TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter

Forum grupa: Transport

Praca w chmurach - blaski i cienie

Data wysłania: 2017-11-17 13:57 Autor: Czytelnik IP automat

Aktualność z dnia 2017-11-13:
Zawód stewarda czy stewardessy w ostatnich latach stał się dostępny za sprawą rosnącego zapotrzebowania linii lotniczych na personel. Coraz więcej osób zainteresowanych "pracą w chmurach" próbuje swych sił w tej niełatwej pracy.

Jak pisze Sebastian Mikosz w "Leci z nami pilot", za czasów Polski Ludowej, zawód stewardessy był obiektem pożądania oraz marzeniem wielu młodych dziewczyn. Były to czasy, kiedy latanie nie było dla każdego a zawód stewardessy umożliwiał zwiedzanie całego świata. Dostanie pracy w Polskich Liniach Lotniczych LOT graniczyło z cudem i bez znajomości w firmie było bardzo trudne. Dzisiaj jest łatwiej a podróżować mogą wszyscy.

Zawód stewardessy to przede wszystkim ciekawe spotkania, poznawanie nowych ludzi, międzynarodowe przyjaźnie. Czym kierują się kandydaci zgłaszający się na stanowisko stewarda? Jakie są plusy i minusy "pracy w chmurach"? Zadaliśmy kilka pytań osobom pracującym w tym zawodzie.

Jak została Pani stewardessą i zaczęła się Pani przygoda z lataniem?
Agnieszka (lat 32): Od kiedy pamiętam - podróże były moją pasją. Stąd też pomysł na pracę w zawodzie, który pozwolił na połączenie fascynacji światem, podróżą jak i ludźmi, których postawił na mojej drodze. Od razu po studiach wzięłam udział w pierwszej, kilkuetapowej rekrutacji do prestiżowej linii Emirates, który przebiegł pomyślnie. Nie było łatwo, w rekrutacji wzięło udział ponad 100 osób, finalnie znalazłam się wśród 20 osób, które zostały przyjęte. Następnie musiałam przejeść długie szkolenie. Potem przeprowadzka do Dubaju, nowy zawód, miejsca takie jak Sydney, Bangkok czy Mauritius będące na wyciągnięcie ręki - wszystko przypominało sen.

Jakie wymagania trzeba było spełnić by objąć stanowisko stewardessy?
Agnieszka: Jest to przede wszystkim bardzo dobry stan zdrowia. Dla linii lotniczych takich jak np. Emirates, dla których pracowałam nawet niewielka wada kręgosłupa może oznaczać dyskwalifikację. Określony jest także wzrost oraz proporcjonalna sylwetka. Istotne jest przyjazne usposobienie, łatwość nawiązywania kontaktów oraz szybka adaptacja w nowym miejscu. Niezbędne są także szczepienia, które pozwalają bezpiecznie przemieszczać się w różne zakątki świata. Praca stewardessy jest bardzo odpowiedzialna, dlatego też umiejętność radzenia sobie ze stresem, szybka reakcja podczas turbulencji, dekompresji, pożaru czy ewakuacji wymaga odpowiednich umiejętności.

Co oferował pracodawca?
Agnieszka: Każda linia lotnicza oferuje inne wynagrodzenie, jak również inne warunki dotyczące benefitów. Ja natomiast pracowałam w kilku liniach lotniczych i każdy podpisany kontrakt znacznie się różnił od siebie. Jeżeli chodzi o benefity, są to najczęściej zniżkowe bilety lotnicze, darmowy uniform, w przypadku linii Emirates - pokrycie kosztów zakwaterowania w Dubaju oraz opłacenie rachunków. Arabska linia pokrywa także koszt transportu z/do pracy, zapewnia darmową pralnię chemiczną i przede wszystkim oferuje 30 dni urlopu w ciągu roku. Pracodawca zapewnia załodze zakwaterowanie podczas podróży służbowej oraz wypłaca tzw. dietę, która częściowo pozwala pokryć koszty pobytu w danym miejscu.

Jaka jest atmosfera na pokładzie?
Agnieszka: Atmosfera na pokładzie jest rewelacyjna. Ludzie pełni są pozytywnego nastawienia do życia. Załoga z reguły bardzo chętnie wspólnie spędza czas. Jest to zupełnie inna specyfika pracy. Każdy lot tworzy inny skład, także nie brakuje okazji do poznania nowych ludzi oraz zawarcia przyjaźni. Relacje interpersonalne wśród pracowników linii lotniczych są bardzo przyjazne. Mundur daje poczucie jedności, określa przynależność do danej grupy.

Kto wchodzi w skład załogi oprócz stewardess i pilotów?
Agnieszka: W skład załogi wchodzą piloci oraz stewardessy/stewardzi. Wymaganą ilość załogi warunkuje typ samolotu. Samoloty takie jak dobrze mi znany Boeing 777 to min.10-12 osób personelu pokładowego. Boeing 737 to zazwyczaj 4 stewardessy/stewardzi + 2 pilotów . Rekord w tej kwestii przypada dla Airbusa A380, gdzie skład załogi to ok 30 osób. Linie lotnicze takie jak Emirates na pokładzie zapewniają również nianię, kucharza oraz osobę odpowiadającą za utrzymanie porządku.

Jak zostać stewardessa? Rady dla osób, które chcą zostać stewardem/ stewardessą.
Agnieszka: Rada dla osób ubiegających się o pracę w lotnictwie to przede wszystkim wiara w marzenia oraz chęć poznania świata. Wykształcenie nie ma większego znaczenia. Na pokładzie pracują osoby po medycynie, zarządzaniu czy innych przeróżnych kierunkach. Myślę że odwaga odgrywa pierwszorzędną rolę. Wzięcie udziału w rekrutacji to pierwszy krok do latania. Tak było w moim przypadku, wzięłam udział i ku mojemu zaskoczeniu, zostałam przyjęta. Niezbędna jest także znajomość języków obcych. Warto pamiętać, iż jest to praca wymagająca - bardzo długie godziny pracy, zmiany stref czasowych, częste wyjazdy , przeprowadzka z dala od rodziny i przyjaciół nie dla każdego będą odpowiednim rozwiązaniem.

Jak praca stewardessy zmieniła się na przestrzeni lat?
Agnieszka: Jeszcze kilkanaście lat temu podróżowanie samolotem nie było tak popularne jak obecnie - nie każdy mógł sobie na to pozwolić. Dzięki temu, zawód stewardessy postrzegany był jako prestiżowy, elitarny. W ostatnich latach w wyniku pojawienia się na rynku tanich linii lotniczych - powstały nowe połączenia oraz wiele miejsc pracy.
Na przestrzeni lat zmieniły się także wymagania stawiane kandydatom. Teraz liczą się przede wszystkim zdolności interpersonalne, budowanie poprawnej relacji z załogą oraz z pasażerem. Niestety są też minusy. Przede wszystkim jest to wypoczynek załogi, który nie rzadko zostaje skrócony do minimum. Rotacje są bardzo szybkie, pojawia się presja czasu. Ciekawe jest to, że od lat nie słabnie jednak zainteresowanie zawodem i nie brakuje kandydatów.

Najczęściej pojawiające się problemy/sytuacja z pasażerem
Agnieszka: Najczęściej pojawiającym się problemem są z pewnością pasażerowie będący pod wpływem alkoholu. Zakłócają pracę personelu pokładowego oraz komfort podróży współpasażerów. Bardzo często personel pokładowy udziela pierwszej pomocy na pokładzie - opanowanie ataku paniki, omdlenia czy oparzenia to najczęściej spotykane przypadki. Praca stewardessy wymaga ogromnych pokładów cierpliwości. Pojawiają się różnice międzykulturowe, z którymi trzeba sobie dyplomatycznie poradzić.

Zawód stewardessy nie jest zarezerwowany wyłącznie dla kobiet. Coraz więcej młodych chłopaków próbuje sił na tym stanowisku. Wielu z nich marzyło o pracy pilota, a praca na pokładzie jako steward pozwala choć odrobinę poczuć ducha latania. Debiut w pracy stewarda należy do mężczyzny. Warto przytoczyć tu sylwetkę Heinricha Kubis, opisanej w książce Sebastiana Mikosza. Mężczyzna był pierwszym na świecie stewardem, w 1912 roku latał na sterowcu Zeppelin. Po dziś dzień nie brakuje stewardów umilających lot. Nam udało się przeprowadzić wywiad z jednym z nich.

Jak została Pani stewardessą?
Marcin (lat 29): Po skończeniu studiów z Turystyki i Rekreacji kilka z moich znajomych poszło do linii lotniczych; samemu szukając pracy też czasem myślałem by tam nie spróbować swoich sił, a motyw sprawczy przyszedł w momencie gdy znajoma kolegi dała mi znać że jest rekrutacja do jednej z firm - wysłałem CV, oddzwonili, zaprosili na rozmowę, zaproponowali kontrakt i zostałem.

Jakie wymagania musiał Pan spełnić by objąć stanowisko stewarda? Czy były jakieś wytyczne, których niespełnienie dyskwalifikowało Pana od objęcia tego stanowiska?
Marcin: Wymagania teoretycznie były bardzo standardowe - wykształcenie średnie, biegła znajomość polskiego i angielskiego, elastyczność pracy, możliwość sięgnięcia ręką do 215 cm, umiejętność pływania i dobre zdrowie. W praktyce wystarczyły języki, pływanie pojawiło się w trakcie samego kursu. Jedynie nieprzejście badań lekarskich mogłoby zdyskwalifikować do tej pracy.

Co oferował pracodawca zatrudniając Pana jako stewarda? Co musiał Pan pokryć we własnym zakresie?
Marcin: Oferował darmowe, 5-tygodniowe szkolenie teoretyczne i praktyczne, zwrot kosztów za poprawki do munduru, pensję podstawową, prowizję od sprzedaży pokładowej i premię za każdą wylataną godzinę, a także możliwość transportu na lotnisko w nocy w zakresie do 40 km. Zapewniał również transport do innych lotnisk w przypadku lotów z innego niż baza, lub powrót do nich po skończonej rotacji; na pobytach zapewniał hotel ze śniadaniem, a na pokładzie posiłki i napoje.
We własnym zakresie pozostawały koszty transportu do lotniska-bazy, zarówno w dzień jak i gdy mieszkało się dalej od lotniska.

Jaka jest atmosfera na pokładzie?
Marcin: Zależało dużo od Seniora (przełożonego pokładu), jak i reszty członków załogi i wzajemnych relacji. Na ogół były dosyć luźne, czasami bardzo luźne i przyjacielskie, niekiedy cichej niechęci w przypadku różnic zainteresowań.

Kto wchodzi w skład załogi oprócz stewardess i pilotów?
Marcin: W naszej firmie ekipa składała się z dwóch pilotów oraz 4-5 członków załogi pokładowej; niekiedy był dodatkowy pilot - egzaminator lub stewardesa/steward egzaminator, w zależności czy ktoś miał szkolenie praktyczne lub egzamin praktyczny.

Jak zostać stewardem/essą? Rady dla osób, które chcą zostać stewardem/ stewardessą.
Marcin: Znać języki, być pozytywnie nastawionym, bardzo cierpliwym i odnajdywać się w wielojęzycznej i wielokulturowej załodze jak i pasażerach. Trzeba być przygotowanym na bardzo różnorodne zadania w dzień lub w nocy, odpoczynek kiedy się da i pracę w zawodzie zdominowanym przez kobiety (plotki, intrygi, obgadywanie za plecami) i wynikające z tego kreowanie się na bycie dosyć przeciętnym, nieodbiegającym od standardów, by uniknąć kłopotów.

Jak praca stewarda/essy zmieniła się na przestrzeni lat?
Marcin: Przybyło lotów w nocy (tańsze opłaty lotniskowe), pojawiło się dużo nowych osób z młodszych pokoleń, niekoniecznie otwartych na inność, jak by można się było spodziewać w tym zawodzie. Szersze poglądy, odchodzenie od standardów lub głębsze podejście do życia spotyka się nieraz z co najmniej brakiem zrozumienia, jeśli nie niechęci. Wzajemne relacje niestety coraz częściej przeważają nad profesjonalizmem.

Jak zmieniła się cała branża lotnicza? Czy to zmiany na dobre?
Marcin: Bardzo mocno dba się obecnie o bezpieczeństwo, zarówno własne, jak i pasażerów i samolotów, wszystko zawsze trzeba skrupulatnie, według ścisłych procedur sprawdzać - bezpieczeństwo ponad wszystko. I to jest dobre. Jest coraz więcej ruchu w powietrzu, co wymaga więcej osób, gotowych na pracę w dzień i w coraz częściej w nocy, z minimalnym legalnym odpoczynkiem by sprostać zapotrzebowaniu rynku, tnąc koszty często kosztem załóg - to niekoniecznie dobry kierunek.

Jakie są główne i najczęściej pojawiające się problemy z pasażerami?
Marcin: Brak zrozumienia lub ignorancja procedur bezpieczeństwa na pokładzie (zakaz palenia, nieblokowanie bagażem pod nogami przejść, pozostawanie na miejscu z zapiętymi pasami w trakcie startu, lądowania i turbulencji aż do wyłączenia przez Kapitana sygnalizacji "zapiąć pasy" - wcześniejsze wstawanie nic nie przyśpieszy, a może narazić siebie i innych na urazy w możliwych nagłych sytuacjach awaryjnych).

Praca stewardessy daje dużo możliwości. Poznawanie świata, nowych kultur i ludzi zdecydowanie jest największym plusem tejże profesji. Często osoby decydujące się na tą pracę, narzekają na rutynę dnia codziennego, gdzie później w zawodzie stewarda pokładowego, trudno jej doświadczyć. Prawie codziennie ląduje się w innym miejscu, często na miejscu ma się 24 godziny na odsypianie i odpoczynek. Na lotach dłuższych może towarzyszyć jet lag, co wywołuje zmęczenie i pragnienie snu. Czas na zwiedzanie jest, jednak jest go zaledwie tyle by jedynie liznąć kultury odwiedzanego miejsca. Przez długi okres czasu jest się z dala od rodziny i przyjaciół, co czasami może doprowadzać do uczucia osamotnienia mimo tego, iż jest się cały czas otoczonym przez ludzi. Praca stewardów pokładowych jest z pewnością wymagająca fizycznie ale w dużej mierze również psychicznie. Każda stewardessa czy steward musi mieć uśmiech na twarzy bez względu na samopoczucie czy osobiste problemy.

Pracodawca powinien wiedzieć jak ciężką pracą może okazać się praca z ludźmi na pokładzie samolotów. Dlatego też ostatnie protesty stewardess i całej załogi w Ryanair są zrozumiałe. Zmiana ciśnienia, nieregularny sen, do tego zmiany stref czasowych wpływają na organizm znacznie go osłabiając. Każdy jest człowiekiem i oczekuje ludzkiego traktowania oraz okazania zrozumienia.

Biorąc pod uwagę przewidywania IATA (do 2036 roku liczba pasażerów lotniczych zanotuje dwukrotny wzrost osiągając 7,8 mld pasażerów) wzrośnie również zapotrzebowanie na personel pokładowy. Branża lotnicza z roku na rok notuje coraz większy rozwój. Z pewnością, zawód stewarda pokładowego jest perspektywiczny. Praca dla stewardes oraz stewardów zawsze będzie. Warunki jakie są oferowane stewardom są ściśle powiązane z przewoźnikiem. Inaczej wygląda praca w polskich liniach czarterowych, a całkiem inny charakter ma praca w bardziej prestiżowych liniach lotniczych.

Na prośbę naszych rozmówców, imiona zostały zmienione.

    • Praca stewardessy - wady i zalety 

      [2017-11-17 13:57 80.48.183.*]

      pitu, pitu. Praca jak każda inna i zatraciła już swój "elitarny" byt- wiem z doświadczenia. Każdy z nas może w pięknych słowach opisać wykonywany zawód i nie będzie w tym nic nadzwyczajnego.   odpowiedz »

 
     

Forum gorące tematy

Forum gorące tematy
Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję