Belgia: Żyd został wyrzucony z kawiarni
Data wysłania: 2008-02-25 13:45 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: Belgijski miesięcznik żydowski "Joods Actueel" poinformował, że amerykańskiego Żyda wyrzucono z kawiarni w Brugii na północy Belgii, po tym jak kelner zobaczył na jego głowie jarmułkę.
Pismo podaje, że 64-letni Marcel Kalmann, urodzony w nazistowskim obozie koncentracyjnym Auschwitz usłyszał od kelnera: "Tutaj nie obsługujemy Żydów, wynocha". Po takim potraktowaniu amerykański Żyd udał się do sąsiedniego lokalu przy staromiejskim rynku w Brugii, gdzie go obsłużono. Właśnie w tamtym lokalu kelnerzy poradzili mu zawiadomić policję. Policja nie chciała przyjechać na miejsce zdarzenia tylko zaprosiła Kalmanna do komisariatu. Jednak na posterunku jeden z funkcjonariuszy dał do zrozumienia, że nie wierzy w to co się przytrafiło amerykańskiemu Żydowi i odmówił przyjęcia jego skargi po angielsku.
Przełożony policjanta potwierdził, że skargę policja może przyjąć tylko w obowiązującym w tej części Belgii języku niderlandzkim. Miesięcznik podaje, że Kalmann kiedy powiedział, że chce się poskarżyć na antysemityzm, usłyszał: "coś takiego w Belgii nie istnieje".
Żydowski miesięcznik zaznacza też, że policjanci nie udali się do kawiarni w celu przesłuchania kelnera.
Zszokowany potraktowaniem, najpierw przez obsługę lokalu, a potem przez policję, Kalmann postanowił wnieść skargę na pracę policji.
Ostatecznie władze malowniczej oraz pełnej średniowiecznych zabytków Brugii, która jest jedną z największych belgijskich atrakcji turystycznych i każdego roku przyciąga wielu turystów z całego świata, przeprosiły amerykańskiego Żyda. Natomiast burmistrz Patrick Moenaert przypomniał postawę władz w ściganiu wszelkich przejawów rasizmu, kiedy rok temu zamknięty został lokal, w którym pochodzący z Gabonu klient został pobity przez skinheadów.
Francuskojęzyczny dziennik "La Libre Belgique" podkreślił, że opisana historia nie przysporzy blasku reputacji Brugii, która obok Antwerpii stanowi główny ośrodek flamandzkiego nacjonalizmu.
antysemityzm w restauracji [2008-02-25 13:45 83.26.137.*] Ja nie lubię Żydów i nie jestem antysemitą. Taki jest mój wybór. To nie są "święte krowy". odpowiedz »
serio powiem... [2008-02-25 13:48 77.253.124.*] ale to prymitywy!!! te brukselczyki...! odpowiedz »
antysemityzm w restauracji [2008-02-25 19:55 87.105.191.*] No i co z tego? Jakby gdzieś wyrzucili polaka z restauracji za coś podobnego to nigdzie by tego nie podali. Robi się z Żydów jakichś nadludzi albo nietykalnych - bez sensu... odpowiedz »
antysemityzm w restauracji [2008-02-25 20:09 83.9.250.*] super! wreszcie ktos ma jaja. a co oni robia w Libanie - wyrzucaja z własnego kraju i domow! odpowiedz »
antysemityzm w restauracji [2008-10-09 14:48 85.202.32.*] niech siedza w izraelu i tam robia siebie samych w konia to nikt nie bedzie wyrzucal ich z restauracji obskurnych robali odpowiedz »
antysemityzm w restauracji [2008-10-11 17:01 83.29.69.*] Dwa lata temu w tejże Brugii w trzech lokalach nie pozwolono zająć nam /ja z rodziną/ miejsca gdy na pytanie czy będziemy coś jeść odpowiedzieliśmy że tylko chcemy się napić.Byłam zszokowana i do tej pory jestem. Belgowie nie należą do ludzi uprzejmych wobec cudzoziemców a Polaków nie lubią szczególnie. Pomimo że wyzwalali ich kraj w czasie II wojny.Bywam w tym kraju co roku jest piękny ale ludzie nieżyczliwi.M Bytomieczysława Witek odpowiedz »
|