|
Rzym: pielgrzymki do Ziemi Świętej są bezpieczne
Data wysłania: 2009-01-16 13:21 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność:
W Rzymie trwają Międzynarodowe Targi Miejsc Pielgrzymkowych. Poruszono tam temat pielgrzymek do Ziemi Świętej.
Od stycznia w Strefie Gazy trwa konflikt zbrojny i wiele pielgrzymów może się obawiać wyjazdów. Ale dyrektor izraelskiej izby turystyki Suzan Klagesbrun na targach uspokajał, że nie ma żadnego zagrożenia dla pielgrzymów w Ziemi Świętej, gdyż główne trasy pielgrzymek są odlegle od Strefy Gazy.
- Ważne jest, by wiedzieć, że właśnie teraz w Izraelu jest bardzo wielu turystów, niezależnie od tego, co czasem pokazuje się w mediach - podkreśliła przedstawicielka izraelskiej instytucji. Jej zdaniem środki przekazu "wypaczają" obraz sytuacji w samym Izraelu i nie biorą pod uwagę zaangażowania rządu tego kraju na rzecz rozwoju turystyki.
Obecni na targach przedstawiciele kościoła zapewnili, że do Ziemi Świętej cały czas przybywają pielgrzymki, a w styczniu odwołano bardzo niewiele przyjazdów.
W Izraelu jest bezpiecznie [2009-01-16 13:21 83.27.102.*] rozumiem motywy Izraela, aby nie tracić turystów, ale zapewnianie o całkowitym bezpieczeństwie w sytuacji
w o j n y jest nadużyciem ! To nie środki przekazu strzelają z czołgów i zabijają rakietami ! odpowiedz »
W Izraelu jest bezpiecznie [2009-01-16 14:57 212.76.37.*] W Izraelu nie ma wojny tylko operacja antyterrorystyczna na określonym - póki co obszarze. Jest to w tym kraju stan niejako permanentny - niestety.
Mogę tylko potwierdzić wypowiedź przedstawicielki Izraela - obecnie jest tam bezpiecznie dla turystów, co sprawdziłem niejako "na własnej skórze", byłem bowiem tam z grupą turystów od 27.12.2008 do 6.01.2009 m.in. w Akko, Nazarecie, Ejlacie, Betlejem i Jerozolimie.
To prawda, że środki przekazu nie strzelają rakietami, ale jak widać potrafią wmówić, często pośrednio, różne rzeczy z których niezorientowani czytelnicy (oglądacze TV) wyciągają błędne wnioski.
Stąd raczej to Twoja, Czytelniku wypowiedź jest nadużyciem. Warto czasem włączyć myślenie zamiast emocji, zanim się coś powie czy napisze
Pozdrawiam,
Grzegorz Micuła (Warszawa) odpowiedz »
W Izraelu jest bezpiecznie [2009-10-08 12:11 85.219.228.*] Ależ pan Grzegorz to ma łeb!!! Fiu, fiu. Zna się na wszystkim... No, no. Tylko gówno wie o Izraelu w płaszczyźnie bezpieczeństwa i systemów jego funkcjonowania, bo jego widzenie wytypowanych do zwiedzania uliczek, gdzie poziom bezpieczeństwa szacowany jest na poziomie "C" czyli ok 25 - 30%, nie obejmuje ludzi których na tych uliczkach i w wytypowanych miejscach jest co najmniej dwa razy więcej niż turystów i nadstawiają głowę aby poziom zagrożenia nie wzrósł ponad wypracowany z mozołem stan. I sami Izraelczycy tą, jak to określa nasz niestrudzony obieżyświat akcję antyterrorystyczną, nazywają wojną. I w oficjalnej rządowej nomenklaturze również akcja ta figuruje jako wojna. Panie G. Wypieprzali cię z tylu wydawnictw (i nie tylko ty wiesz czemu ;)) boś pierdoły ciężkim językiem pisał. Nie mąć choć tutaj ludziom głowy. Zajmij sie pisaniem przewodników póki ktoś chce je wciąż wydawać. odpowiedz »
W Izraelu jest bezpiecznie [2010-03-25 00:06 212.76.37.*] Panie jakiśtam, po 1). jak dżentelmeni rozmawiają to a). się przedstawiają; b). nie używają knajackiego języka, bo to źle świadczy o poziomie interlokutora. O Izraelu w płaszczyźnie bezpieczeństwa, wiem dużo więcej niż się panu, panie tajny wydaje. I co waść pie... ups opowiadasz i o poziomie "C" na ulicach i ludziach którzy tam coś ponoć. Nie kompromituj się pan przy ludziach, bo to forum ludzi bywałych tu i tam w odróżnieniu od ciebie - wredny dupku. Izraelczycy akcji w Gazie nie nazywali wojną [patrz chociażby http://pl. wikipedia. org/wiki/Operacja_P%C5%82ynny_O%C5%82%C3 %B3w], bo jakbyś waść panie jak cię tam zwą, trochę poczytał; to wojny to były w 48, 67, 73, 82, i 06 a reszta to operacja albo konflikty. O poziomie moich tekstów i książek których napisałem i wydałem naście razy więcej niż ty prawdopodobnie kiedykolwiek przeczytałeś, pogadamy jak się oficjalnie i publicznie przedstawisz - palancie. A łeb mam, to prawda. odpowiedz »
W Izraelu jest bezpiecznie [2009-01-17 11:48 89.79.192.*] Pan Grzegorz ma rację, a pielgrzymki pomagaja przede wszystkim samym Palestyńczykom, kupcom, producentompamiątek i dewocjonaliów. poruszał ten temat łaciński Patriarcha Jerozolimy - Palestyńczyk i zachęcał do odwiedzin Ziemi Świętej w czasie pasterki w Betlejem. odpowiedz »
|
