TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter

Forum grupa: Biura turystyczne

Dla TUI i Scan Holiday ważniejsze prawa rynku niż dobro klie

Data wysłania: 2006-07-18 12:17 Autor: Czytelnik IP automat

Aktualność:
Jedne z największych biur podróży TUI i Scan Holiday od 19 lipca do końca sezonu zrezygnowały z połączeń lotniczych do Egiptu z lotnisk w Katowicach i Poznaniu - podaje Metro. Pozostało hasło: "turysto martw się sam".

Turyści chcący za pośrednictwem tych biur podróży lecieć do Egiptu muszą teraz sami martwić się o to, czy zamienić Egipt na inny kraj, w którym spędzą wakacje, czy też na własną rękę dotrzeć na warszawskie Okęcie i po prawie 300 kilometrowej podróży ze Śląska wylecieć do Egiptu ze stolicy. Ci, którzy zdecydują się na wylot z Warszawy dostaną rekompensatę w wysokości 40 euro, która ma pokryć koszty dotarcia do stolicy.

Kierownictwo TUI i Scan Holiday zasłaniają się regulaminem twierdząc, że jeżeli nie osiągnięto określonej w katalogu liczby uczestników imprezy, to organizator ma ku temu wszelkie prawo. Biura te tłumaczą, iż decyzje takie podejmują bardzo rzadko i zawsze z bolącym sercem, za moment dodając, że prawa rynku i zysk są jednak najważniejsze.

Niestety, w takim działaniu nie sposób dostrzec troski o klienta. Klienta, który w szerokiej ofercie biur podróży, czasem mając do wyboru tańsze propozycje wakacji u innych organizatorów, zdecydował się spędzić urlop właśnie za pośrednictwem TUI i Scan Holiday? Czy podziękowaniem za wybór jest dla turystów ze Śląska dodatkowe pół dnia męczącej podróży "gratis", aby dotrzeć na lotnisko do Warszawy?

Prawda jest taka, iż czasami prawa rynku i zysk warto poświęcić na koszt tego, by turysta-klient, który skorzystał z oferty organizatora, wrócił ponownie.

    • TUI i Scan Holiday nie będzie latać z Katowic i Poznania  

      [2006-07-18 12:17 203.144.143.*]

      "Prawda jest taka, iż czasami prawa rynku i zysk warto poświęcić na koszt tego, by turysta-klient, który skorzystał z oferty organizatora, wrócił ponownie."

      Och, jak ja podziwiam zdania dziennikarzy, którzy wiedzą najlepiej jaka jest prawda i co jest najlepsze dla danego biura! Rewelacyjny teks. Aż się wzruszyłem.   odpowiedz »

    • Obowiązkiem firmy jest przynosić zyski, a przynajmniej nie g 

      [2006-07-18 12:34 213.216.65.*]

      Jeżeli się generuje straty i to w sposób świadomy, a takim jest działanie dla dobra klienta bez liczenia się z ekonomią, to można spotkać się z prokuratorem pod zarzutem działania na szkodę spółki i wierzycieli. Ciekawe, czy wykaże zrozumienie dla tłumaczenia: "my to wszystko z troski o klientów". Czasy PRL i FWP minęły. Teraz wypoczynek to biznes, a nie dbanie o dobro inteligencji pracowniczej i robotników miast i wsi.   odpowiedz »

    • TUI i Scan Holiday nie będzie latać z Katowic i Poznania  

      [2006-07-18 13:42 82.210.187.*]

      Hehehehehe, taaaaa... "Metro" się popisało tym tekstem.   odpowiedz »

    • TUI i Scan Holiday nie będzie latać z Katowic i Poznania  

      [2006-07-18 13:48 80.53.127.*]

      ŻADNE z biur podróży NIE JEST instytucją charytatywną i jak się mu coś nie opłaca, to z tego rezygnuje... Normalna zasada wolnorynkowa... Skoro nie ma chętnych, to nie latamy i tyle...   odpowiedz »

    • TUI i Scan Holiday nie będzie latać z Katowic i Poznania  

      [2006-07-19 08:34 212.76.33.*]

      Ten dziennikarz chyba nie mieszka w Polsce, bo dawno minely juz czasy kiedy wozami drabiniastymi jechalo sie rzeczywiście pól dnia do W-wy. Teraz Intercity z Katowic, Wroclawia, czy Krakowa zajmuje jakies 2,5 h + ew. dojazd do dworca. Pół dnia to przesada, ale w takiej gazecie jak metro nie ma co zwracać uwagi na słowa, więc pisze się byle co.
      A najlepiej tak by sie czytało jak dobry kryminał.   odpowiedz »

      • TUI i Scan Holiday nie będzie latać z Katowic i Poznania  

        [2006-07-19 11:53 83.15.101.*]

        Pociągiem z Wrocławia do Warszawy jedzie się w sprzyjających okolicznościach około 5 godzin. A powrót wieczorem z Warszawy jest możliwy tylko nocnymi TLK. Jednym z argumentów wyboru JEST miejsce wylotu.   odpowiedz »

      • TUI i Scan Holiday nie będzie latać z Katowic i Poznania  

        [2006-07-22 09:46 83.27.211.*]

        2,5 godziny z wroclawia i to przez poznan... BZDURY; z wroclawia tj. MINIMUM 1/2 dnia mimo, ze jest XXI wiek:((   odpowiedz »

      • TUI i Scan Holiday nie będzie latać z Katowic i Poznania  

        [2009-07-27 20:15 62.97.246.*]

        Podziwiam osoby które tak przychylnie podchodzą do wylotów z połowy polski. Jak tu było już zaznaczone każdy się sugeruje miejscem wylotu i nie każdy mieszka w samych Katowicach lub Poznaniu a więc nie raz należy doliczyć kolejne dwie godziny drogi, plus jeszcze przesiadki i oczekiwania , oczywiście jeszcze około dodatkowo 30min na dojazd na port lotniczy to droga wydłuża się o 2,30-3,00godz. no ale takich błahostek można przecież nie liczyć pod warunkiem że się samemu tak nie podróżuje. A nawiasem mówiąc człowiek jedzie odpocząć a nie się męczyć w obie strony. Reasumując powinienem wam podziękować bo już z tej firmy nie polecę za dwa tygodnie do Egiptu .   odpowiedz »

    • TUI i Scan Holiday nie będzie latać z Katowic i Poznania  

      [2006-07-20 10:30 83.22.4.*]

      Powiem szczerze, że odkąd Scan jest w spółce z TUI to właśnie tak to wygląda, że ciągle są jakieś zmiany, anulacje. Wielka szkoda, że samego Scana już nie będzie, a zostanie samo TUI...Uważam, że dawny Scan był doskonały.   odpowiedz »

    • TUI i Scan Holiday nie będzie latać z Katowic i Poznania  

      [2010-06-14 23:00 94.254.254.*]

      To co jest napisane w tym artykule to tylko wierzchołek góry lodowej. Po punktualnym przyjeździe do Warszawy możesz być pewien, że wylot nie odbędzie się bez kilkugodzinnego opóźnienia. Normą w tym biurze są kilkunastogodzinne opóźnienia, wiem to gdyż właśnie wróciłem do domu i osobiście tego doświadczyłem.   odpowiedz »

    • TUI i Scan Holiday nie będzie latać z Katowic i Poznania  

      [2010-07-13 19:55 77.254.24.*]

      Chciałbym tutaj przestrzec potencjalnych klientów firmy TUI którzy dokonują rezerwacji online lub za pośrednictwem telefonu.

      Generalnie z usług tego biuro ( lub TUI Niemcy ) korzystamy od wielu lat i nigdy nie mieliśmy żadnych poważnych problemów.

      Mój opis nie ma na celu szykanowania lub oczerniania biura podróży - chciałbym aby Parę osób ustrzegło się problemów i rozczarowań.

      Procedura rezerwacji stosowana aktualnie przez to biuro jest co najmniej kontrowersyjna i może paru klientów wprawić w zdziwienie!

      Moja rezerwacja wyglądała następująco:

      Po analizie oferty TUI dostępnej na stronie internetowej wybieramy wyjazd z oferty last minute.

      Przeanalizowaliśmy zakładkę z zasadami rezerwacji oraz zakładkę z Warunkami Imprez Turystycznych i ubezpieczenia on-line, zaakceptowaliśmy Regulamin serwisu i dokonaliśmy rezerwacji on-line, wybierając jako formę płatności przelew.

      Otrzymaliśmy droga mailową potwierdzenie rezerwacji wakacji online.

      Po lekturze otrzymanego maila ( zapisy dotyczyły raczej standardowych terminów wyjazdu - była mowa o wpłacie 20% zaliczki w momencie rezerwacji, pozostała kwota do 35 dni przed wyjazdem. Była mowa, że dokumenty podróży zostaną przesłane pocztą na około 14 dni przed planowanym terminem), mając na uwadze fakt, iż zgodnie z zapisami Warunków Imprez Turystycznych on-line dokonaliśmy jedynie rezerwacji możliwości udziału w imprezie turystycznej oraz z uwagi na termin wyjazdu poprzez opcję "Czat on-line" skontaktowaliśmy się z biurem za pośrednictwem czata internetowego.
      .
      Po dłuższym oczekiwaniu rozmowę na czacie podjęła Pani J.

      Zadaliśmy Pani J pytanie: jak teraz możemy dowiedzieć się więcej szczegółów dotyczących wyjazdu i jak wygląda dalsza procedura ( tutaj mogę trochę niezbyt precyzyjnie cytować pytanie z uwagi na fakt, iż wpisywałem kilka razy z rzędu i nie było żadnego odzewu!).

      Otrzymaliśmy odpowiedź, iż otrzymamy stosowane dokumenty pocztą elektroniczną. Na moją uwagę, iż za chwilkę będzie weekend, a wyjazd ma nastąpić w przyszłym tygodniu Pani Joanna przerwała rozmowę na czacie i zadzwoniła osobiście.

      Poinformowała, że na maila przesyła dane do przelewu i po dokonaniu wpłaty i potwierdzeniu zarezerwuje nasz pobyt.

      Wpłaty dokonaliśmy i stosowne potwierdzenie przesłaliśmy mailem

      Następnie otrzymaliśmy mailem potwierdzenie wraz z umową, dokumentem potwierdzenia podróży oraz Warunkami Imprez Turystycznych.

      I tutaj zaczynają się problemy.

      Po przeanalizowaniu otrzymanych dokumentów ( piątek wieczór ) stwierdziliśmy, iż przyjęte godziny wylotu i powrotu mogą dla nas stanowić problem - z uwagi na naszą pracę i małe dzieci będziemy musieli wziąć dwa dodatkowe dni urlopu. Nadmieniam, iż w ofercie internetowej dostępnej na stronie TUI przy rezerwacji szczegóły dotyczące wyjazdu nie były podawane.

      Z uwagi na fakt, iż nie udało nam się potwierdzić możliwość uzyskania dodatkowych dni urlopowych ( piątek wieczór - informacje 100% od szefostwa otrzymaliśmy w poniedziałek ) , postanowiliśmy anulować wstępną rezerwację.

      Najprostszym sposobem, z uwagi na czas ( piątek wieczór i planowane dwa dni weekendowe w górach ) wydawał nam się nie odsyłanie podpisanej umowy.
      Zgodnie z zapisami Regulaminu Serwisu (pkt. 3.6 ) umowa wymaga potwierdzenia dwóch stron. Zgodnie z zapisami Warunków Imprez Turystycznych on-line ( pkt. 1.2 ) byliśmy zobowiązani do odesłania podpisanej umowy w ten sam dzień.
      Stąd wnioskowaliśmy, iż brak podpisanej umowy powinien anulować naszą rezerwację.

      Dodatkowo, przeanalizowane przez nas Warunki Imprez Turystycznych przesłane wraz z umową wprawiły nas w spore zdziwienie.
      Lektura paru punktów "nowych" Warunków stawiał zaistniałą sytuacje w całkowicie innym uregulowaniu prawnym (!)

      Zgodnie ze zaakceptowanymi przez nas, w momencie dokonywania rezerwacji on-line, dokumentami ( Warunki Imprez Turystycznych on-line oraz Regulamin serwisu) dokonana przez nas rezerwacja (pkt 1.1 ) była traktowana jako "rezerwacja możliwości udziału w imprezie turystycznej (...) propozycja zawarcia umowy o zorganizowanie przez Organizatora imprezy turystycznej"
      Dalsze punkty niniejszego dokumentu stanowią (pkt 1.2): "Klient otrzymuje na podany adres mailowy potwierdzenie rezerwacji turystycznej, zawierające wszelkie istotne dane o zarezerwowanej imprezie ( potwierdzenie imprezy turystycznej ) oraz zawiera na piśmie umowę o świadczenie usług turystycznych. Klient zobowiązany jest odesłać podpisaną umowę o świadczenie usług turystycznych w dniu jej otrzymania."

      Natomiast zgodnie z przesłanymi wraz z umową Warunkami Imprez Turystycznych (pkt. 19.6): "umowa zostaje zawarta z chwilą zapłaty za wycieczkę (...).
      Zgodnie z treścią pkt. 19.5." Dokonanie wpłaty oznacza przyjęcie ogólnych warunków umowy zaproponowanych przez Organizatora."

      Niestety dla mnie jako klienta jest to bardzo znaczna zmiana Warunków Umowy, dlatego też odmówiłem ich akceptacji.

      Odmowa został wysłana mailem, faksem oraz listem poleconym.

      Uznając iż część winy za zaistniała sytuację leży po moje stronie podjąłem próby kompromisowego rozwiązania problemu.

      Niestety ze strony Call Center spotkałem się z całkowitym brakiem woli kompromisowego rozwiązania problemu.

      Nie otrzymałem informacji dlaczego, w trakcie procesu rezerwacji, zostały zmienione na moją niekorzyść Warunki Imprez Turystycznych i dlaczego nie otrzymałem żadnej informacji o takiej zmianie przed zapłata za imprezę.

      Dodatkowo w otrzymywanej kolejnej korespondencji wykorzystywane są zapisy "nowych" Warunków Imprez Turystycznych mimo pisemnej odmowy ich akceptacji.

      Praktycznie w każdym kolejnym piśmie lub mailu konsekwentne przywoływane i egzekwowane są zapisy z "nowych" warunków.
      Na tej podstawie przyjmuje się, iż: umowa została zawarta ( bez mojego podpisu), domyślnie zaakceptowałem nowe warunki, naliczane są koszty rezygnacji z imprezy, odmawia się przyjęcia pisma z odmową zawarcia umowy i anulowania wstępnej rezerwacji z uwagi na przesłanie pisma droga mailową i faksem.

      REZSUMUJĄC CZYTAJCIE WIELOKROTNIE KAŻDY PODSYŁANY DOKUMENT PYTAJCIE, PYTAJCIE I JESZCZE RAZ PYTAJCIE i najlepiej nagrywajcie - nigdy nie wiadomo z której strony was uderzą.

      PS. Do chwili obecnej firma TUI nie odpowiedziała dlaczego zostały podmienione Warunki Imprez.   odpowiedz »

 
     

Forum gorące tematy

Forum gorące tematy
Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję