TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter

Forum grupa: Biura turystyczne

Śmierć dziecka na kolonii

Data wysłania: 2013-07-24 10:43 Autor: Czytelnik IP automat

Aktualność:
W poniedziałek po południu doszło do tragicznego wypadku na kolonii w Białym Dunajcu. W wyniku upadku z balkonu zginął siedmioletni chłopiec - podaje małopolska policja.

Dziecko upadło z wysokości około 2,5 metra. Pomimo szybkiego przetransportowania do szpitala, chłopca nie udało się uratować.

"Do wypadku doszło w okolicach godziny 15. Dzieci po obiedzie udały się na krótki odpoczynek. Z niewyjaśnionych jeszcze powodów siedmiolatek wypadł z balkonu ze swojego pokoju" - mówi Katarzyna Padło z małopolskiej policji.

Według wstępnych ustaleń doszło do nieszczęśliwego wypadku. W chwili zdarzenia chłopiec znajdował się w pokoju sam. Żaden z opiekunów nie był pod wpływem alkoholu.

Cała grupa kolonistów pochodzi ze Śląska.

    • Nieszczęśliwy wypadek na kolonii 

      [2013-07-24 10:43 80.52.226.*]

      znam takie zachowania dzieci z naszego obiektu - zjeżdżanie/wspinanie się po rynnie, skakanie z balkonu - to moda z zachodu - gdzie klienciu z balkonów skacza do położonego poniżej basenu.

      Smutna bezmyślność.   odpowiedz »

    • Nieszczęśliwy wypadek na kolonii 

      [2013-07-24 11:19 83.0.175.*]

      Smutne zdarzenie a wychowawcy gdzie byli chyba sie zabawiali . Dziecko z domu dziecka kolonie organizowane z dobrym pomysłem . pokoje noclegowe na piętrze a na parterze duży baner reklamowy sklepu ALKOHOLE z tego wynika że nie schodami tylko skokiem i już w sklepie po napój.
      Myslenie organizatorów to sprawa prokuratora. Przecież to dzieci z domu dziecka to nikt się nie bedzie interesował. SUPER REKLAMA KOLONIE - ALKOHOLE podwójny zysk.   odpowiedz »

      • Nieszczęśliwy wypadek na kolonii 

        [2013-07-24 12:33 83.22.246.*]

        Wszyscy na koloniach chcą pokoje 2,3-osobowe. Jak wobec tego wychowawcy maja upilnować dzieci? Jedynie to tylko powykręcać klamki z drzwi balkonowych i okien aby dzieciaki nie mogły otwierać. Innego wyjścia nie ma. Kiedyś były sale kilkunasto-osobowe. W każdej sali wychowawca i nie było problemu. A teraz jeden wychowawca musi pilnować ok. 7 pokoi i jak ma to zrobić?   odpowiedz »

        • Nieszczęśliwy wypadek na kolonii 

          [2013-07-24 21:24 91.94.156.*]

          Niestety to prawda.na koloniach powinny byc sale a w nich wychowawca.To jest oboz niepelnoletnich a nie wczasy!!!!Lazienki tez wystarcza wspolne.Mozna pilnowac....A kto nie chce,niech nie jezdzi i nie uczy sie egoizmu...Z rodzicami lepiej....   odpowiedz »

    • Nieszczęśliwy wypadek na kolonii 

      [2013-07-25 00:04 89.71.179.*]

      skutki zatrudniania na koloniach młodzieży jako wychowawców i niewiele starszych kierowników.Niestety wychowawcy na ciszy nie pilnują dzieci,tylko sami odpoczywają,nie zaglądając do pokoi (nieważne ile ich jest) Wiem coś o tym.Jestem doświadczonym kierownikiem kolonii, u mnie dzieci nie wypadaja z okien,nie pija alkoholu,bo wychowawcy MUSZA pracować! Ale Panie w biurach podróży nie zatrudnią mnie ,bo jestem za starym nauczycielem,wolą młodych kierowników i to są skutki! Dziś wróciłam z kolonii,prowadziłam ją b.dobrze,chociaż mam już 35 lat pracy na kolonii i w szkole.Pozdrawiam wszystkie biura podróży i życzę więcej rozsądku.Nauczycielka   odpowiedz »

      • Nieszczęśliwy wypadek na kolonii 

        [2013-07-25 04:56 89.65.219.*]

        CO ZA IDIOTYZMY. Pewnie nie zatrudniają Pani za debilne poglądy lub manipulacje. Stała się rzecz straszna, lecz to nie powód by fobie sfrustrowanych nauczycieli wywlekać. Bo wina nie jest tak oczywista. Może to był nieszczęśliwy wypadek, może to wina rodziców, którzy nie nauczyli dziecka rozwagi, a może wina systemu preferującego na wychowawców ludzi z niby z uprawnieniami, ale często bez predyspozycji czy doświadczenia. Zgadza się, że "wychuchane" przez rodziców i urzędników warunki socjalne na koloniach nie sprzyjają lepszej opiece. Tylko idiota może pomyśleć, że 1 wychowawca opiekujący się 15/20 kolonistami w 7 pokojach jest w stanie przez 24h upilnować tę "szarańczę". Wieloosobowe pokoje, ze śpiącymi w nich wychowawcami to jest bardzo dobry pomysł.   odpowiedz »

        • Nieszczęśliwy wypadek na kolonii 

          [2013-07-25 17:49 89.71.179.*]

          A ja sie trochę zgadzam z "nauczycielką" jestem mamą 10 latki,widziałam młodziutkie wychowawczynie,chyba prosto po kursie 1 dniowym a kierownik-ok.30.Córka mówiła,ze było fajnie na kolonii,bo robili co chcieli( na ciszy).Wolę jednak doświadczonego nauczyciela,który to ogarnie i dopilnuje wychowawców.Pamiętam ze swojego dzieciństwa kolonie na wielkich salach,nie było fajnie.   odpowiedz »

          • Nieszczęśliwy wypadek na kolonii 

            [2013-07-29 23:17 89.65.219.*]

            Oczywiście nie należy generalizować. Są wspaniali pedagodzy z pasją, ale są i nauczycielki "ciotki klotki" jeżdżące na "wczasy" a nie do pracy na kolonie. Są też naturszczycy bez specjalnego wykształcenia, wspaniale bawiący i wychowujący dzieciaki, ale są też paranoiczne wytwory polskiego systemu - czyli tłumy nastolatków po śmiesznych kursach. Dzieci przede wszystkim powinny się dobrze bawić. A o bezpieczeństwo nie trzeba się martwić, gdy mają nieustanne zajecie w grupie i są pod opieką wychowawców mających wystarczająco utrwalone zasady organizacji, nadzoru, musztry itd. Zdecydowanie najbardziej predysponowana do tej funkcji są instruktorzy harcerscy. Niestety w mojej wieloletniej praktyce ¾ nauczycieli nie sprawdziła się.   odpowiedz »

    • Śmierć dziecka na kolonii 

      [2013-07-29 13:41 176.111.24.*]

      Tragedia absolutna, ale trochę rozwagi w ocenach. Przecież dziecko otrzymało jakieś wychowanie w rodzinnym domu, wskazówki o zagrożeniach itp. nie będę się nad tym rozwodził. Wychowawca nie może być wszędzie. Jeżeli dopuszczalne jest lokowanie dzieci w pokojach mniejszych niż może pomieścić się cała grupa to albo we wszystkich pokojach musi być wychowawca. Wtedy będą kolonie drogie. Ale czy to likwiduje niebezpieczeństwo???? Nie!!!! Jeżeli dzieciak będzie chciał pokazać, że umie latać to wychowawca mu w tym nie przeszkodzi. A może dzieciak miał dosyć rodziny, która nie bardzo ma czas dla dzieciaka a może kłócą się całymi dniami i dzieciak tego nie wytrzymywał i właśnie postanowił ze sobą skończyć na kolonii. Mogą być różne przyczyny. Nie wskazujcie od razu na młodych czy starych wychowawców, dajcie dobre wychowanie swoim dzieciom. Oczywiście wszystkie okoliczności muszą być sprawdzone ale rozwagi!!!!!
      H3*   odpowiedz »

 
     

Forum gorące tematy

Forum gorące tematy
Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję