NEWSWEEK artykuł o biurach podróży, jest lista ZAGROŻONYCH

http://www. newsweek. pl/artykuly/sekcje/biznes/biura-podrozy- beda-padac-jak-muchy, 41847, 1
JEST LISTA BIUR PODRÓŻY

Biura podróży będą padać jak muchy

Upadek Kopernika był pewny od dawna. Bankructwa kolejnych biur podróży też można przewidzieć.

Kopernik to najgorsze dziadostwo na rynku turystycznym - od tygodnia nikogo nie dziwi taka opinia o firmie, która wpuściła w maliny kilka tysięcy Polaków spragnionych wypoczynku w tropikach. Dosadna wypowiedź forumowiczki o nicku teklia72 pochodzi jednak z czerwca 2008 r. i jest kroplą w morzu pomyj wylewanych już wtedy przez internautów na to biuro podróży. - Już rok temu czuliśmy, że ta firma upadnie - oświadcza z rozbrajającą szczerością Magdalena Krzywosińska, dyrektor marketingu portalu wakacje.pl. Skoro czuli, to dlaczego nie ostrzegali ludzi przed utratą pieniędzy? - Po prostu nie polecaliśmy oferty Kopernika - wymijająco odpowiada Krzywosińska.

I tak jest w całej branży turystycznej: każdy dba o własne cztery litery i nie chce innym wchodzić w paradę. Zrobienie czegokolwiek w interesie publicznym nie wchodzi w grę. Upadek Kopernika łatwo można było przewidzieć, podobnie jak słynne bankructwa z lat minionych, czyli: Alpina Tour, Akropol, Big Blue czy El Greco. W branży krążą nazwy biur, których plajta jest już na wyciągnięcie ręki. Ale dopóki któreś się nie wywróci, ich klienci nie będą mieli żadnego sygnału, że grozi im zmarnowany urlop i strata pieniędzy.

Bo tu właśnie o tę kasę chodzi - najpierw w branży musi zarobić około czterech tysięcy agentów i biur podróży, a ty się człowieku potem martw, jak źle trafiłeś. Tym bardziej że w tym biznesie każda złotówka jest dzisiaj liczona po kilka razy, bo po tłustym roku 2008 r., historycznym dla polskiego rynku usług turystycznych, nastały chude czasy. Z danych Instytutu Turystyki (IT) wynika, że rok temu wyjechało wypoczywać za granicą ponad 7,6 mln Polaków, w tym - jak wyliczyła "Gazeta Wyborcza" - 2,5 miliona z wycieczkami z biur. W sumie obroty siedmiu największych firm przekroczyły 2,5 mld zł. W tym roku liczba polskich turystów za granicą ma spaść do poziomu z 2007 r., czyli do 7 mln, a obroty biur podróży zmaleją średnio o 10 proc. Oby te prognozy się sprawdziły, bo na razie rzeczywistość jest bardziej brutalna.

• NEWSWEEK artykuł o biurach podróży, jest lista ZAGROŻONYCH 

  [2009-07-30 17:10 62.111.170.*]

  Ale bełkot - jak można prorokowac czy biuro padnie na podstawie opinii na forum? Czesto są to przecież opinie nieobiektywne, frustratów lub konkrencji. Albo na podstawie tego, że biuro miało kiedyś zakwestionowane klauzule przez UOKiK? - przecież to nie wpływa na bieżącą kondycje finansową biura. Ważne jest tylko to, jakie touroperator ma zobowiązania umowne z tytułu zakontraktowanych samolotów i hoteli i to, czy jakim stopniu i po jakich cenach je sprzedaje. Jeśli sprzedaje mało i po zbyt niskich cenach to pewnie padnie, ale tego nie sprawdzali. Ci z Newsweeka głównie podali biura z arabskimi właścicielami, bo tak najłatwiej, a na miejscu Vivy od razu bym podawał gazetę do sądu.
  pozdr. TE   odpowiedz »

• NEWSWEEK artykuł o biurach podróży, jest lista ZAGROŻONYCH 

  [2009-07-31 09:57 79.162.118.*]

  Możliwe ale czy na pewno? Ja się sugeruję tą listą w tym sensie, że nie ma na niej, ani na tej liście o dłużnikach biura Alfastar, które mi organizuje wyjazd we wrześniu, więc mnie taki artykuł uspokaja. Przynajmniej nie ma elementu paniki, a to już wiele. Mniej stresu=więcej zdrowia   odpowiedz »

• NEWSWEEK artykuł o biurach podróży, jest lista ZAGROŻONYCH 

  [2009-07-31 22:01 77.112.157.*]

  Ten artykuł i inne podobne, ostatnio częste działania to typowy czarny PR, podsycany przez konkurencyjne biura. W ten sposób próbują pozbyć się taniej konkurencji oraz odwrócić uwagę od własnych problemów finansowych i słabej sprzedaży oferty. Stawiam, że stoi za tym ktoś z Itaki, Rainbowa lub TUI.   odpowiedz »