TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter






Forum grupa: Biura turystyczne

Biuro Podrozy ATAS z Warszawy

Data wysłania: 2013-11-08 18:29 Autor: Czytelnik IP 83.9.101.*

Zbieram opine na temat. B.P. ATAS .Planuje wycieczkę szkolna do. LONDYNU. czy to wiarygodne biuro.? Gdzie mają zakwaterowania? JAKICH MAJĄ PILOTÓW? Czy są elastyczni odnośnie programów wycieczek.? Czy są drogim biurem?

    • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

      [2013-11-09 16:44 83.28.253.*]

      Jest monopolistą na rynku turystycznym, a to znaczy ze robią co chcą , dyktują
      warunki i cenę .Stosują dampingową taktykę przy zawieraniu umów, a póżniej
      podwyższają cene wycieczki, tłumaczac się wzrostem cen walut i innych kosztów .   odpowiedz »

      • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

        [2013-11-13 09:44 83.9.149.*]

        Nie mam dobrego zdania o tym biurze.   odpowiedz »

      • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

        [2013-11-13 11:35 77.253.234.*]

        Monopolista na rynku turystycznym??
        Ty znasz w ogóle znaczenie słowa monopol???
        Równie dobrze można by powiedzieć ze pan Kaziu z osiedlowego warzywniaka jest monopolista na na rynku detaliczny warzyw w Polsce :)

        Co do jakości biura się nie wypowiadam bo nie znam   odpowiedz »

        • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

          [2013-11-13 16:59 83.9.103.*]

          Dobre porównanie Atasu do osiedlowego warzywniaka.Brawo , strzał w dziesiątkę.   odpowiedz »

          • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

            [2014-05-11 21:54 5.68.5.*]

            Jaki warzywniak? To obraza dla biura podrozy, ale moze to i prawda.   odpowiedz »

          • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

            [2016-09-14 19:14 5.174.66.*]

            Droga konkurencjo, wiem, że w internecie można pisać co palcom wygodnie i w głowie akurat siedzi, jednak szanujące się biuro nie oczernia bezpodstawnie. Zapraszam na stronę wycieczkiszkolne.atas.pl -> O nas -> Rekomendacje ;)
            Zapraszam również do rozmów ze szkołami, które współpracują z biurem, a zaznaczę, że jest ich naprawdę sporo, w przeciwnym razie biuro ATAS już dawno by nie istniało, a ja nie miałabym pracy. Pozdrawiam emerytowana pilotka i od lat wierny przyjaciel ATAS ;)   odpowiedz »

            • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

              [2016-09-14 20:15 37.47.10.*]

              Emerytowana pilotko, jesteś niewiarygodna.
              Jak mozesz pisać w swojej sprawie .?
              Lepiej juz idz na zasłużoną emeryturę i nie
              zawracaj kijem Wisły .   odpowiedz »

      • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

        [2013-11-13 17:26 83.9.103.*]

        Czy masz na myśli wycieczki szkolne , które organizuje Atas?   odpowiedz »

        • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

          [2013-12-01 08:30 87.206.76.*]

          Witam
          a ja mam pytanie co sądzicie o biurze Atas we Wrocławiu na ul.Kuźniczej czy kobiety tam pracujące są kompetentymi pracownikami? bo mnie bajerowały strasznie.   odpowiedz »

          • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

            [2013-12-01 08:52 31.61.140.*]

            Tak, ja też chciałem z nimi zorganizować wycieczkę do Paryża i też mam zdanie, że strasznie ściemniają. Szukam innego biura.   odpowiedz »

            • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

              [2013-12-15 18:26 79.185.209.*]

              Czy znalazłaś?   odpowiedz »

              • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

                [2014-01-28 20:57 83.9.148.*]

                Tak.   odpowiedz »

                • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

                  [2014-02-12 11:49 83.28.254.*]

                  Atas   odpowiedz »

                  • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

                    [2014-05-28 20:32 46.170.164.*]

                    Co z tym zakwaterowaniem?   odpowiedz »

            • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

              [2014-01-06 19:52 83.28.183.*]

              A czy Atas robi wycieczki do Grecji?   odpowiedz »

              • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

                [2014-01-09 19:56 83.9.149.*]

                Chyba organizuja   odpowiedz »

            • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

              [2014-02-04 09:09 83.28.182.*]

              dobry pomysl   odpowiedz »

          • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

            [2013-12-02 17:53 83.9.180.*]

            Poszukaj inne biuro podróży.   odpowiedz »

            • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

              [2013-12-06 09:17 83.9.100.*]

              Jakie inne biuro podroży możesz zaproponować we Wrocławiu?   odpowiedz »

              • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

                [2013-12-11 11:16 83.28.183.*]

                A jakie biura specjalizuja sie w wycieczkach szkolnych we Wroclawiu?   odpowiedz »

            • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

              [2014-01-01 22:39 178.43.163.*]

              Jest wiele innych biur podrozy we Wroclawiu   odpowiedz »

          • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

            [2015-02-13 11:32 178.36.197.*]

            Wygląda na to, że Atas generalnie ma niekompetentnych pracowników, nie tylko we Wrocławiu. Bajer wciskają, nic konkretnego się nie dowiesz!   odpowiedz »

        • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

          [2014-01-29 23:37 83.28.180.*]

          Tak   odpowiedz »

      • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

        [2013-11-14 15:33 83.28.254.*]

        Zakwaterowanie u rodzin angielskich, delikatnie mówiąc jest poniżej minimum.
        Nie chciałabym zakwaterować tam swojego dziecka.   odpowiedz »

        • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

          [2013-11-17 09:46 83.28.180.*]

          zgadzam się co do zakwaterowania.jest poniżej minimalnego poziomu.
          często uwaga ludzkiej godności.   odpowiedz »

      • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

        [2013-11-18 16:42 83.9.100.*]

        Mało elastyczne biuro podróży.   odpowiedz »

      • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

        [2013-11-22 12:10 83.9.147.*]

        Tak . To prawda, że zakwaterowanie w rodzinach angielskich jest beznadziejne.   odpowiedz »

        • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

          [2013-11-28 11:30 83.9.102.*]

          Również , zgadzam się z opinią ,że zakwaterowanie u rodzin odbiega od oczekiwań w proponowanej ofercie Atasu.   odpowiedz »

      • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

        [2013-12-19 17:20 83.28.253.*]

        Nie polecam   odpowiedz »

        • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

          [2013-12-25 21:27 79.185.210.*]

          No i co z tym Atasem?   odpowiedz »

      • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

        [2014-01-09 23:19 79.185.211.*]

        Uwaga, Atas stosuje dampingowe ceny na wycieczki. Znamy takie biura podróży(Triada), które prowadziły dampingową politykę i już ich nie ma na rynku.   odpowiedz »

        • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

          [2016-09-14 19:05 5.174.66.*]

          Pracuję kilka lat w ATASIE i jeszcze nie widziałam podwyżki cen ze względu na walutę ;/ Co to za bzdura?   odpowiedz »

    • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

      [2014-02-03 09:23 213.199.253.*]

      polecam to biuro   odpowiedz »

      • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

        [2014-02-09 17:24 83.9.102.*]

        Proszę uzasadnić   odpowiedz »

      • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

        [2014-02-14 17:46 83.9.149.*]

        Atas?   odpowiedz »

      • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

        [2014-02-19 17:54 83.9.149.*]

        A czym to to biuro się zajmuje?   odpowiedz »

    • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

      [2014-02-24 18:30 79.185.209.*]

      A jak płacą pilotom wycieczek?   odpowiedz »

    • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

      [2014-03-03 12:49 89.65.24.*]

      :)   odpowiedz »

      • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

        [2014-03-11 09:56 83.28.180.*]

        A ja nie mam zdania.   odpowiedz »

      • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

        [2014-03-22 21:44 94.4.254.*]

        A ja mam zdanie, źe to monopolista.   odpowiedz »

      • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

        [2014-04-10 08:27 82.148.51.*]

        zawiodłem się na atasie   odpowiedz »

      • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

        [2014-04-15 07:59 83.9.102.*]

        Zakwaterowanie u rodzin to źenada   odpowiedz »

        • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

          [2015-02-16 12:12 84.10.234.*]

          Wielokrotnie brałam udział jako młoda osoba w wyjazdach na kursy i obozy i zawsze wracałam z nich zadowolona! Oczywiście zakwaterowanie u rodzin to nie hotel ale nie o to mi chodziło. Było schludnie, dostawałam jedzenie a rodziny były zazwyczaj bardzo miłe dodatkowo sam program był fantastyczny! JA osobiście polecam! :)   odpowiedz »

        • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

          [2016-03-11 07:32 83.9.166.*]

          Zgadzam się.   odpowiedz »

    • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

      [2014-05-05 22:56 79.185.208.*]

      Tak zakwaterowanie u rodzin bardzo kiepskie   odpowiedz »

    • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

      [2014-06-07 23:51 5.71.42.*]

      Była afera z zakwaterowaniem u rodzin, sprawa oparła sie w ambasadzie polskiej.
      Zabrano dzieci od rodzin, warunki miszkaniowe byly tragiczne.   odpowiedz »

      • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

        [2015-02-16 12:09 84.10.234.*]

        Co za bzdura... Ambasada Polska nie ingeruje w takich sprawach... W takich sprawach ingeruje organizator! Nigdy nie słyszałam o takiej sytuacji a znam ATAS od lat!   odpowiedz »

      • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

        [2016-09-14 19:03 5.174.66.*]

        Ciekawe, że nie było o tym głośno w tv.
        Konkurencja <3
        Po co takie hasła?   odpowiedz »

    • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

      [2014-06-23 19:59 79.185.211.*]

      Bylam na wycieczce szkolnej do Londynu. Pilot nie znał języka angileskiego. Musiałam mu pomogać i tłumaczyć. Żenujące.   odpowiedz »

      • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

        [2015-01-13 10:03 84.10.234.*]

        Bardzo jestem ciekaw skąd się biorą takie dziwne opinie o Atasie .Może kilka faktów. Owszem zakwaterowanie na warsztatach językowych w Londynie jest u brytyjskich rodzin. Nie da się tego porównać do standardu zakwaterowania w hotelu, bo nie o to chodzi. Pobyt u rodziny pomaga oswoić się z inną kulturą i poznać zwyczaje panujące w innych kręgach kulturowych oraz naturalnie sprzyja nauce języka - a to jest kluczowy cel takiego wyjazdu. Rodziny są sprawdzone i regularnie wizytowane. Jeśli zdarza się, że pobyt u rodziny z jakiegoś powodu dziecku nie odpowiada zawsze można zamienić rodzinę na inną. Ale pod jednym warunkiem - trzeba to zgłosić do pilota od razu podczas wyjazdu, a nie 2 tygodnie po powrocie do Polski. Piloci to fantastyczni ludzie z pasją, którzy do Londynu jeżdżą regularnie i mają super kontakt z młodzieżą. Są szkoły, które na tyle przywiązują się do konkretnego pilota, że potem chcą jeździć na wycieczki tylko z nim. Czy ceny są wysokie? I tak i nie. Generalnie Londyn jest bardzo drogim miastem i drogie są wstępy do muzeów. Ale sporo można zaoszczędzić organizując wyjazd w mniej popularnym terminie. Zimą także jest pięknie, a cena jest sporo niższa niż w najbardziej obleganych terminach w maju. Czy ATAS jest monopolistą? Nie jest. Mnóstwo innych biur organizuje wyjazdy do Anglii. ATAS jest liderem na rynku, bo jako pierwszy wystartował z taką ofertą i robi to najlepiej.   odpowiedz »

        • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

          [2015-01-13 13:04 83.9.147.*]

          Ciekaw jestem kto ten tekst napisał? Czy to pracownik Atasu czy pilot wycieczek tego biura.?
          Opinia oczywiście jest subiektywna , bo nie może być obiektywna jeśli tą wypowiedż pisze pracownik lub pilot Atasu.
          Czekam na opinie od rodziców dzieci , które były na takim pobycie w Wielkiej Brytanii(Londyn).
          Tylko nie wiem czy rodzice zaglądają na tur-info?   odpowiedz »

    • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

      [2014-08-27 17:45 83.9.103.*]

      wycieczki szkolne   odpowiedz »

      • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

        [2015-04-14 10:22 83.9.180.*]

        a co z obozami językowymi latem, kto ma wiedzę na ten temat.?   odpowiedz »

        • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

          [2015-04-14 11:30 84.10.234.*]

          Obozy są bardzo podobne do warsztatów językowych w roku szkolnym. Też z zakwaterowaniem u rodzin goszczących, transportem autokarem i programem zwiedzania na miejscu połączonym z ćwiczeniami językowymi. Trwają 9 dni, a nie 6 dni jak warsztaty. Są także bardziej kosztowne obozy dwutygodniowe z dodatkowymi zajęciami w klasach. Najlepiej posłuchać, jak o wyjeździe opowiadają uczestnicy. http://blogodynka.pl/oboz-jezykowy/
          A oferty są na stronie: http://www.atas.pl/   odpowiedz »

    • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

      [2015-02-10 17:42 77.253.211.*]

      Nie wiem jak z Londynem, ale ja byłam z Atasem w Paryżu i wszytsko było jak najbardziej w porządku, program ciekawy - zrealizowany w 150%. Pani pilot Natalia Góralska duża wiedza, świetna organizacja i podejście do trudnej gimnazjalnej młodzieży. Kierowcy sympatyczni. Jedzenie jak na tą cenę ok. Niestety pogoda nam nie dopisała, ale na to juz nie mielismy wpływu. Polecam biuro Atas z czystym sumieniem.   odpowiedz »

      • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

        [2015-02-10 18:47 31.61.140.*]

        Paryż to inna organizacja zakwaterowania .
        W Londynie młodzież zakwaterowana jest u speudo angielskich rodzin.   odpowiedz »

        • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

          [2015-02-11 08:52 84.10.234.*]

          Nie angielskich, tylko brytyjskich. Londyn jest wielokulturowym miastem, każdy kto tam był doskonale zdaje sobie z tego sprawę. To normalne, że są rodziny hinduskie albo afrykańskie. Wszyscy mają obywatelstwo brytyjskie i wszyscy mówią po angielsku, więc jeśli ktoś nie jest rasistą to nie rozumiem w czym problem. Można oczywiście zorganizować warsztaty językowe w Anglii z zakwaterowaniem w akademikach, można też lecieć samolotem jak ktoś chce. Rzecz w tym, że nikt nie decyduje się na takie programy ze względu na ogromne koszty.   odpowiedz »

          • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

            [2015-02-12 12:24 83.9.103.*]

            Ale te brytyjskie rodziny niestety bardzo często nie spełniają podstawowych warunków kwaterowania młodzieży, bardzo często są to warunki urągające ludziej godnosci w XXI wieku, a poza tym znajomość angielskiego tych brytyjskich rodzin pochodzących z różnych stron świata budzi duże wątpliwości mówiąc delikatnie.   odpowiedz »

            • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

              [2015-02-16 12:16 84.10.234.*]

              Mieszkałam u rodzin na takich programach, a wyjeżdżałam z różnymi organizatorami i nigdy nie były to luksusy ale pamiętam że z Atas-em było w porządku. Absolutnie nie zgodzę się że były to warunki poniżej godności czy XXI wieku. Cała nasza grupa mieszkała i rodzin i było ciepło, uprzejmie i wesoło. Czy ktoś kto pisze tą opinię był kiedyś w UK? Bo brzmi tak strasznie żałośnie. Tam jest inaczej niż w Polsce. Ina architektura i zwyczaje. Po prostu trzeba jechać z otwartym umysłem. Nikt nie jest zmuszony by tam zostać...   odpowiedz »

              • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

                [2015-02-20 20:09 83.28.254.*]

                Jedno wielkie kłamstwo !!!   odpowiedz »

                • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

                  [2015-05-23 20:58 178.235.223.*]

                  Tragediaaa .... Nie Polecam dlaa osb nielubiących mieszkania w brudzie ...   odpowiedz »

            • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

              [2016-09-14 18:58 5.174.66.*]

              &quot;nie spełniają podstawowych warunków kwaterowania młodzieży&quot; - Proszę Państwa, słowa żywcem wyjęte od pracownika wskazują na konkurencję. Sama pracuję w biurze podróży, więc znam slang pracowniczy, żaden klient jeszcze nie użył sformułowania &quot;warunki kwaterowania młodzieży&quot;. Zdaję sobie sprawę z konkurencji, która panuje na rynku, ale pisanie komentarzy tego typu jest poniżej poziomu. Osobiście jestem pilotem wycieczek, spałam również u rodzin &quot;brytyjskich&quot; inaczej mówiąc u host family i standard jest gorszy niż w domu, ale nie jedziemy tam po luksusy jak w hotelu deluxe all inclusive, tylko, żeby uczyć się języka i zwiedzać. Poza tym znów zauważam tendencję klientów, którzy płaca jak za namiot ale wymagania maja jak w Mariot   odpowiedz »

              • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

                [2016-09-14 20:20 37.47.10.*]

                Ktoś tu pisze bzdury   odpowiedz »

            • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

              [2018-01-10 19:23 77.253.54.*]

              Proszę Polak chce uczyć Anglika angielskiego ha ha ...   odpowiedz »

          • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

            [2016-07-27 20:08 82.5.14.*]

            Ludzie powinni wiedzieć, że UK jest po prostu multi-kulti.
            Tam nie jest tak w Polsce, że na cudzoziemca wpadasz raz na kilka dni. Ja byłem akurat w Oxfordzie, i spotykałem osoby przeróżnych nacji. Od Chinczyków itp., przez Arabów itp. po afroamerykaninów.   odpowiedz »

            • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

              [2016-09-14 20:18 37.47.10.*]

              Masz swoje multi kulti a tam Polaka zabili   odpowiedz »

    • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

      [2015-02-16 13:50 87.205.215.*]

      Witam,

      Bardzo dobre Biuro. Wysłałam młodzież na obóz językowy do Londynu.
      Także polecam.   odpowiedz »

      • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

        [2015-02-17 11:53 83.9.107.*]

        Szanowna Pani , żeby wiedzieć w jakich warunkach dzieci mieszkają i co jedzą u rodzin , trzeba z dziećmi pojechać na obóz językowy.Wtedy można wydawać opinię na temat zadowolenia lub niezadowolenia z obozu językowego.
        Pani może była zadowolona bo Pani tam nie było.   odpowiedz »

      • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

        [2015-12-15 12:36 83.6.104.*]

          odpowiedz »

    • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

      [2015-02-16 17:09 83.28.254.*]

      Szkoda , że pani nie pojechała razem z dziećmi na warsztsty do Londynu.   odpowiedz »

      • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

        [2016-02-06 12:15 37.47.105.*]

        To prawda   odpowiedz »

    • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

      [2015-05-22 20:58 87.207.232.*]

      Tragedia...przestrzegam moje dziecko dziś wróciło ...brud smród i ubóstwo...   odpowiedz »

    • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

      [2015-05-23 21:38 87.207.232.*]

      ..gorzej niż slams ..zainteresowanych rodziców zapraszam na priv adam_monika@tlen .pl prześle zdjęcia z domu w którym było moje dziecko ...to jest nie do opisania ...ciekawe czy ci z tego biura atas wysłali by tam swoje dziecko ...ŻENADA...   odpowiedz »

      • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

        [2015-11-09 09:25 89.66.108.*]

        Tak się składa, że pracownicy ATAS bardzo wysyłają swoje dzieci na obozy językowe z zakwaterowaniem u rodzin. Poza tym podczas wyjazdów pracownicy - kierowcy, piloci także nocują u rodzin w identycznych warunkach jak pozostali uczestnicy i jakoś nikt się nie skarży.   odpowiedz »

    • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

      [2015-11-09 09:01 83.31.153.*]

      Mam bardzo negatywne doświadczenie z tym biurem. Pojechałem na kurs jezykowy do Irlandii. Niestety poziom początkujacy, na miejscu okazało się że uczniowie to głównie Mongolia i Chiny, którzy otrzymywali tzw wize studencką i mogli po dokonaniu opłaty w szkole legalnie pracować. Na zajeciach głównie spali - przykrywka nielegalnej imigracji. Ja zgłosiłem problem w szkole ATAS to usłyszałem tylko o co mi chodzi to jest bardzo dobra szkoła a ja sie czepiam. Chodziłem do grupy z ludźmi, którzy w tej grupie byli już dwa lata ich interesowała praca a nie nauka. Nie można nauczyć sie niczego w takiej grupie. Zmarnowane pieniadze na wyjazd językowy z firmą Atas.   odpowiedz »

      • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

        [2015-11-09 10:33 89.66.108.*]

        Do Biura Wyjazdów Językowych ATAS jak do tej pory nikt nie zgłaszał takiego problemu - nie wpłynęła żadna pisemna reklamacja ani e-mail w związku z pobytem w szkole językowej w Irlandii. Warto wiedzieć, że wszystkie szkoły językowe z oferty ATAS są oceniane przez kursantów, a oceny punktowe oraz komentarze zamieszczane na stronie internetowej obok oferty. Bez problemu można się zapoznać z prawdziwymi opiniami od osób, które były w szkole.   odpowiedz »

    • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

      [2015-11-09 10:23 31.61.140.*]

      Zgadzam się z negatywna opinią na temat biura podróży Atas , zakwaterowanie skandaliczne ,
      Dzieci śpią na łóżkach piętrowych lub na łóżkach małżeńskich dwoje dzieci pod jedną kołdrą( niedopuszczalne ).
      Wyżywienie ohydne , nadaje sie do kosza na śmieci ,
      Znajomość angielskiego przez rodziny , watpliwa.
      Nie wysyłajcie swoich dzieci na wyjazdy do W. B z biura podróży Atas.   odpowiedz »

    • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

      [2015-12-03 17:58 83.9.155.*]

        odpowiedz »

    • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

      [2015-12-14 12:25 178.43.202.*]

        odpowiedz »

    • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

      [2016-04-08 16:02 78.88.195.*]

      Witam, córka właśnie wróciła z Londynu (wycieczka szkolna) warunki tragiczne a to i tak słabe określenie - slamsy!!!Syf w łazience, pomieszczenie gdzie dzieci spały bo to nie był pokój zdewastowane, wszędzie brud, w drugiej kwaterze która dzieci dostały po mojej interwencji .....spały w garderobie z chyba 60 parami butów!!!!! Ludzie uważajcie na te biuro - ich oferta nie ma nic wspólnego z rzeczywistością - rodziny u których dzieci mieszkały w ogóle się do nich nie odzywały, ludzie niesympatyczni, tragedia....a jeśli ktoś napisze że to nie prawda to dysponuję zdjęciami , zresztą składam sprawę do sądu - córka bardzo przeżyła ten wyjazd - syf niesamowity.   odpowiedz »

      • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

        [2016-04-08 16:51 31.61.141.*]

        No nareszcie ktoś z rodziców zareagował .
        Juz dawno powinno to biuro powinno zniknąć z rynku turystycznego .   odpowiedz »

        • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

          [2016-09-15 09:44 89.66.108.*]

          to biuro działa na rynku już ponad 20 lat i co roku organizuje ponad setkę wycieczek, z wieloma szkołami współpracuje regularnie, wysyłając dzieci do Londynu co roku. Rodziny goszczące to nie hotel. Zresztą jak ktoś sobie życzy można zorganizować warsztaty językowe z innymi wariantami zakwaterowania, ale to większe koszty i nie wszystkich stać podobnie jak na przelot samolotem zamiast autokaru.   odpowiedz »

          • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

            [2016-09-15 19:46 86.136.178.*]

            Bzdury   odpowiedz »

          • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

            [2016-11-07 09:56 79.185.236.*]

            20 lat działalności ?-I wystarczy   odpowiedz »

          • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

            [2016-11-07 10:01 79.185.236.*]

            20lat działaności ? - I wystarczy !!!   odpowiedz »

      • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

        [2016-04-18 09:31 178.43.241.*]

        Uprzejmie prosimy o poinformowanie na tym forum o powiadomienie jak zakończyła sie sprawa w sądzie. Jesteśmy ciekawi czy można sądowo ukarać nieuczciwe biuro podróży .?   odpowiedz »

        • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

          [2016-05-05 11:06 89.66.108.*]

          a o jaką sprawę w sądzie chodzi?   odpowiedz »

    • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

      [2017-03-01 10:33 188.117.173.*]

      Witam!
      mój syn wybiera się na wycieczke do Londynu pod koniec marca. Bardzo prosze o informację jak to w tym roku wyglada - jeśli ktoś był? Jakie warunki, i czy jest bezpiecznie? Kasia.   odpowiedz »

      • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

        [2017-03-07 13:13 83.9.166.*]

        Nie polecam wyjazdu z ATASEM.
        Poniższy wpis jest jak najbardziej prawdziwy .
        Warunki zakwaterowania tragiczne, wyżywienie
        okropne, atmosfera fatalna .
        Szczerze odradzam   odpowiedz »

        • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

          [2017-03-08 18:14 46.11.68.*]

          Byłam z Atasem 3 lata temu w Londynie. Wszystko 'buegiem'zajęć językowych nie było. Zwiedzanie miasta i okolic biegiem. Dzieci dostały książeczki typ ćwiczeń do rozwiązywania w autokarze. Następnie nauczycielki ocenily te ćwiczenia i przyznały dzieciom nagrody_kubeczki, breloczki. Rodzinę mieliśmy fajna, ale jedzenie mrożonki. W ciągu dnia dzieci dojadaky w McDonald s, o ile był czas.

          Obecnie jestem na Malcie. Myślę że to ostatni raz. Wylecielusmy z Warszawy w poniedziałek wieczorem powrot poniedziałek noc. zajecia w szkole językowej wtorek _piątek 9.00 12.30. Myśleliśmy że grupy będą międzynarodowe ale niestety nie.... Dzieci uczą się w tej samej grupie co w szkole. Obiady jedzą na mieście bo obiadokolacja o 19.00 oczywiście płacą za to osobno.

          Wtorek_sobota popołudnie zabezpiecza Szkola, Niedzielę i poniedziałek do godz.16 nauczyciele, którzy przylecieli z dziećmi. Znowu dzieci muszą dodatkowo wyłożyć własne środki . Wyjazd 8 dniowy nie był tani. Cens nie przełożyła się na jakość.
          Co do rodzin nie będę się wypowiadał, bo dzieci różnie trafiają.   odpowiedz »

          • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

            [2017-03-08 19:43 217.99.24.*]

            Fatalna ocena wyjazdów do Londynu i na Maltę , czas żeby jakaś instytucja państwowa w końcu skontrolowała ATAS..   odpowiedz »

          • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

            [2017-03-22 11:11 89.66.108.*]

            Odpowiedź firmy ATAS: Szanowni Państwo,
            Jeżeli jakikolwiek wyjazd z naszą firmą nie spełnił Państwa oczekiwań bardzo prosimy o kontakt i złożenie formalnej reklamacji do biura, z którym kontaktowali się Państwo. Prosimy o podanie dokładnych informacji, abyśmy mogli zlokalizować problem i go naprawić. Nie jesteśmy w stanie odnieść się do zastrzeżeń, jeżeli nie wiemy kogo dotyczy i na którym wyjeździe. Jeżeli reklamacje zostaną złożone, będziemy się do nich odnosili, również na tym wątku, aby wszyscy mogli otrzymać pełną i wiarygodną informację. Państwa reklamacje są dla nas cenne i pozwalają nam dopracowywać nasze wyjazdy. Wszelkie zastrzeżenia, które nie są nam zgłaszane traktujemy jako niesprawiedliwe pomówienia lub nieuczciwe działania konkurencji. Dział Marketingu ATAS, marketing@atas.pl.   odpowiedz »

          • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

            [2018-10-18 21:07 37.248.156.*]

            Czytam i nie wierzę córka była w Londynie, wróciła mega zadowolona z wyjazdu. Mieszkała u rodziny brytyjskiej, może nie jakieś super wypasione zakwaterowanie ale wiedziała gdzie jedzie , zreszta kwestia nastawienia dziecka. Miała okazje by rozmawiać po angielsku czego nie było by w hostelu czy hotelu. Zwiedziła bardzo dużo , wiedziała ile posiłków i ile kosztuje cały wyjazd, wiec nie rozumiem jak ktoś potem narzeka???? Przecież wiemy przed wyjazdem wszystko praktycznie. A narzekanie innych bierze się głównie z postawy negatywnej rodziców dzieci, taki naród   odpowiedz »

    • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

      [2017-04-28 20:23 83.11.188.*]

      Byłam z Atasem już 4 razy, zawsze bez zastrzeżeń. Jeśli ktoś chce mieszkać warunkach hotelowych to może dopłacić. Niestety Brytyjczycy nie należą do najczystszych, ale bez przesady. Dzieciaki mają świetny program, możliwość zobaczenia Londynu, komunikowania się w języku obcym. A rodziny...sama mieszkałam jako kursantka i były różne, ale ja nie jestem księżniczką oczekującą wygód.
      Ja polecam i moi uczniowie również - skoro od kilku lat chcą jeżdzić, a niektóre jadą kolejny raz - a to już najlepszy dowód   odpowiedz »

      • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

        [2017-04-28 20:32 37.47.170.*]

        Ktoś tu uprawia kryptoreklamę , nie wierzę ani jednemu słowu napisanemy powyżej ,
        podejrzewam ze to napisała osoba ścisle związana z ATASEM, moze pracownik , moze pilot ,
        a moze ..... dopiszcie sobie sami. Biuro idzie na ilość nie dba o jakość , fabryka wycieczek szkolnych pod płaszczykiem warsztatów językowych , jedna wielka bzdura i nieporozumienie .   odpowiedz »

        • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

          [2017-04-29 21:53 83.11.64.*]

          odpowiadam, nie jestem ani pracownikiem, ani pilotem tylko nauczycielem, który sam kiedyś jeździł z Atasem, a teraz moi uczniowie. Nie zarabiam ta ty,. Po prostu nie jestem rozpieszczona i roszczeniowa i w taki sam sposób próbuję rozmawiać i kształtować moich uczniów :) Pozdrawiam. a za tydzień znów jedziemy z 50 uczniów - 6 nich po raz drugi!   odpowiedz »

          • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

            [2017-05-10 07:04 83.9.171.*]

            Jeśli jeździła Pani jako pilot to znaczy ze uprawia pani kryptoreklamę , była pani i jest pani osobiście zaangażowana w to całe pseudoturystyczne przedsięwzięcie .
            Ma pani same profity z tych wyjazdów , pobyt za darmo na wyspach brytyjskich , wstępy za darmo do obiektów turystycznych i moze jeszcze jakaś prowizja , tip z biura za zebranie grupy , a za to wszystko płaca biedni rodzice tych dzieci , którzy są nabijani w butelkę .
            Tak tak , jest to udany biznes dla pani i ATASU , ale niekoniecznie udany wyjazd i pobyt dla dzieci .
            Proszę juz więcej nie zabierać głosu na tym form bo sie pani nauczycielko kompromitujesz .   odpowiedz »

            • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

              [2017-06-04 15:06 5.172.255.*]

              TROCHĘ PRAWDY.
              Fakt, opisy krytyki są WŁAŚCIWE i pokrywają się z rzeczywistością.
              Dzieci płacą średnio około 2000zł!, ale muszą mieć jeszcze lekko 200 funtów w zapasie a w efekcie koszt imprezy robi się 3000zł!! Mieszkają w południowym Londynie gdzie trafiają do 'rodzin' czarnych i kolorowych, wciska im się kit o micie demokracji kolorowej i gloryfikuje zjawisko multikulti. W efekcie dostają najtańsze jedzenie -żarcie dla kotów, którymi te 'angielskie rodziny' karmią swoje zwierzęta jest lepsze niż to, co dostają dzieci!!
              Oczywiście nie dotyczy to samych pilotów firmy, którzy bawią się zupełnie inaczej i nie mieszkają na drewnianych pryczach jedząc odgrzewane kluski w mikrofali z promocji w tesco.

              Warunki są adekwatne do kręgu kulturowego skąd te 'rodziny' pochodzą -czyli szopa, szałas i placki kukurydziane na ognisku w beczce po ropie.
              NIE MA TU PRAKTYCZNIE RODZIN KATOLICKICH, co przynajmneij dawałoby namiastkę nadziei na zgodność zwyczajów i podejścia mentalnego do szacunku wobec wspólnych wartości.
              NIE MA TU PRAKTYCZNIE RODZIN TYPOWO ANGIELSKICH! na wyższym poziomie intelektualnym a jedynie (jeśli już), to jakieś 'rodziny białe (albo mieszanka biało-kolorowa', ale dalekie to od klasy przynajmniej średniej, która mogłaby Wasze dzieci czegokolwiek nauczyć naprawdę a już napewno angielskiego.
              ZAPOMNIJCIE O NAUCE JEZYKA -te wyjazdy nie mają NIC w spólnego z kursem nauki języka czy nauką języka sensu stricte.
              Dzieci wracają z obiazdówki po mieście późno, bywa, że po 20ej i zanim dotrą do swojego łóżka -wędrówka czasem o kilkaset metrów lub podróż kilka kilometrów, nie mają już siły na ŚWIADOMY kontakt w języku angielskim i 'uczenie' się czegokolwiek.
              Wyjazd z nativem za 1000zł na tydzień do Trębanowa w Polsce daje więcej z nauki języka praktycznego niż te wyjazdy pseudojęzykowe firmy Atas.
              Jesteście nabijani na kasę a efekt jest zgodny z opisami tutaj!
              Znam to z kilku wyjazdów w różnych okresach i zawsze ta sama checa -ładne słowa i mity a dzieci i tak chodzą po obiektach, które zwyczajowo SĄ ZA DARMO!! a zabiera im się dodatkowe opłaty za tzw. &quot;wstępy&quot;.

              Rzeczywiście bywa atrakcją London Eye i Madame Tussauds, ale to jedna z niewielu płatnych 'atrakcji', które Atas zapewnia w ramach tak wysokiej kasy za organizowany wyjazd jedynie na kilka dni (z czego 2! dni, to jazda autokarem) :)

              Kwestie klasy pilotów czy wychowawców, często z przypadku łapanych (a większość jeździ za darmo, bo płacą dzieci), to stara metoda i sposób na darmową przejażdżkę i okazja dla nich na zakupy :) Informacje wymyślane czasem przez nich są tak dziwne, że i tak lepiej mieć przewodnik po Londynie pod ręką.
              Autokary są znośne, ale poziom obsługujących ich kierowców bywa wątpliwy. Wejście do autokarowej toalety bywa czasem bardziej stresujące dla dziecka niż trzymanie fekaliów w sobie do następnego postoju.

              Ja uważam, że jeśli kochasz swoje dziecko i masz trochę inwencji twórczej, to lepiej pojechać samemu lub w małej grupie i skorzystać z normalnego hotelu, bo zobaczysz to samo za pomocą smartfonowego przewodnika od wujka Google a wydasz albo mniej, albo niewiele więcej a poziom świadomości z takiego wyjazdu zostanie dłużej w głowie dziecka i zrobi dużo dobrego w interakcji z rodzicami, zmieni na lepsze niż wypuszczanie dzieciaka na taki &quot;obóz pseudojęzykowy&quot; -napewno obóz, ale napewno nie &quot;językowy&quot; :):)
              Zwłaszcza teraz, kiedy prawdopodobieństwo, że wróci w worku, bo jakiś niezintegrowany &quot;anglik&quot; jeszcze kilka lat temu ganiający na bosaka z gołym tyłkiem po buszu postanowi zamanisfestować swoja wyższość &quot;kulturową&quot; w środku Londynu, bo nie spasuje mu grupa białych dzieci za bardzo rozbawiona!!
              Pozdrawiam i zalecam rozwagę w korzystaniu z oferty.
              ...to żadna &quot;konkurencja&quot;   odpowiedz »

              • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

                [2017-06-23 08:00 37.47.200.*]

                Szczera prawda .   odpowiedz »

              • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

                [2017-07-14 20:20 89.65.169.*]

                szczera prawda moja córka wróciła właśnie z takiej wycieczki ,jestem wielce rozczarowana do dnia dzisiejszego czekam na odzew z biura !!!   odpowiedz »

              • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

                [2017-07-18 14:48 89.66.108.*]

                Bardzo ciekawych rzeczy można się dowiedzieć :) Chętnie przeczytałbym więcej o tym na czym polega rzekome wciskanie kitu o kolorowej demokracji i gloryfikacja multikulti. Mają jakieś specjalne wykłady na ten temat? Będę wdzięczny za rozwinięcie tematu. A tak serio jest w tym wpisie wiele kłamstw, które trzeba wyraźnie wskazać. Przede wszystkim warunki zakwaterowania są takie same dla dzieci i dla kadry. Rodziny wywodzą się z klasy średniej. Faktycznie nie zawsze mieszkańcy Londynu są biali i są katolikami ale normalnie myślącemu człowiekowi nie powinno to przeszkadzać. W Warszawie też można spotkać w kawiarni wyznawcę islamu albo chodzić do jednej klasy z czarnoskórym albo Wietnamczykiem. Jeśli chodzi o sam program językowy - ćwiczenia realizowane są podczas zwiedzania obiektów, a zadania w zeszytach ćwiczeń są bezpośrednio związane z tym co się zwiedza. Więc czas na naukę jest właśnie w ciągu dnia, a nie wieczorem, kiedy dzieci zmęczone wracają do domów. Koszty wstępów - można sobie samodzielnie sprawdzić co ile kosztuje i policzyć ile faktycznie wyjdzie. Oczywiście mając na uwadze także koszty przejazdów komunikacją miejską, które też są realizowane podczas wyjazdu właśnie z tej funtowej puli. Słowa o kadrze z łapanki to też same bzdury bo ATAS ma bardzo liczne grono stałych współpracowników, także takich, którzy jeżdżą do Anglii 10 czy 20 lat.   odpowiedz »

              • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

                [2019-08-09 09:53 78.88.106.*]

                Po drugim wyjeździe przestają płacić przewoźnikowi   odpowiedz »

    • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

      [2017-06-23 07:53 37.47.200.*]

      Londyn jest aktualnie bardzo niebezpiecznym miastem, służby nie panują nad bezpieczeństwem ludzi w tym mieście , praktycznie wszędzie moze się wydarzyć jakiś
      Atak terrorystyczny , szerokim kręgiem trzeba omijać Wyspy Brytyjskie a szczególnie Londyn .   odpowiedz »

      • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

        [2019-02-17 10:11 159.205.22.*]

        Tak, zgadzam się. Lepiej siedzieć z różańcem w ręku przez całe życie i czekać w bezpiecznej Polsce na naturalną śmierć. To jest wartość!   odpowiedz »

    • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

      [2017-07-23 13:49 37.47.134.*]

      Córka właśnie wróciła z kursu językowego w Londynie ( JAL 1). Była z tym Biurem drugi raz i zawsze wraca bardzo zadowolona. Co do rodzin u których mieszkają dzieci to są to rodziny o różnym pochodzeniu, jak i wszyscy mieszkańcy tego kraju. Podczas pierwszego pobytu była to rodzina włoska, teraz rdzenni &quot;angole&quot;. Jeżeli komuś nie odpowiada kontakt z &quot;czarnymi&quot;i &quot;kolorowymi&quot; niech po prostu nie wysyła dziecka do takiego multikulturowego kraju. Córka twierdzi, że kurs angielskiego był świetnie prowadzony, a po zajęciach mieli możliwość obejrzenia wielu ciekawych miejsc. Jedyna rzecz z którą się zgodzę to to, że w domach angielskich nie jest podobno zbyt czysto, no ale to kwestia kultury narodu, a nie wina Biura. Co do zagrożeń atakiem terrorystycznym niebezpiecznie jest w całej zachodniej Europie. W Londynie na każdym kroku widać służby pilnujące bezpieczeństwa np. są kontrole przy wejściu do muzeów, czego nie było dwa lata temu. Co do kosztów no cóż albo je akceptujemy i nie rozpaczamy póżniej z powodu ich wysokości albo nie akceptujemy i nie wysyłamy dziecka.
      Córka już zapowiedziała, że w przyszłym roku też chciałaby pojechać na kurs językowy z Atasem.   odpowiedz »

      • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

        [2017-07-23 17:26 83.6.85.*]

        Pachnie mi tu autoreklamą , bardzo nieładnie , wyczuwa się fałsz .   odpowiedz »

    • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

      [2017-07-23 17:28 83.6.85.*]

      Kursy językowe wakacyjne to pic na wodę fotomontaż. Wyciąganie tylko kasy od rodziców, niczego tam się dzieci nie naucza .   odpowiedz »

    • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

      [2019-09-30 23:11 83.9.120.*]

      Nie polecam   odpowiedz »

    • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

      [2019-09-30 23:12 83.9.120.*]

      Omijać z daleka   odpowiedz »

    • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

      [2019-09-30 23:23 83.9.120.*]

      Fatalne biuro   odpowiedz »

    • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

      [2019-10-01 09:23 37.47.232.*]

      Nie polecam   odpowiedz »

    • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

      [2020-03-23 15:00 217.99.79.*]

      oszuści, wycieczka do Londynu zapłacona, granice zmoknięte a oni nie chcą zwrócić pieniędzy, na ich oficjalnej stronie jest napisane, że jak ktoś w obecnej sytuacji się wycofa to oddadzą kasę, ale w oficjalnych odpowiedziach chcą zabrać 60 % banda złodziei uważajcie na nich!!!!! nasze dwie szkoły już oskubali!!!!!   odpowiedz »

    • Biuro Podrozy ATAS z Warszawy 

      [2020-06-08 21:12 83.23.55.*]

      Nie, to &quot;biuro&quot; nie jest wiarygodne. Jestem rodzicem, którego dziecko wysyłano do Londynu, kiedy szalał już koronawirus. W efekcie zabrano nam 60 procent pieniędzy. Lichwiarze i złodzieje.   odpowiedz »

 
     

Forum gorące tematy

Forum gorące tematy
Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję