TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter

Będą winnice w Gorzycach?

Gorzyce, miejscowość na Górnym Śląsku, chcą przyciągnąć turystów winem. - Gmina rolnicza, klimat łagodny, nasłonecznione pola na południowo-zachodnich zboczach. Mamy odpowiednie warunki do uprawy winorośli - mówi Justyna Markiewicz, kierownik referatu rolnictwa w gorzyckim Urzędzie Gminy. - A źródła historyczne podają, że kiedyś w Gorzycach rozwijało się winiarstwo - dodaje.


Projekt wspiera Unia Europejska, która gwarantuje dofinansowanie na przedsięwzięcia. Urzędnicy idąc za przykładem czeskich sąsiadów wraz ze stowarzyszeniem Quantum z Ostrawy stworzyli projekt Winnice na Górnym Śląsku i dostali dofinansowanie z Unii.

Winorośl jest obecna w przydomowych ogródkach, od 40 lat uprawia je Stanisław Blokesz w Turzy Śląskiej. - To hobby męża - mówi Maria Blokesz - 12 krzaków rodzi owoc na 60-litrowych butelek rocznie. - Do konsumpcji podawać można - mówi. Ma wizję, że w gminie powstaną gospodarstwa agroturystyczne z domowym winem w menu. Winnice przyciągną do Gorzyc turystów.

Na początku czerwca Roman Myśliwiec, prezes Polskiego Instytutu Winorośli i Win, przeprowadził dwudniowe szkolenie, na które zgłosiło się 150 chętnych. We wrześniu pojadą na Morawy, żeby zobaczyć jak wszystko przedstawia się w praktyce. Zainteresowani to w dużej mierze emeryci, którzy dysponują ziemią pod uprawę winorośli.

- Szampanii tu nie będzie, nie ma co się oszukiwać - ucina Józef Burszyk, który w Bełsznicy prowadzi restaurację z daniami regionalnymi. Ale już przymierza się do ekspertyzy gleby i może jesienią zasadzi pierwsze krzaki winogron. - Szkolenie otworzyło mi oczy. Czechom się udało, to i my mamy szansę.

Założenie 10-arowej plantacji kosztuje od 4 do 7 tysięcy, jednek nie to jest największą zmorą chętnych. Bardziej przeraża koszt produkcji wina, który wynosi 6 zł od butelki oraz przepisy, którymi jest obwarowana sprzedaż trunku. Trzeba przeprowadzać coroczne kontrole, rejestry oraz zgłoszenia.

Oprócz entuzjastów pomysłu są też tacy, którzy podchodza do przedsięwzięcia z rezerwą - Może to by się udało w innym regionie Polski. Bo jak tu nauczyć górników wino pić? - mówi Bronisław Cykowski, który uprawia winorośl w Olzie.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
Gorzyce w Gorzycach Czechy w Czechach wino winorośl winnice Górny Śląsk dofinansowanie winiarstwo atrakcje turystyczne Olza w Olzie Justyna Markiewicz Stanisław Blokesz winorosl polskie wina polska Roman Myśliwiec na winorośli winogron




Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję