ITAKA-NIGDY WIĘCEJ

ł Żenada, żenada, żenada.... W trakcie mojego pobytu z żona w Grecji ( nr. rezerwacji 7944449) doszło do przykrego incydentu. Zostaliśmy wyproszeni z żoną z "wieczorku Greckiego" który mieliśmy wykupiony w ramach wczasów. Nikomu nie życzę uczucia, kiedy publicznie jesteście wypraszani z imprezy za którą macie zapłacone... Większość wczasowiczów byli Niemcy i ich miny "znowu cwani Polaczkowie kombinują" była wyjątkowo bolesna. Oczywiście natychmiast po powrocie złożyliśmy reklamację. Pomijam fakt ginących wysłanych do mnie listów poleconych(!), dzisiaj otrzymałem odpowiedź drogą mailową. I cóż... pan ***********, specjalista ds. turystyki Centrum Obsługi Klienta z "zakłopotaniem" potraktował mnie i żonę jak naciągaczy chcących wyłudzić rekompensatę!!! ŻADNEGO PRZEPRASZAMY!!! Po prostu jestem naciągaczem chcącym wyłudzić rekompensatę. BARDZO ŻAŁUJĘ, ŻE JUŻ WYKUPIŁEM NASTĘPNY WYJAZD ŚWIĄTECZNY Z BIUREM ITAKA. BĘDZIE TO NA PEWNO OSTATNI MÓJ WYPOCZYNEK Z PAŃSTWA ORGANIZACJĄ. Jednocześnie informuję, iż mnie nie chce się sądzić o te kilka groszy, tym bardziej, że nie o to w tym wszystkim chodziło, ALE MOJE BIURO PRAWNE PODEJMIE KAŻDĄ SPRAWĘ PRO BONO O ODSZKODOWANIE WOBEC BIURA ITAKA ZA NIE WYWIĄZANIE SIĘ Z UMOWY .