TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter






Forum grupa: Biura turystyczne

Czy ktoś może powiedzięc coś o biurze Triada?

Data wysłania: 2007-06-16 13:16 Autor: Czytelnik IP 83.22.239.*

Jakie macie doświadczenia z biurem Triada? Zastanawiam się nad kupnem wakacji w tym biurze. Bardzo będę wdzięczna za jakieś recenzje.

    • Czy ktoś może powiedzięc coś o biurze Triada? 

      [2007-08-03 09:41 193.178.243.*]

      byłam z biórem Triada 2 razy( Tunezja, Grecja) i szczerze nie polecam. jedynym kryterium wyboru dla nas było miejsce tetniące życiem, pani w biórze obiecywała "centrum rozrywki" a okazało się dwukrotniue ,że lądujemy w hotelach na głebokiej prowincji. Jedzenie i standart hotelu tez pozostawiał wiele do życzenia ale już karygodne było zachoweanie rezydentów(dla których turyści to tylko balast) PO złożeniu reklamacji oczywiście nic nie uzyskaliśmy (pozostaje jedynie droga sądowa)Tak wiec NIKOMU NIE POLECAM -JAK NAJDALEJ OD TRIADY   odpowiedz »

    • Czy ktoś może powiedzięc coś o biurze Triada? 

      [2007-08-08 15:33 212.76.37.*]

      Wróciłam z Maroka, w którym byłam z BP TRIADA. O ile Maroko jest niezwykłe i wyjazd tam polecam każdemu, to BP TRAIDA jest nierzetelne. Mówię to na podstawie tego co obiecano nam za pieniądze zainwestowane w wycieczkę, tego co za te pieniądze otrzymaliśmy oraz wybitnie antypatycznej Pani rezydentce.

      Zakwaterowano nas w innym hotelu niż obiecano ( czy musze dodawać że o znacznie niższym standardzie??), w ramach wyjaśnienia tego stanu rzeczy usłyszeliśmy, że Pani Rezydentka myślała, że w lipcu w tym hotelu będą jeszcze miejsca. Wybaczcie Państwo, ale w momencie kiedy wykupuję wycieczkę w marcu, oczekuję, że zostaną dla mnie zarezerwowane miejsca w hotelu, i nie interesuje mnie co ktoś myślał i z jakim trudem ten proces mu przychodził. Zrozumiałabym gdyby chodziło o wycieczkę last minute, jednak od marca do ostatnich dni lipca jest chyba wystarczająco dużo czasu?

      O wymianę pokoi o standardzie dość zaniedbanych akademików, z oknami wychodzącymi na ruchliwa ulicę i na wentylatory musieliśmy poprosić naszą pilotkę z części objazdowej wycieczki, ponieważ rezydenci nie pofatygowali się aby udzielić nam pomocy, a obsługa hotelu wykazywała brak chęci do choćby wysłuchania naszych zastrzeżeń. Szczęściem trafiliśmy na cudowną pilotkę, która ratowała twarz biura. Pominę milczeniem fakt, że grupa 7miu osób związanych z BP TRIADA jedną umową została zakwaterowana na 1wszym i na 4tym piętrze hotelu co wiązało się z pewnymi niedogodnościami, ale przynajmniej standard pokoi był znośny. Drobiazg :]

      Telefony do rezydentów pojawiły się dopiero po 2 dniach pobytu, informacja o wylocie ok północy w sobotę, podczas gdy okazało się, że opuszczamy hotel o godzinie 9tej rano w poniedziałek. Zostawiało to mało czasu na zmianę planów związaną z zagospodarowaniem ostatnich dni pobytu, zwłaszcza że, wg. pierwotnej informacji wylatywać mieliśmy w poniedziałek blisko godziny 18. Pani Rezydentka odnosiła się do mających zastrzeżenia klientów ( a było nas ok 20 osób!) w sposób nie sympatyczny i opryskliwy. Sprawiała wrażenie osoby, której grupa dzieciaków przeszkadza w pracy, w życiu i wypoczynku. Utrudniała napisanie przez nas reklamacji zasłaniając się brakiem kartek, łaskawie i z niechętną miną udzielała nam jakichkolwiek wyjaśnień. Na zakończenie wycieczki, tuż przed gotowym do załadunku autokarem mającym zawieźć nas na lotnisko, zaszantażowała nas, iż jeśli nie wniesiemy opłaty klimatycznej nie wsiądziemy do autokaru. Wnieślibyśmy ją oczywiście gdyby nie następujące fakty: w momencie umieszczenia nas w hotelu kierownik za pośrednictwem naszej pilotki poinformował nas, że taka opłata nie będzie pobierana. W pewnym momencie dość nieśmiało coś bąknął na jej temat Pan Rezydent, jednak nikt nie wywiesił tej informacji na tablicy informacyjnej, co spowodowało że nie do wszystkich dotarła. Nie pojawiła się żadna lista osób które zapłaciły, nikt jasno nie powiedział że tak naprawdę mamy ją zapłacić. Ostatniego dnia zażądano wniesienia opłaty w gotówce, a należy nadmienić, że Dirhamy będące walutą Maroka nie mogą być wywożone poza teren tego kraju, i wszyscy przed wylotem postaraliśmy się wydać je do końca. Pieniądze na opłatę klimatyczną po informacji udzielonej przez kierownika zmieniły swoje przeznaczenie i poświęcone zostały na pamiątki, zakupy i wycieczki fakultatywne. Nie dano nam możliwości uiszczenia tej opłaty przelewem już w Polsce.

      Co do części objazdowej nie mam zastrzeżeń z wyjątkiem hotelu w Marakeszu, w którym jak auta po autostradzie biegały tabuny karaluchów ( nie mylić z żukami Berberyjskimi). Ale była to drobna niedogodność, zrekompensowana nam przez wrażenia z miast odwiedzonych w trakcie objazdu.

      Zwiedzanie Maroka polecam każdemu, ale na własna rękę lub za pośrednictwem dowolnego innego BP, BP TRIADA zostaje dla ludzi, którzy chcą zostać potraktowani tak jak my.

      Rozczarowana   odpowiedz »

 
     

Forum gorące tematy

Forum gorące tematy
Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję