Litewski przewoźnik omija prawo?

Urząd Lotnictwa Cywilnego (ULC) nie reaguje na bezkarne podszywanie się pod polska linię lotniczą przez obcego przewoźnika z Litwy. Kilka dni temu Turecki Urząd Lotnictwa nie wydał zgody litewskiej linii Aurela na realizowanie lotów z Polski do Turcji. Samoloty owej firmy omijają jednak ten zakaz - lecąc do Turcji wykorzystują "call sign" (kod przewoźnika) polskiego operatora Sprint Air. Loty Aurelii podszywającej się pod innego przewoźnika odbywają się od 3 czerwca 2009 roku.

ULC decyzję dotyczącą otwarcia polskiego rynku lotów czarterowych dla obcych przewoźników motywował troską od portfele pasażerów, którzy zyskaliby dzięki temu szeroki wybór konkurencyjnych ofert operatorów. Jednak dotychczas nie widać na polskich lotniskach uznanych operatorów czarterowych. Polacy mogą skorzystać natomiast z tolerowanej przez ULC litewskiej Aurelii, która nie ma nawet strony internetowej w języku polskim, pomimo faktu, że oferuje w naszym kraju swoje usługi. Pasażerowie nie mają w związku z tym możliwości zapoznania się z ofertą, ani też z warunkami przewozu jakie winna spełniać linia. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku większości obcych przewoźników, od których (wskutek decyzji Urzędu) nie wymaga się posiadania w Polsce przedstawicielstw, krajowych załóg czy też zaplecza technicznego. To samo dotyczy kwestii bezpieczeństwa: samoloty obcych operatorów mogą zostać w pełni skontrolowane jedynie przez odpowiednie służby działające w kraju, w którym dana linia została zarejestrowana.

Jak powiedział Mariusz Szpikowski, Prezes Air Italy Polska, przykład litewskiego przewoźnika pokazuje, jakie konsekwencje pociąga za sobą decyzja ULC. To absurd, że linia która nie otrzymuje zgody na lot do danego kraju może posłużyć się kodem innego operatora, którą taką zgodę posiada. To tak, jakby dopuścić do ruchu niesprawny samochód tylko dlatego, że właściciel przytwierdził do pojazdu tablice rejestracyjna innego, sprawnego samochodu.

Każda linia lotnicza przypisany ma tylko jeden unikalny kod, który pozwala na bezpieczną komunikację samolotu ze stacją naziemną. LOT posługuje się kodem LO, Air Italy Polska: AEI, itd. Aurela, zazwyczaj używająca kodu LSK, by móc wylądować na tureckich lotniskach, zmienia go na kod SRN, który należy do polskiego przewoźnika Sprint Air. Jak widać międzynarodowe prawo lotnicze można obejść w tak łatwy i bezkarny sposób, wprowadzić w błąd pasażerów oraz obsługę naziemną. Oby ULC z większą starannością przyglądał się poczynaniom obcych linii lotniczych.

Warto przypomnieć, ze ten sam Urząd nakłada na polskich przewoźników szereg obowiązków, którym zagraniczne linie nie muszą się podporządkowywać. Air Italy Polska złożyła już do Ministerstwa Infrastruktury oficjalną skargę na politykę przyznawana przez ULC zezwoleń, na operacje lotnicze z terytorium Polski poza obszar Unii Europejskiej, obcym operatorom. Trwa oczekiwanie na decyzje ministerstwa.

Air Italy Polska należy do grupy Air Italy. Przewoźnik lata na krótkich oraz długich dystansach czarterowych. Air Italy Polska, której baza mieści się w Warszawie, współpracuje również z portami regionalnymi. Główne założenia działalności Air Italy Polska to wyznaczenie wysokich standardów.