TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter

Śladami Wojaka Szwejka

Nową atrakcją turystyczną, która ma przyciągnąć rzesze miłośników Wojaka Szwejka, ma być szlak nazwany właśnie jego imieniem. Szlak ten ma liczyć prawie 400 km długości i będzie on przeznaczony zarówno dla miłośników pieszych wędrówek jak i dla zwolenników rowerowych przejażdżek.


11. marszbatalion 91. pułku piechoty wyjechał z czeskich Budziejowic i jechał przez Łupków, ale początek szlaku wyznaczono jednak w Radoszycach. "Do Łupkowa trudniej dojechać" - tłumaczy Robert Bańkosz z biura promocji w Urzędzie Miasta Sanoka, jeden z pomysłodawców szlaku.

Kto zna opowieści Haszka, ten wie, że w Sanoku jest sporo miejsc ujętych właśnie w tej książce. Obecnie, każde jest oznakowane żółto-czarną tabliczką (barwy Habsburgów) z wizerunkiem "walecznego" Wojaka i jedną z jego sentencji. Oprócz oznakowania, miłośnicy Szwejka powinni zwrócić uwagę na deptak, przy którym na jednej z ławeczek siedzi sam Wojak Szwejk. Nieopodal znajduje się także knajpka, w której można zjeść czeskie knedliki.

W planach jest połączenie polskiej części szlaku z ukraińską, którą jesienią ubiegłego roku zaczęto znakować. Twórcy szlaku chcieliby, aby można było dojechać do Żołatyńców, czyli w miejscowości w której padła jedyna salwa w całej książce.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
szlak Wojaka Szwejka Wojak Szwejk piesze wędrówki trasy szlaki rowerowe szlak z Robert Bańkosz Sanok czeskie knedliki śladami jak na imię imie w miał mial


Komentarze:

Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję