TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter

Czy Egipt i Tunezja to nie koniec?

Protesty i zamieszki o których głośno w związku z sytuacją w Egipcie występują również w innych krajach. Zamieszki w Algierii i obalenie prezydenta w Tunezji zainspirowało obywateli innych państw do walki z władzą. Nie wiadomo jak potoczą się sprawy w Egipcie oraz Jemenie. Według ekspertów do "Arabskiej rewolucji" mogą do nich dołączyć: Maroko, Syria i Arabia Saudyjska.


Tysiące ludzi wyszło również na ulice stolicy Jemenu w proteście przeciwko prezydentowi Ali Abdullah Saleh. Jest on prezydentem Jemenu od ponad 30 lat. Protestujący zarzucają mu dokonanie złych reform ekonomicznych, a także brak reakcji na szerzącą się korupcję. Protesty odbywają się w Sanie, stolicy państwa. W czwartek na ulice miast tego najbiedniejszego w regionie kraju wyszły dziesiątki tysięcy demonstrantów.

Także w Jordanii po największych od dziesiątek lat protestach i zapowiedzi kolejnych, król Jordanii Abdullah II wezwał rząd i parlament do przeprowadzenia reform politycznych i społecznych. W miniony piątek na ulice wyszło około pięć tysięcy ludzi. Organizatorzy zapowiedzieli na najbliższe dni kolejne protesty.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
Egipt Jordania Jemen Syria Maroko Arabia Saudyjska zamieszki protesty




Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję