TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter






Forum grupa: Biura turystyczne

Współwłaściciel agencji turystycznej oskarżony o spowodowani

Data wysłania: 2007-04-26 12:28 Autor: Czytelnik IP automat

Aktualność:
Prokuratura Okręgowa w Białymstoku postawiła zarzuty czterem osobom w śledztwie dotyczącym katastrofy drogowej w Jeżewie, które miało miejsce ponad półtora roku temu.

Wówczas autokar z uczniami zderzył się z ciężarową lawetą. W wyniku wypadku zginęło trzynaście osób, w tym dziesięcioro białostockich maturzystów.

Są to pierwsze zarzuty w tym śledztwie. Jednak prokuratura nie wyklucza, że będą kolejne. Podejrzanymi są współwłaściciel agencji turystycznej, która była organizatorem transportu uczniów, pełnomocniczka firmy, jeden z pracowników oraz lekarka, która była uprawniona do badań profilaktycznych kierowców.

Współwłaścicielowi agencji turystycznej zostało zarzucone między innymi poświadczenie nieprawdy w dokumentach. Chodzi o przeciwwskazania zdrowotne do pracy kierowców oraz ewidencjonowanie ich czasu pracy.

Najpoważniejszym zarzutem dla niego to "sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy drogowej" przez dopuszczenie do pracy jako kierowców osób, bez wcześniejszego skierowania ich na badania, które stwierdziłyby brak przeciwwskazań do wykonywania takiej pracy.

Białostocka prokuratura napisała w komunikacie: "Kierowcy ci, z powodu stwierdzonych chorób, nie mieli kwalifikacji zdrowotnych do wykonywania pracy kierowcy autokaru, co groziło możliwością nastąpienia w każdej chwili katastrofy w ruchu lądowym".

Natomiast lekarce, która była uprawniona do przeprowadzania badań kandydatów na kierowców zarzucono nieumyślne sprowadzenie katastrofy drogowej, ponieważ wydała kierowcy firmy turystycznej zaświadczenie o braku przeciwwskazań zdrowotnych do pracy, podczas gdy takie przeciwwskazania były.

Prokuratura nie ujawniła o jakie problemy zdrowotne chodziło. Wobec lekarki zastosowano 10 tys. zł poręczenia majątkowego oraz zakaz opuszczania kraju.

Wypadek miał miejsce 30 września 2005 roku. Wówczas młodzież z Białegostoku jechała autokarem na pielgrzymkę maturzystów do Częstochowy. W pobliżu Jeżewa doszło do zderzenia autokaru z ciężarową lawetą, w wyniku czego autokar stanął w płomieniach.

W wyniku wypadku zginęło dziewięcioro uczniów oraz trzech kierowców, a kilkadziesiąt osób zostało rannych. Był to najtragiczniejszy wypadek w województwie podlaskim w ostatnich latach.

Śledztwo w sprawie zderzenia pod Jeżewem prowadziła najpierw prokuratura Okręgowa w Łomży, a potem przejęła je Prokuratura Okręgowa w Białymstoku, aby ułatwić rodzinom poszkodowanych i ofiar kontakt z wymiarem sprawiedliwości.

Łomżyńska prokuratura, na podstawie opinii biegłych ustaliła, że sprawdzą wypadku był kierowca autokaru, który niezgodnie z przepisami wyprzedzał inny, nieustalony samochód. Pożar autokaru był wynikiem zniszczenia jednego ze zbiorników z paliwem w pojeździe. Biegli nie podali żadnych innych przyczyn wypadku i pożaru.

Sprawa miała zostać umorzona z powodu śmierci kierowcy. Jednak śledztwo przedłużono, gdy pod koniec lutego 2006 roku matki dziesięciorga licealistów, którzy zginęli w wypadku, napisały do Ministerstwa Sprawiedliwości petycję z prośbą o dłuższe i bardziej szczegółowe postępowanie prokuratorskie.

Białostocka prokuratura zleciła biegłym, aby przygotowali opinie z zakresu pożarnictwa, które miały pomóc w wyjaśnieniu, dlaczego autokar zaczął się palić, a także opinie biegłych medycyny pracy na temat stanu zdrowia kierowców autokaru. Rodziny ofiar chciały, aby sprawdzono, czy kierowcy nie mieli przeciwwskazań do wykonywania zawodu oraz czy posiadali ważne badania lekarskie.

Postawione zarzuty oparte zostały w dużej mierze na opiniach z zakresu medycyny pracy. Prokuratura otrzymała również z Belgii dokumentację techniczną autokaru. Obecnie trwa jej tłumaczenie. Dokumenty trafią do biegłego z zakresu pożarnictwa w celu sporządzenia ostatecznej opinii dotyczącej przyczyny pożaru pojazdu.

    • Organizator odpowidzialny za wypadek autokaru 

      [2007-04-26 12:28 83.27.110.*]

      Czegos tu nie rozumiem: trzej kierowcy nie zyją! A postawino zarzuty o dopuszczeniu do wykonywania zwodu gdy występowały przeciwskazania!!! Albo Organ Prokuratorski wystąpi o sprawdzenie o dopuszceniu osób (prokuratorów) do wukonywania służby w zawodzie prokuratora, albo to jest jedna fikcja : Jak mozna stwierdzic stan zdrowia kierowców a w szczególności przeciwwskazania wykonywania zawodu kiedy nie żyja!!!!! Wiadomo od dawna że cało Państwo - czyt. rządzacy - jest dogłebnie chore i powstac powinny obywatelskie samodzielne i niezalezne oragna ścigania i sądzenia tylko i wyłacznie URZEDNIKÓW PAŃSTWOWYCH którzy działaj na szkode obywateli utrzymujacych władze panstwowa z odprowaezanych podatków. Jest to dla mnie zgrozą.   odpowiedz »

      • Organizator odpowidzialny za wypadek autokaru 

        [2007-04-26 12:35 83.27.110.*]

        Chyba masz racje!!!!. Dlaczego na przykład nie wprowadzono kas fiskalnych dla prywatnych praktyk lekarskich i stomatologi oraz prawnikom i radcom prawnym oraz notariuszom. Czego sie obawiają? I nadal nie mocnego na wprowadzenie takich urzadzeń.   odpowiedz »

      • Organizator odpowidzialny za wypadek autokaru 

        [2007-04-27 09:14 83.20.69.*]

        A może kierowca był cukrzykiem ? A tego często lekarze nie zauważają...   odpowiedz »

      • Organizator odpowidzialny za wypadek autokaru 

        [2007-05-01 22:42 88.156.63.*]

        A może prokuratiorzy ruszykli się z biurek i sprawdzili dokumentacje lekarza rodzinnego, szpitali, przychodni specjalistycznych, gdzie mogły być dokumenty poświadczające istnienie przeszkód zdrowotnych w wykonywaniu zawodu kierowcy autokaru? By stwierdzić stan zdrowia kierowcy ktory zginął w wypadku wcale nie trzeba mieć ciała do badania. Wystarczy zapoznać się z dokumentami leczenia czy badań w innych placówkacj leczniczych a nie tylko lekarza medycyny pracy. Skoro lekarce postawiono zarzutu, to zapewne znaleziono jakąś dokumentację o stanie zdrowia kierowców. Lekarka zapewne "ja zwykle" wydała zaświadczenia nie badając lub badając pobieżnie.   odpowiedz »

    • Organizator odpowidzialny za wypadek autokaru 

      [2007-04-26 12:31 83.14.99.*]

      "Łomżyńska prokuratura ustaliła, że sprawdzą wypadku był kierowca autokaru..." niech lepiej autorzy tekstu sprawdzą, jak się pisze "sprawcą"   odpowiedz »

    • Organizator odpowidzialny za wypadek autokaru 

      [2007-04-27 16:57 77.46.11.*]

      Organizatorem pielgrzymki, która zakończyła się tak tragicznie byli dyrektorzy szkół. To nie agencja turystyczna KOSMOS! Ta jedynie wynajęła autokar z kierowcami. Kierowca był sprawcą bezpośrednim, to prawda. Jednakże sprawcami pośrednimi byli dyrektorzy, którzy powierzyli organizację tej imprezy ludziom niekompetentnym, bez żadnych kwalifikacji i uprawnień w tym kierunku.(- wbrew zaleceniom zawartym w Rozporządzeniu MENiS z dnia 8 listopada 2002 roku) Katechetka siedząca na m-scu pilota nie reagowała na zachowania kierowcy, który jechał, jak w amoku "wężykiem" wyprzedzając wszystko na drodze co się rusza; ba, odwrotnie, akcentowała już na starcie, że najistotniejsze jest by na godz. 13,00 byc w Częstochowie na Mszy Św., co było zasadniczym celem tej wycieczki, więc kierowca chciał pokazać co potrafi dysponując nie najnowszym, ale sprawnym pod każdym względem sprzętem. Był "wodzem", obieżyświatem, alfą i omegą dla organizatorki i jej prawie 50- tki podopiecznych, która nawet nie wiedziała ilu dokładnie wiezie uczestników ( na zbiórce początkowo było ponad 60 osób, część nie mieszcząca się w autokarze została odesłana na dworzec PKP - ok. godz. 6 rano bez pojęcia, czy i jakie będzie miała połączenie itp.); - i pokazał. To kierowca zdominował kierownika, pilota, uczestników, był organizatorem, szefem. Bo np. on wiedział ile ma m-sc w autokarze, ile ludzi może zabrać, a katechetka nie. On wiedział, jak trzeba jechać, żeby byc na czas, w swoim autokarze był u siebie, miał sibi, komórkę, mikrofon.Wiedział, że droga jest "czysta". Więc w końcu odowiadając na pytanie kto zawinił powiedzmy tą gorzką prawdę w całej jej złożoności, niczego i nikogo nie kryjąc bez względu na pobożne cele tej imprezy, która była przez Kurię zapowiedziana i zachwalana jeszcze w maju tamtego roku, tj. w poprzednim roku szkolnym.   odpowiedz »

    • przecież tu chodzi o kasę 

      [2007-05-03 00:01 83.21.59.*]

      Kto w tamtym gronie jest najbogatszy?- przedsiębiorca. Stawiam złotówkę, że właśnie jego udupią. W końcu ma firmę to jest winny. A katechetce i dyrektorowi włos z głowy nie spadnie. Bo niby z czego zapłacą????   odpowiedz »

 
     

Forum gorące tematy

Forum gorące tematy
Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję