Nie należy jednak oczekiwać drastycznych obniżek, a raczej promocyjnych ofert. Natomiast Piotr Henicz, członek zarządu Itaki - Ceny ofert do Grecji musiałyby spaść o 25 - 30 proc., by stały się konkurencyjne do tych, jakie są Egipcie.